czy jest mozliwe?

Jestesmy ze soba dlugo, o sexie analnym rozmawialismy i oboje mamy(mielismy) podjesice ze to obrzydliwe. Ja zmienilem zdanie i chcialbym sprobowac. Pytallem, proponowalem, nic z tego. Prosze nie zrozumiec tego jako moj protest czy zlosc ze sie na to nie zgadza, bo jestem w stanie to zrozumiec i bede to tolerowal, ale moze mam zle podejscie? moze warto w jakis sposob jej przekazac jakies tresci, ktore namowia ja do chocby sprobowania. Da sie? czy sobie odpuscic i wiecej z nia o tym nie rozmawiac?

czemu zmieniłeś zdanie?? jesli jestes w stanie to zrozumiec i bedziesz tolerowal to zrob tak jak chce Twoja Partnerka. bo jesli ona nie chce takiego rodzaju wspolzycia to jej do tego przecieznie namowisz a tym bardziej nie zmusisz. jezeli sama by sie na to w koncu zdecydowala to sama Ci o tym powie.. wiec nie nalegaj bo pogorszysz sprawe

mam inne zdanie na ten temat , czy Abp. Wielgus vel Grey jest dobrym człowiekiem jak nie to już nie wiem co robić :D czy kościół to Agentura wyższego rzędu ?

agentura do analu?

A moze nie rozmawiac... nie pytac... Moj Pan zabral sie do rzeczy bez omawiania tematu. Przez kilka miesiecy podczas naszych wspolnych igraszek dotykal mnie tam, najpierw bardzo delikatnie....tak ze nawet nie zwrocilam na to uwagi. po jakims czasie zaczelo mi sie to podobac...on byl coraz bardziej smialy. Teraz czasem sie kochamy analnie i sprawia nam to ogromna przyjemnosc

daj jej poczytać http://www.sexanalny.com/ I delikatnie ;)

NIE WOLNO nic wkładać w pupe. Po pierwsze, można się ubrudzić kupom po drugie jeżeli twój ptak jest wielki twojej partnerce może wypaśc wontroba w przyszłości po trzecie do tego słurzy dziurka ponirzej po czwarte jesteś zbokiem :)

Cóz nie chce to jej nie zmusisz. Nie można robić czegoś czego sie nie chce.