bratnie duszyczki laczcie sie....

Witam Serdecznie !!! Mam 20 lat i tylko jedne powod aby zyc....moj chlopak.. pozatym w zyciu duzo sie nacierpiala moja mama jest alkoholiczka pije odkad skaczylam 8 lat... to co dzije eise u nas w domu jest sraszne wieczne awantury ojciec siedzial pol roku za pobicie jej ale u nad fo reko czynow zawsze dochodzilo.. jestem zalamana zniszczyli moja cala wrażliwośc i wszystkei nerwy .. nie wiem czy ktos wie jakie to jest uczucie modlic sie do Boga aby matka przezyla lub aby ojciec jej nie bil... kazde udezenie szlanek i wybeigalam z pokoju bo wydawalo mi sie ze sie zaczyna awantura. Nigdy niekogo nie moglam przyprowadzic do domu gdyz matka prala brudy przy wszystkich , wracalam ze szkoly a ona spala pijana potrafi tydzien nie wstawac z lozka co 2-3 h godzine walnac sobie wodeczke i dalej pierdolnąc sie spać... kazdy prosi o wyruzumialosc wkoncu to osoba z nalogiem ale ona juz 100000 razy obiecywala ze nie bedzie pic i zawsze nas zrobila w bambuko miala 2 razy wszywke raz byla na 3 miesiace w senataorium dla alkoholikow i co nic.. pijacy maja wieksze prawo niz normalni ludzie wisi nam alimenty 10 000 i zlotowki nie zaplacila i my uwierzylismy ze nie bedzie pic bo przez rok bylo w domu dobrze pracowala i zrzeklismy sie alimentow... a tu co zajebala sie jak swinia i jeszcze dostala ze sadu 400 zl zwrotu... niewazne chodzi o to ze chce z kims pogadac czuje sie samotna nikomu nie ufam bo wiele razy cierpauilam przez \\\"niby\\\" kolezanki lub \\\" niby\\\" kolegow dlatego chce tylko rozmawiac internetem aby wydusic to wreszcie z siebie..

Przykro mi z powodu Twojej sytuacji. Osobie która pije od kilku lat nie powinno się wierzyć alkochol jest dla niej czymś najważniejszym niż rodzina, źle zrobiłaś, że zrzekłaś sie alimentów mimo to, że nie piła przez rok nie powinnaś się zrzekać, o to jej chodziło nie piła tylko po to by na ciebie nie płacić popełniłaś bąd, a ona nadal pije. Powinna być skierowana na przymusowe leczenie.

PattoDomini gdzie się podziałaś?

Witam dziekuje za maile i odpowiedzi, poprostu dalismy szanse mamie bo naprawde byla dobra i placila rachunki ... trudno sie mmowi pieniadze to nie wszysto.. ale wiele w naszym przypadku...trudnos ie mowi ale by i tak nie dala zlotowki alimenty sa ale ich nie widac bo nie placi. 20 stycznia ma wyjechac do niemczech opiekowac sie starsza osoba jak ona ma zajecie to nie pije kiedys bywalao gorzej ale ona jest typem takiego pijaka co sie nie pokazuje publicznie tylko my o tym wiemy i rodzina jak gdzies jest luzb normalnie sie zachowuje to w zyciu byscie nie powiedziliei ze takie rzeczy sie u nas w domu dzieja.... gg 4139757