Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

123 teraz ja a później ty

czy wasi partnerzy wydaja jakiekolwiek dzwięki podczas stosunku?

Polecane posty

Gość ohhhhhjkh
mam pytanko.jesli robicie to ustami swojemu facetowi to gdzie on konczy ??w buzi waszej polykacie to czy na sobie sam konczy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze
wy przynajmniej zareczeni.....u nas w tym roku mijaj 4lata i co....???NIC!!!!!!:-( cisza!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhjkh
jak zawsze..a wy??w ajkim wieku jestescie??ja jestem ze swoim chloapkiem na odleglosc niestety dzieli nas ponad 100 km:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariett
mi spuszcza się albo na biust albo na siebie ... do buzi mu nie pozwalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze
ja mam 23 lata a Mój 29.... a jesli chodzi o oralek....to czasmi spuszcza mi sie na piersi...czasami do buzi,ale niepołykam... wiecie jesli facet daje mi coś w zamian to wszystko ok...nie byłabym wstanie robic tego gdyby on tego mi nie robił...taka prawda...on trektuje to jako cos normalnego i nie ma oporów zeby mi sprawiac przyjemnosc...wiec o co chodzi??? a takpoza tym jak jeszcze tego mu nie robiłam to wspomniała kiedys w rozmoie na temat seksu ze to jego najwieksze pragnienie...wiec to spełniłam...a jaki wdzieczny był...hi hi hi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja moze tez sie wypowiem
uwielbiam kochac sie z moim facetem, uwielbiam ten jego dziki rozpalony wzrok i ten wyraz twarzy mm..:) moj wczesniejszy byl strasznie cichy i jakis taki bez zycia w lozku, porazka :/ z moim obecnym facetem jest wspaniale, nie jest taki milczacy i widac, ze tak bardzo mnie pragnie, kochamy sie jak szaleni. to jest to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze
ohhhhhjkh ----->nas przez prawie rok czasu dzieliło 300km wiec wiem co czujesz...ciezko musi Ci byc:-( 123-----> im czasami ciezko sklładac deklaracje....ale wierzmi i tak jestes w lepszej sytuacji....nie dośc ze sie oświadczył ,a poza tym krócej jestescie razem od nas----a u nas cisza:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytacz_doskonały
czy Abp. Wielgus vel Grey jest dobrym człowiekiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhjkh
jak zawsze..> i jak sobie z tyn radzilsicie??czesto sie widywaliscie??teraz pewnie mieszkacie razem....ale wam fajnie.... 123 moj konczy mi w ustach....czasem to polykam czasem nie:)zalezy...:)fakt nie jest to smaczne ale nie brzydze sie az tak tego bo go kocam...obcemu facetowi nigdy bym na to nie pozwolila.... ja mam do swojego poprostu zaufanie...i jestem pewna jego czuc,....")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz wolalabym miec konkretna date:) a tak stala reakcja znajomych jak mowie ze sie zareczylismy to pada pytanie \"to kiedy slub\" to troche niefajnie, znajomy to zeby mnie wkurzyc to sie ze mnie smieje, ze sobie mnie zarezerwowal, wyszumi sie , wyszaleje i wtedy sie zdecyduje na slub-strasznie tego nie lubie.. do malzenstwa mnie sie nie spieszy,ale taki byl w naszym zyciu okres ze sie wszyscsy rowiesnicy zareczali i moze to go do tego pchnelo, moze rozlaka, bo tez czesto wyjezdza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhjkh
jesli chodzi o ta odelglosc...to ciezko tak:(kiedy go najbardziej potzrebuje nie mam sie jak do niego przytulic:(widizmy sie co 2 tyg roznie... po pare dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echh...
Nie ma zadnej rzeczy nienormalnej jesli obu osobom kochającym sie to odpowiada:)Przeciez najwazniejsze by dawac komus przyjemnosc i samemu ją otrzymywac. 123 teraz....wszystko przed Wami,nie musicie zaraz jakis cyrkowych akrobacji robic, czy sie wyzywac, robcie co lubicie ale od czasu do czasu wazne by cos nowego wprowadzac:) My tez lubimy i lagodny i ostrzejszy seksik, wszystko zalezne od naszych nastrojow i checi.Tak samo mowimy do siebie slodko jak i jakies bardziej wyuzdane rzeczy.Jesli chodzi o jedzenie w lozku tez, choc bardziej jakis szampan a nawet kiedys piwo;)Lubie czasami miec przewiazane oczy i jemu tez przewiazac itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhjkh
123 a ile ze soba bylisie zanim sie zareczyiscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze
ohhhhhjkh -------> po 1,5 roku bycia razem wyjechał na rok....oj jak mi ciezko było...przez 1,5roku widzielismy sie dzień w dzień...a tu nagle cos takiego... przyjezdzał raz na 2,3,czasami 4 tygodnie,na weekend..przyjezdzał w piatek w nocy i rano lub po południu w niedziele wyjezdzał...po powrcocie zamieszkalismy ze sobą...ale prawda była taka ze sie troche od siebie odzwyczailismy i ciezko było sie przestawic...cieszylismy sie ogromnie ze znowu jestesmy razem,ale po pewnym czasie wszystko zaczeło sie sypac...przyszedł jakis kryzys...a teraz...raz jestem u niego raz u rodziców...na zmiane...dużo pracuje i czasami nie ma dla mnie czasu,wiec wole siedziec u siebie w domku:-) a ile wy macie lat??? 123-----> do niczego sie nie zmuszaj...jak bedziesz miała ochote to zrobisz to i tyle...ale jaks ie kogoś kocha to tojest normalne...w samaku jest róznie,zalezy własnei od tego coon je...ja nie zmuszam sie zeby połykac i jemu to nie przeszkadza...pamietaj najwazniejsze zeby było wam dobrze- obojgu...nic na siłe... a ciekawe czy mój sie kiedys oświadczy....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhjkh
ja mam 21 a moj chlopak 25. a ile ze soba jestecie??tez jestem ciekawa kiedy moj mi sie oswiadzczy.wiem ze tego chce mowi o tym ze chce reszte zycia spedzic ze mna,,,ale ciekawekiedy to nastapi:)do slubu tez mi sie nie spieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze
mi tez sie nie spieszy...ale jednak musze przynac ze to fajne:-) jestesmy razem 3,5roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhjkh
a my 2 lata jakos tak...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhjkh
wasz parnter pzred wami mial wiele partnerek...ja jesten mojego 6-sta...a on moim drugim... na poczatku mnie to troche razilo ze mial tyle...fakt jest holernie przystojny nie dzwie mu sie...wiem ze podoba sie starsznie dziewczyna..ale teraz juz jest ok..wiem ze zadna dla niego tyle nie znaczyla co ja zadna tak mu sie nie podobala i zadnej nie kochal...i wiem ze jestesm dla niego najwaznejsza i mysli o mnie powaznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze
mój miał jedną partnerkę o której wspomniałam wczesniej,trgedia i w łózku i ogólnie....on tez jest przystojnym,fajnie zbudowanym facetem...na studiach laski na nim latały ale on po tym zwiazku sie bardzo zraził do kobiet,a poza tym jest taki ze dla niego musi byc uczucie...taki moj wyjatek kochaniutki:-)...no i ponznałam go jak miał 25lat a ja 19:-)...i od 2lat nikogo nie miał..a On był moim pierwszym facetem... podziwiam cie bo mnie szlak by trafił ledwo "przezyłam " ta jego jedna wczesnieja laske:-)...taka jestem...moze dlatego ze sama wczesniej z nikim nie spałam i oczekiwałam ze jesli juz to robił to nie z kilkoma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhhjkh
z tego co wiem..nawet tak bylo w moim przypadku ze on sam nigdy pierwszy nie inicjowal sexu.. nie zalezalo mu na tym...wiem ze z tamtymi to one mu sie raczej do lozka pchaly...jesli z kims byl to nigdy sam pierwszy nie dobieatl sie do dziewczyny zeby z nia to zrobic....tak tez bylo ze mna,i moze dlatego mu tez ufam...czasem wkurza mnie jak laski pisza mu smsy itd...sama nawet kiedy go podlpuszczalam...ale od tylko "Ze ma juz kogos kogo mocno kocha" i tyle:)ja mialam przed nim 1 tyl;ko...ale czesto mi mowil ze zaluje ze spal z tamtymi i ze nie bylismy dla siebie pierwszymi partnerami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój zawsze tak słodko jęczy i mruczy, a jak dochodzi to czasem mówi, że jest mu tak dobrze, że już dłużej nie wytrzyma... i jak to powie to tak mnie to kręci, że ja zaraz też dochodzę:) a jak ma orgazm to jęczy tak fajnie i potem mnie caluje i mówi \"o jejku\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×