WASZ PODKLAD WSZECHCZASOW !!! NIEPOROWNYWALNIE MAJLEPSZY ZE WSZYSTKICH !!!

Dziewczyny wpisujcie !!! Zaczne pierwsza :) Moim ulubionym jest LASTING PERFORMANCE,dobrze kryje,matuje,serdecznie polecam. Bardzo dobrym jest rowniez RIMMEL RECOVER :) Buzia po nim jest taka rozswietlona,zdrowo wyglada,ogolnie super! Troche zawiodlam sie na podkladzie MAYBALLINE DREAM MATTE MOUSSE bo na poczatku byl ok ale pozniej tworzyl maske i podkreslal suche skorki :( Teraz kolej na Was dziewczynki :) Moze to pomoze innym kobietkom w wyborze odpowiedniego podkladu bo widze ze bardzo duzo osob ma z tym problem :)

LASTING PERFORMANCE naj naj naj siwetnie kryje, swietnie trzyma, nie brudzi, a przy tym znalazlam idelalny odcien.

jak dla mnie tez LASTING PERFORMANCE --the best!

moim faworytem jest Vichy dermablend - nakladam z umiarem i wogole nie widac go na twarzy a kryje i zlewa sie z kolorem skory naprawde swietnie. polecam

:) widze ze LASTING bije rekordy popularnosci :P

bo naprawde jest wart polecenia

wlasnie z ciekawosci zobaczylam ktory to ten lasting performance i zgadzam sie z wami - moja matka uzywa jest swietny rzeczywiscie

gdyby lasting miał jaśniejsze odcienie, też byłby moim faworytem (102 Pastelle jest dla mnie za ciemny) :/

no ja tez wlasnie ze wzgledu na to ze jestem straaasznie blada uzywam vichy najjasniejszy ktory i tak przyciemnia mi troche kolor cery

LASTING jest naprawde godny polecenia ,smam yzywam :) a ma on tez jasne odcienie,sama mam bardzo jasna buzke i uzywam nr 101 ivory beige i jest naprawde idealnie dopasowany do cery,mialam wczesniej probke 102 pastelle ale rzeczywscie on jest strasznie ciemny...natomiast najjasniejszy 100 fair jesy zdecydowanie za jasny....

sorki..mialo byc sama uzywam :P

agneess, ja tez zawsze mam problem, ze nie ma jasnych, ale lasting performance ma! ja uzywam 100 - fair, jak dla mnie - ideal, ale lubie go oczywscie nie tylko za kolor, ale nie znalam innego tak trwalego, kryjacego i rownoczesnie niebrudzacego.

dla mnie 100 fair jest zbyt ciemny ;) takie moje ciezkie zycie

A mój faworyt, chociaż testowałam wielu to zdecydowanie proto-col w kolorze tuscan. Jest mega precyzyjny, dobrze kryje, długo się utrzymuje, na pewno jest wart swojej ceny :)