Ci co nie biora ślubu w maju, bo sie boja przesadow..w ogole sie nie kochaja

kiepsko ci wyszło :O

a ciekawi mnie, czy wiesz co to za przesąd:P bo chyba nie za bardzo masz pojęcie o co biega:P

Przesąd - przekonanie o istnieniu związku przyczynowo-skutkowego między zdarzeniami, wypływające ze stereotypów zakorzenionych w tradycji i kulturze, pozbawione natomiast racjonalnych podstaw i niemożliwe do weryfikacji. Przesądy najczęściej dotyczą konsekwencji zdarzeń. Mogą one być pozytywne, na przykład: zobaczenie przed południem pająka według przesądu przynosi szczęście, podobnie spotkanie kominiarza. Mogą również być negatywne: pecha według przesądu przynosi przebiegnięcie drogi przez czarnego kota lub przejście pod drabiną. Podobnie stłuczenie lustra to siedem lat nieszczęścia. Kolejny przykład to trzymanie kciuków które ma przynieść szczęście lub wsparcie.

Bo co to za miłosc co sie boi, ze jak wezmie slub w maju to sie cos stanie!!haha

w ogóle slub nalezy brac ?? co to za miłość, jezeli nie mozna ślubu wziąźć w inne miesiace ??? pomysl przed napisaniem i przeczytaj 3x przed wysłaniem ... :O

hej dziewczynki chyba zabardzo nie wiecie o jaki przesad autorce chodzi. a wiec w miesiacu maju nie ma litery R która podobno przynosi szczescie ale ja w to nie wierze. ja bym chciala pobrac sie ze swoim narzeczonym 31. maja 2008 roku bo to nasza rocznica poznania ale nie wiem czy wszystko ulozy sie tak jak chcemy a w przesady niewarto wierzyc zeby sobie zycia nie psuc. pozdrawiam

dwqed---------------------> wiem co oznacza słowo"przesąd" i cieszęsię ,ze ty również to wiesz:P chodziło mi o TEN konkretny przesąd dotyczący maja:P hehe widzę, ze nie masz pojęcia o co chodzi:P zatem.....idź przez zboże:P

Marcia------------------->chodzo o to, że w miesiącu MAJ nie ma literki R - to prawda, ale nie chodzi o to,że niby ta literka szczęście przynosi i jak jej nie ma to szczęscia nie będzie chodzi o to,że wg przesądu dzieci z takiego związku mogą seplenić i nie wymawiać literki R :) O TO WŁAŚNIE CHODZI - O SEPLENIENIE:)

wiesz co znam ten przesad. i radze ci uwazac ze slubem w maju chyba ze dzieci nie bedziesz miec jak wierzysz w te brednie. niedlugo bedzie moze taki przesad ze jesli pobierzesz sie w jakis tam miesiac to zaraz po slubie zginiesz i co tez w to bedziesz wierzyc?? pozdrawiam

tak tu grzmisz włąsnie ze nie wiem o co chodzi z tym przesadem w maju i nie chce wiedziec bo gowno mnie obchodzi co ludzie powiedza co za brednie ludzie wymyslaja..typu w maju grob ryhcły grob inni ze to miesiac Maryjny i ze nie mozna brac slubu, jeszcze inni ze nie ma tam literki R "zakaz ten, który utrwalił się później jako zwyczaj poczatkiem sięga powstania styczniowego. Wtedy to na znak narodowej załoby po przegranym powstaniu patriotyczna młodzież postanowiła by najpiękniejszy miesiąc w roku - maj oddać niejako w ofierze ojczyźnie i poległym powstańcom i nie zawierać w tym czasie małżeństw." ja w to nie wierze bo wierze w Boga, a nie w głupoty wymyslane przez głupii tłum

A RESZTA GAWIEDZI NAWET NIE WIEDZIAłA CZEMU W MAJU(łacznie z tak tu grzmisz) ludzie w Polsce biora si brac ślubu(w innych krajach tego nie ma), wszyscy cos pieprzyli trzy po trzy ze do od braku literki R, ze miesiac Maryjny a co sie okazuje maj jako ofiara dla ojczyzny hołd dla powstancow z powst styczniowego!!! a przysłowie "ślub majowy grób gotowy". Właśnie wtedy to przysłowie powstało - by odwieść ludzi od pobierania się w maju. Tak przynajmniej podaje książka "Polskie Wesele" Zdzisława Dembka, zeby lud sie bał taka sprytna socjotechnika

a znacie to? "slub w maju to zycie jak w raju" i juz wiem dlaczego tylo nieszczesliwych małzenstw w Polsce..nikt nie brał ślubu w maju hahaha zaraz ktos w to uwierzy haha

a z tym miesiącem Maryjnym to w moich stronach się w to wierzy; w maju, sierpniu i październiku oddaje się hołd MB i ślubów nie należy brać w tych miesiacach - tylko kto się do tego stosuje ja na pewno nie!!

hehehe- no to się dowiedziałam że biore ślub i tak w "zakazanym" miesiący- rany a patrzcie z jednej strony na eligi uczą (przynajmnie tak mnie na religiuczyli) że przesądy są złe itd. a z drugiej takie głupie przesądy itd. Normalnie średniowiecze! i to paradoksalnie katolicy je wymyslaja i w nie wierza zamiast w Boga "nie bedziesz miał Bogów cudzów przede mna"...przesadów np. i zabonowów

kiedys były badania, kto wierzy w przesady i wyszło, ze ludzie niezbyt mądrzy i ograniczeni

nareszcie jakies madre osoby które wierzą w BOGA a nie w zabobony. Ja wlasnie chcialabym sie pobrac w maju ze wzgledu tez na to ze to miesiac poswiecony Matce Bożej dlatego ze z moim narzeczonym zaczelismy ponownie chodzic na pielgrzymce na Jasna Gore a dokladnie przed samym wejsciem do Czestochowy. Wiec moze zmienmy tradycje i zacznijmy brac sluby w miesiacach zakazanych. pozdrawiam