Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Proszę o poradę

Co zrobić gdy młodsi stażem pracownicy zarabiają więcej?

Polecane posty

Gość Proszę o poradę

Jako jedna z nielicznych mam wyższe wykształcenie, pracuję już 11 lat i przez kierownika uwazana jestem za najlepszego pracownika. A jednak... W wyniku ogolenego przeszeregowania okazuje się, że obecnie zarabiam mniej od ludzi, którzy pracują tu 6 lat i mają średnie wykształcenie. Czuję sie tak niedoceniona... Za to wszystkie dodatkowe obowiazki sa powierzane mnie - popołudniowe zebrania, nadgodziny... Doceniana.. ale poprzez dorzucanie obowiązków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i niestety tak jest
wszedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o poradę
Najgorsze jest to, że te osoby przychodza do mnie radzić się w trudniejszych sprawach i to ja wprowadzałam je w obowiazki jakie wykonują. Czasem mam ochotę ze sobą skończyć. Ten świat jest paskudny i niesprawiedliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy próbowalaś
o tym rozmawiać ze swoimi przełożonymi ? czasem strach paraliżuje, szef zapewne zadowolony, że siedzisz cicho i czekasz aż ktoś cię doceni, spróbuj o tym pogadać z szefem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o poradę
Mój kierownik był w tej sprawie u dyrektora. Usłyszał: "nie ma środków finansowych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie....
pogadaj z szefem... jesli nic nie da to moze rozgladniesz sie za inna posada :) takich jak ty przyjmuja na ogol z otwartymi rekami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie....
ciekawe ze dla innych ma srodki finansowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez miałam kiedys taka sytuację. poszłam do przełożonego - jednoczesnie własciciela firmy i powiedziałam, że jesli nie dostane podwyzki- zwalniam się. Powiedziałam mu co czuję, że czuje sie niedoceniana.I że jest to nie w porządku wobec mnie. Poza tym zaczęłam szukac innej pracy i kiedy tylko ją znalazłam, natychmiast się zwolniłam. De facto wtedy dostałam podwyzkę, ale pod stołem - chyba 300 zlotych. teraz zarabiam 2 x więcej. Idź do przodu! Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś założyłam podobny
topik. Dowiedziałam się ża po studiach i 10 latach pracy w firmie zarabiam na godzinę tyle ile sprzątaczka z 3 letnim stażem. Zostałam zlinczowana na forum za to, że ..uważam się za kogos lepszego niż sprzątaczka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o poradę
Żyć się odechciewa. Tyle lat dawałam z siebie wszystko, ale widze, że niewarto... Po 11 latach pracy zarabiam 1300zł na rękę. Za inna pracą się rozglądam, ale u nas niestety 99% ogłoszeń to potrzebni akwizytorzy. Nie dość, że jako jedna z nielicznych mam ukończnone wyższe wykształcenie to jeszcze dokształcam sie na kursach. Zastanawiam się teraz po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpim
Tak niestety często jest, że nowi pracownicy na dzień dobry dostają więcej kasy niż Ci ze stażem....Kwestia układów i znajomości. Też miałam taką sytuację. Pracowałam w firmie 9 miesięcy i cały czas odnawiano mi kolejne umowy. W tym czasie zatrudniono panienkę zaraz po studiach, bez żadnego doświadczenia zawodowego, po miesiącu okresu próbnego dostała umowę na stałe i znaczną podwyżkę, zarabiała więcej ode mnie......Jak się o tym dowiedziałam to myślałam, że sobie palnę w łeb....Dziewczyna nie potrafiła samodzielnie podjąć żadnej decyzji i nawet nie wiedziała jak się prawidłowo adresuje koperty. Dopiero po fakcie okazało się że była jakąś znajomą szefa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy próbowalaś
przykra sprawa, w mojej firmie szef też kiepsko płaci, tyle tylko że na czas i uważa, że to luksus chyba trzeba wybrać sie na jakiś "casting" czyli szukać lepszej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie....
jestes kims lepszym niz sprzataczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o poradę
Zastanawiam sie czy nie zwrócic się pisenie do dyrekcji o podwyżkę i uzasadnienie czemu mam taką pensję. Czy to ma sens? boję sie konsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpim
Będziesz siedzieć cicho nic nie wskórasz, jedyne co możesz to podjąć wyzwanie. Na początek raczej starać się rozmawiać bo rozmowa nie pozostawia po sobie śladu....Dobrze przygotuj sie do tej rozmowy, ważne są wyważone argumenty a nie pretensje typu "bo inni...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem , że możesz się bać, ale jeszcze nikogo nie zabili ze chciał podwyżkę. a spróbować zawsze warto. jeśli nie wygrasz, przynajmniej będziesz miała czyste sumienie ze cos w tej sprawie zrobiłaś. Mam nadzieję ze ci sie uda. Jesli nie, zacznij rozglądac się za inną pracą. Zobaczysz -warto się postarac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o poradę
Wiem co usłyszę: "nie ma pieniędzy" lub "pani przełożona nic nie wspominała". Wiem, że góra kazała usunąć pismo o podwyżkę dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie......
musisz sie o swoje upomniec nie boj sie , to raczej oni sie boja ciebie stracic, tak dobrego pracownika myslisz ze tak latwo o takiego jak ty ? i oni zapewne o tym wiedza ale skoro nic nie dzialasz to tak wykorzystuja sytuacje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o poradę
Wiem, że nie jest. Ale góra się tym nie przejmuje. Od tego by praca sżła mają kierowników. Niejednego dobrego stracili, a na jego miejsce przyszła oferma losu. mają to gdzieś. Takiej osobie dają rutynową pracę, a gorszą przesuwa się takim np. jak mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na przykład u mojego faceta
w pracy jest odwrotnie... większość pracowników była zatrudniona, jak w gospodarce było dobrze, zarabiają nieźle. on był zatrudniony, jak był kryzys i dostał mniej, różnica stażu to kilka lat, on pracuje już 2 lata, ma 2 razy więcej pracy niż inni, a podwyżki nie dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o poradę
Ja nie zazdroszę podwyżki ludziom młodszym stażem, ale nie rozumiem czemu ja zarabiam mniej??? Przecież to nawet jest nielogiczne. przez te wszystkie lata nie dostałam żadnej nagany, ani nie zabrano mi premii. Zauważana jestem do wszelkich możliwych dodatkowych prac. Więc czemu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie.....
chyba dlatego ze nie masz znajmosci z szefem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tej firmie jest skopany
system wynagrodzeń. zasugeruj szefowi zatrudnienie jakiegoś konsultanta w tej dziedzinie. wynagrodzenie powinno być zależne m.in. od stażu. każdemu z czynników przypisuje się odpowiednie wagi (jak duże ma znaczenie) i na tej podstawie ustala się jego wpływ na wynagrodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli wysokość pensji jest u Was jawna, nastepnym razem, jak ktoś znowu przyjdzie z prośbą o pomoc, odpowiedz: \"Skoro zarabiasz więcej ode mnie, to ja Ciebie mam doszkalać?\" A na serio, zacznij szukac lepszej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Niestety, zarabiamy tyle, ile wynegocujemy na początku. Czyli w tej chwili szanse na awans i podwyżkę masz w NOWEJ firmie. Mam trochę podobnie, tzn. zajmuję niższe stanowisko niż koleżanka z działu, która ma o 2,5 roku krótszy staż pracy (jest to zresztą jej pierwsza firma w tej branży). Moja "niższość" wynika zapewne z faktu, że się po drodze przekwalifikowałam. Tyle że - co najśmieszniejsze - wcześniej (w innej firmie) zajmowałam takie samo stanowisko, co teraz owa koleżanka! Zważywszy, że po koleżance wszystko trzeba sprawdzać i poprawiać, wolę już chyba nie wiedzieć, ile zarabia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o poradę
Niestety jest to firma pokomunistyczna i na moje wspomnienie o konsultanta ds. płac dyrektor wyrzuciłby mnie z gabinetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba miec znajomego prezesa
w dzisiejszych czasach kiedys uczyli patriotyzmu za Ojczyzne -zycie a dzis za zlodziei - billadyn moze zrobic porzadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jeszcze lepiej pracyję 5 lat, w firmie teścia, przyszła jego druga synowa i dostała 2 tys a ja mam 700 zł nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
700 zł mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×