anorektyczki nie lubia sexu aborektyczki niczego nie lubia

takie male ostrzezenie. jestem anorektyczka.od 4 lat.wazę ok 39 kg przy wzroscie 165 wlasnie przerwalam leczenie.nadal staram sie jesc i zdaje sobie sprawe z problemu jaki mnie dotknął chociaż nie moge patrzeć na swoje odbicie w lustrze bo widzę tylko jedno. kiedys lubilam sex.ale wstydzilam sie nagosci.teraz sex mógłby nie istniec.po prostu nie mam ochoty.boli mnie nawet przekrecenie sie z boku na bok. ostrzegam,jesli ktorejs z was chodzi po głowie odchudzanie...to niech przemysli to kilka razy.z anoreksji sie nigdy do konca nie wychodzi.glod uzaleznia.jedzenie bedzie w waszych glowkach wrogiem do konca zycia...ale pocieszenie...do konca zycia nie znaczy dlugo.bo my zyjemy krotko.

zaczyna jesc po 500 kalorii dziennie i wole byc piekna anorektyczka niz spasionym wielorybem was nikt nie wyzywa uwazaja was za piekne

przykro ze ludzie tak mysla i nie zdaja sobie sprawy z tego jakim koszmarem jest zycie anorektyczki kiedy organizm jest wyglodzony nie ma energii na tracenie jej na czynnosci tak zbedne jak sex. poza tym sprawia on bol nie tylko nam ale i partnerowi przez wystajace kosci.uwierz mi ze wolalbys nie koszac sie ze szkieletem ktory jeczy z bolu a nie rozkoszy przy kazdym twoim ruchu

ale kazdy facet pragnie chudej kobiety te grubsze nie maja powodzenia wole przez pare chwil poczuc sie atrakcyjna niz przez cale zycie cierpiec

ja nie jestem dumna z tego czym jestem ale to jest choroba choroba.nie odchudzalam sie dla faceta po prostu przestalam jesc jedzenie bylo dla mnie plugawe ale nie ma sensu tego juz tlumaczyc i wracac do tego bo nikogo to nie interesuje

A AMNIE TO INTERESUJE powiedz wogule nic nie jesz ? ile warzysz i mierzysz ? PS spoko nie jestem zboczeńcem..........

do ja sie wlasnie odchudzam: watpie aby jakies facet chcial dziewczyne z choroba psychiczna jaka jest jadlowstret...mam wilu kolegow i znam ich zdanie na ten temat, wielu tez spotykalo sie z tezszymi dziewczynami i podobaly im sie ich kobiece ksztalty, wiem tez jak zareagowali widzac dziewczyne chora na anoreksje. przy niej nic nie powiedzieli ale gdy odeszla zaczeli mowic, ze choroba zrobila z niej dziwadlo i zastanow sie dlaczego ona z nikim nie jest od lat..ludzie boja sie takich dziewczyn... zacznij myslec normalnie bo skrzwydzisz siebie i swoje otoczenie. pro ana wcale nie jest modne!

Ale chyba faceci nie lubią kaszalotów!

1) nie można. nie wymienisz sobie mózgu, to zawsze już w Tobie będzie. możesz wyjść z niedowagi, zacząć 'normalnie' jeść, ale zawsze będziesz pamiętać, czym jest dla Ciebie takie jedzenie. będą wyrzuty sumienia i tęsknota za głodem. 3)nie musi przychodzić. dla mnie głód jest czystą przyjemnością. rzucanie się na jedzenie -to ma więcej z bulimii niż anoreksji.

będą wyrzuty sumienia i tęsknota za głodem ---> jak wrocisz do normalności ( chodzi o psychikę) nie będzie wyrzutów sumienia i tęsknoty za głodem

rzucanie na jedzenie jest czesto kolejnym etapem anoreksji - anoreksja bulimiczna;