Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda_kobieta___

20 lat roznicy - jak to widzicie ?

Polecane posty

Gość mloda_kobieta___

Poznalam faceta 2 miesiace temu, jest starszy o 20 lat. Jest super, mamy wspolne tematy, dobrze sie ze soba czujemy. Nie laczy nas tylko seks jak niektorzy moga myslec, na dodatek jeszcze ze soba nie wspolzylismy. Zapytal mnie ostatnio czy widze Nas jako pare, ja mam watpliwosci, on nie. Ale sam zaznaczyl ze bardziej jemu pasuje miec mloda kobiete, niz mi starszego faceta. Widzicie w takim zwiazku szanse ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytacz..
on jest samotny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
tak, nie mial zony i dzieci tez nie ma. i nie mowcie ze pewnie ja ukrywa, bylam juz u niego w domu, mieszka z rodzicami i siostra i wiem ze teraz jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako facet
nie widzę si w takim związku :classic_cool: Teraz nie po kobieta musiała by mieć z 3 latka :P a w przyszłosci tym bardziej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
no wiadomo, ze gdyby tamten mial z 20 pare lat to tez by nie spojrzal na 20 lat mlodsza do tylu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytacz..
no to trochę dziwne. dojrzały facet, mieszka z rodzicami. coś nie tak może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkosz a cóżby innego
ja dla mnie odpada bo tatusia już mam, i dla mnie taki fdacet jest aseksualny . to bardzo indywidualna sprawa, wszystko zależy od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 lat to duzo, a Ty pewnie jestes w tej chwili tylko pod jego urokiem, a zycie to co innego. Jestes gotowa chociazby przeciwstawic sie rodzine, bo pewnie rodzice nie beda zachwyceni z Twojego wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
ale nie to ze mieszkaja razem, zle sie wyrazilam. oni maja dom. on ma dla siebie parter, a rodzice mieszkaja na pietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
asia_2 : no wlasnie to jest ten jedyny problem, nie wiem jakbym miala o tym rodzicom powiedziec, znajomi widza mnie z nim i nic nie mowia, ale rodzice nie wiedza ze spotykam sie z facetem tyle lat starszym. On sam powiedzial ze taki zwiazek nie jest prosty, ale tez nie niemozliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabianoo
Teraz to moze On jest super ,ale za 20 lat bedzie dziatkiem a Ty bedziesz chciała jeszcze zycia uzyc.A ile maszlat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytacz..
ale nie dziwi Cię to, że nie ułożył sobie życia?? na pewno jest po 40. więc taki facet raczej nie potrafi znaleźć się w związku. ma już ułożone życie wg siebie, ciągle sam. może być ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako facet
pomyśl że za najdalej 20 lat :P czekały by cię godziny w poradni geriatrycznej :P ty byś mu opowiadała o swojej pracy a on o bólach kolan i problemach gastrycznych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcabc
no chyba że jest bardzo boigaty. Przynajmniej kilkadziesiąt mln to szybko ślub i wykończ go na zawał w noc posłubną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytacz..
może Ci się marzy tak jak tej pannie w reklamie. noc poślubna, stary mąż podglądający przez dziurkę od klucza, ona klapsa sobie w tyłek on klap na podłogę, ona na balkonie popija drina i liczy swój majątek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie w tym rzecz, ze to nie jest i nie bedzie jedyny problem w takim zwiazku. Życie sie nieustannie toczy, zwiazek przechodzi rozne fazy,, nawet najbardziej zakochani deklarujacy sobie milosc dojrzała przechodza fazy znudzenia i wątpliwosci. Jesli do tego gdzie kolwiek poznasz rowiesnika, ktory bedzie blizszy Twojemu mysleniu, to co zrobisz z partnerem 20 lat starszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
On bedzie mial w tym roku 40 lat... Pytalam czemu nigdy nie mial zony, powiedzial ze widocznie za malo sie chyba staral. I znaczaco zaznaczyl ze chyba juz dorosl do tego. A co do tej przyszlosci za 20 lat, ze bedzie chodzil do poradni, ja nie wybiegam w tak daleka przyszlosc..nie mam z reguly myslec co bedzie za tyle lat, zyje bardziej nablizszym czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
Jesli do tego gdzie kolwiek poznasz rowiesnika, ktory bedzie blizszy Twojemu mysleniu, to co zrobisz z partnerem 20 lat starszym? Ale to nie dotyczy tylko takiego takiego starszego, przeciez moge bedac z rowiesnikiem poznac takze innego i tez bedzie ten problem - co zrobic z tym drugim.A niedawno pare miesieczy wstecz zostawil mnie wlasnie taki mlody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla niego to duma mieć młodą partnerkę-koledzy pozazdroszczą...seks będzie lepiej smakował...piękne ciałko idt.dlatego nie dziw się, że on nie ma wątpliwości :-) Teraz masz na oczkach troszkę różowe okulary, wiesz faza zauroczenia mężczyzną robi swoje, ale wyobraź sobie siebie za kilka lat... Ty pełna życia trzydziestolatka a on pan po 50 w okresie andropauzy i chociazby był super przystojny, elegancki to będzie widać i nie raz usłyszysz od znajomych, że masz fajnego tatę-czy naprawdę tego chcesz? Ja osobiście uważam, że miłość prawdziwa potrafi wszystko przetrwać i że liczy się to co człowiek nosi w sercu ale wiem, że takie różnice w wieku mogą przeszkadzac chociażby ze względu na doświadczenie, inne spojrzenie na świat. To co ty będziesz uważała za fajne dla niego za lat kilka może okazać się poprostu dziecinadą!!! A gdy pojawią się dzieci...mama to mama-fajna młoda kobitka a tata to-dziadziuś... A tak poza tym, to jaki facet brzydko to określe \"normalny\" w wieku ok. 40 mieszka z rodzicami i siostrą? Jest tak mało zaradny życiowo...a może z charakterkiem coś nie tak...gorzej jak synuś mamusi... Szczerze trzymałabym go na dystans i było poprostu super kumpelą...nie spiesz się z żadnymi decyzjami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
Nie uwazam by byl nie zaradny, mieszka przeciez osobno, on na parterze a rodzice i siostra z dzieckiem i facetem na gorze. I tak jak mowie nie chce wybiegac w tak daleka przyszlosc co bedzie za kilkanascie lat. Przeciez nie moge planowac ze jezeli wkraczam w zwiazek w mlodym wieku ze z ta osoba bede sie juz starzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chyba ze tak. Przezycia z nim, to beda Twoje doswiadczenia zyciowe, a on podejmujac takie wyzwanie tez pewnie liczy sie z mozliwoscia porazki. pozdrawiam/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
zaznaczylismy sobie oboje ze narazie zadnych powaznych deklaracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alcia i marcia
kobieto bedziesz za 20 lat miała nie faceta do łozka tylko tatusia ktoremu bedziesz plecy smarowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
przeciez mowie ze nie wybiegam w taka przyszlosc daleka :]]] to ze teraz mysle o kims z kim chcialabym byc, nie znaczy ze na zawsze, bo w kazdym momencie moze sie zje ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Ty jestes młoda, on w średnim wieku, a młodość ma swoje prawa. jemu pewnie wiele rzeczy nie będzie się chciało, a ty będziesz miała do niego żal. Po drugie ten facet ma starokawalerskie nawyki, które z czasem będą cię doprowadzały do szału. Wierz mi, że go nie oduczysz, a ty jestes jeszcze za moda, aby być wystarczająco elastyczna. Taki związek za 10 lat byłby bardziej możliwy niż obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumama
Nie wychodź czasami za niego za maz,mozesz miec romans ,ale nie pakuj sie w małzenstwo Mieszkaj osobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
nie mysle o malzenstwie z nim na dzien dzisiejszy, przeciez znam sie z nim dopiero 2 miesiace, ale widze ze nie chce mnie tylko wykorzystac, dba o mnie, martwi sie, nie chodzi mu tylko o lozko i wspomina o zwiazku. wiem , nie bedzie to proste ale nie niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esniii
młoda kobieto facet starszy bedzie jak na razie o cibie dbał bo ty jestes tyle lat młodsza i on sie toba chce poochwalic,ze zadna go nie zechciała a tutaj na staros chce go taka młodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_kobieta___
starosc ? ma 40 lat, a nie 60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esniii
ale ona ma 20 lat ,więc gosć mający 40 lat to jest stary i chce sie po prostu chwalic głupia gaska zadna go nie zechciała w tu raptem 20 latka go chce.I po 2 m-cach juz planuje facet zwiazek :-) po prostu imponuje mu ,ze młoda kobieta na niego leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×