Gość mala ja Napisano Styczeń 12, 2007 Witam Jestem ze swoim chlopakiem juz kilka lat. Moj problem polega na tym ze nie mam za duzego wplywu na podejmowanie najwazniejszych decyzji w zwiazku. Zawsze jest po jego mysli. O glupotki sie nie czepiam, ale w sprawie slubu to chyba powinnam miec cos do powiedzenia. Kilka razy juz mu o tym mowilam, ale potem znowu jest tak samo. Nie wiem juz jak do niego dotrzec zeby zrozumial ze powinnismy wazne kwestie razem omawiac i isc na kompromis. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach