Poradźcie co z tą suknią????

Cześć!!! Potrzebuję porady:) Jestem na dziś wieczór umówiona z krawcową, mam podjąć ostateczna decyzję.. Poradźcie, szyć tą suikienkę?? http://suknie-slubne.pl/pl/pronovias.php?s=lov aina Sama nie wiem, ona jest bardzo droga, jakoś 850 euro, a nie wiem, czy potem ją sprzedam.. Boję sie tez szyc Poradźcie!

jak dla mnie troche za strojny dół....ogólnie ładna jest ale ta dolna część....

http://suknie-slubne.pl/pl/pronovias.php?s=lovaina tamten to zły link :) ten jest dobry :)

Każdy ma swoje zasady, ja bym nie zaryzykowała szycia. Jeżeli przymierzyłas suknię, dobrze w niej wyglądasz, podoba ci się, to kupuj, z większą lub mniejsza stratą, napewno ją sprzedasz. A z uszyciem nigdy nic nie wiadomo. Nawet najlepszej krawciowej zadzają sie wpadki. Moja siostra szyła, a pozniej w ostaniej chwili trzeba było kupić gotową, bo ta uszyta nie wyglądała dobrze, a krawcowa niby była sprawdzona.

ladna.Ale chyba lepiej kupic? bo z szcyiem moze pojsc nie po twojej mysli i co wtedy? mnie sie podoba tez ta: http://suknie-slubne.pl/pl/pronovias.php?s=onice i ta: http://suknie-slubne.pl/pl/pronovias.php?s=jardin i ta: http://suknie-slubne.pl/pl/pronovias.php?s=laris ogolnie, ladnemu we wszystkim ladnie:)

wiecie ile mniej wiecej kosztuja kiece z tego salonu?

łatwo mowić- kup. Uszycie u krawcowej kosztuje gora 2000 tys, a taka kiecka pnad 4000. Dowiadywałam sie w salonie w Wawie

no wiesz, fatycznie to drogie, ale zobaczysz kolosalna roznicew materiale, wykonaniu, detalach... po prostu we wszystkim. tez bede szyc suknie bo mi szkoda kasy na nowa za 4000 ale one naprawde sa piekne

wiadomo że żadna krawcowa nie uszyje identycznej kiecki. Ale przeciez mozna kupic tez dobre materiały. nie przesadzajmy. może jak ktos ma duzo kasy to niech kupuje. mnie np. nie stac by bylo, wiec nie podnosze głowy tak wysoko i nie patrze na te kiecki, żeby mnie serce nie bolało. Tylko nie "postaw sie a zastaw sie"!!

uszyta na miarę zawsze leży lepiej niż kupiona.

i tu sie zgadzam w zupelnosci ;)

guzik prawda, z tym uszyciem n a miarę, bo wazna jest forma dobra. A niby skąd taką ma miec domorosła krawcowa, bierze szablony z czasopism typu Burda i przerabia. Ale to tylko podrobki. A zeby dobrze lezało musi byc super forma, dobre skrojenie, samo uszycie pod wymiar to o wiele za mało. A naprawde dobry krawiec, to bierze tyle, że taniej kupic markową rzecz. Mam znajomego, który czasami z takiego korzysta. Co ciekawsze, on nawet sam nie szyje. On tylko bierze wymiary robi formę i kroji, a szyją już inni ludzie.

a mi się podobają te. 1. http://suknie-slubne.pl/pl/lasposa.php?s=sidney&nr=1 2. http://suknie-slubne.pl/pl/pronovias.php?s=odeon 3. http://suknie-slubne.pl/pl/stpatrick.php?s=rahman 4. http://suknie-slubne.pl/pl/stpatrick.php?s=daga i ta 5. http://suknie-slubne.pl/pl/stpatrick.php?s=dauco&nr=1 :)

No krawcowa tez moze sie przydać, jak ktoś ma np nietypowe rozmiary. Bo jak miesci sie w standarcie to jednak lepiej kupić gotowa suknie. Przymierzysz , widzisz jak leży, jak w tym ogólnie wyglądasz, a w przypadku szycia, to jednak jest to niewiadoma, może być dobrze, ale nie zawsze musi.

Suknia ślubna powinna : - podobać się tobie - dodać ci niepowtarzalnego uroku - być wygodna dla twojego sposobu bycia i tańców - być na twoją kieszeń. Jeśli teraz myślisz o niej pod kątem sprzedaży to może wypożycz jakąś. Te co pokazałaś są śliczne , ale na danej modelce . Przymierzyłaś choć taką w salonie sukien ślubnych , żeby sprawdzić czy dobrze na tobie leży . Ja tak robię z drogimi ciuchami. Przymierzam - jeśli pasują , odrysowuję i szyję . Często piękne na zdjęciu czy wieszaku nie oznacza , że to dla mnie.

och okropny dół... strasznie strojny... za tą cenę wybrałabym coś na pradę eleganckiego z klasą a nie z milionem obciahcowych falbanek... góra ładna ale dół straszny bleeeeeeeee

zastanów sie dobrze. suknia jest piekna !! ale krawcowa nie dysponuje koronkami, dodatkami, pierdołami , ktore czynia suknie tak wyjatkowa. oryginalne suknie madonny szyte sa w barcelonie uszyta suknie bedzie prawie jak oryginalna.. a sama wiesz ze prawie czyni wielka róznice :)

Ja bralam slub we wrzesniu i postanowilam zainwestowac w sukienke i buty!! Kosztowalo mnie to bardzo drogo , ale czulam sie jak ksiezniczka, bo sukienka byla wymarzona od lat. (india z madonny) teraz wisi w szafie i nikomu jej nie sprzedam, bo za duzo wspomnien i uczuc jest z nia zwiazana!!!! Jesli znajdziesz sukienke marzen KUP, jesli nie to szukaj tanszej i takiej ktora Ci sie uda sprzedac!! Powodzenia :)

http://suknie-slubne.pl/pl/pronovias.php?s=telma ja chcę taką! :)

Skoro suknia tak bardzo Ci się podoba, to po prostu wypożycz ją. Wypożyczenie nowej sukni w Madonnie w Warszawie kosztuje połowę jej wartości- sama się dowiadywałam o model za 920 euro. Za 2 tys. możesz mieć wypożyczony oryginał lub uszytą podróbkę. Pozdrawiam