rozwód z tabletkami

i co dalej?? jak się bedzie zachowywał organizm... czy plodność jest większa??? jaka metoda antykoncepcji najlepsza... ????

tez mam ten problem założylam temat ale nikt nie chce odp. a na topiku "koniec z tabletkami" dziewczyny znacznie odbiegly od tematu ... chce stosowac metode natturalna ale od 9 miesiecy bralam tabsy.. i co teraz... pozostaje prezerwatywa???

lyscie sie gumka czy do konca w srodku? sorry ze pytam.. ale obawiam sie ze tez bede mmusiala zrezygnowac:(

ja tylko tabsy bralam ale zle sie czuje [po pierwsze nie mam wcale ochoty na seks, bóle głowy, piersi, złe samopoczucie itp. itp.

ja sie w miare dobrze czuje... ale jakos sobie ubzduralam ze mi zyly powierzchowne sie bardziej uwidocznily a i tak niedlugo robie APTT.. boje sie zakrzepicy.. wiem wiem glupie:) a! no i zdecydowany spadek libido i suchutko:(

no właśnie u mnie też,.. a ja tak nie chce... chce czerpać z sexu przyjemność a nie robić to raz na tydzien dla świętego spokoju..

ja chyba też zrezygnuje... brak loibido... zupełny..!! bla

ooooooooo to witam w klubie. ja biore ponad 3 lata i coraz gorzej jest mi z nimi. Zaatakowały mnie teraz nawracjące grzybice , spadek libido , suchośc. Dokładnie tak. CZuje sie czasem jak cyborg , który może ale......słabo mu sie chce. Ja odstwiam , póki co chyab prezerwatywy ale chce zakupić sobie ten Lady Comp.będzie prościej. I hope

Ja raz brałam raz nie i chyba lepiej mi bez tabsów. Najpierw sprzyjały mojemu samoppoczuciu, niwelowały wiel dolegliwości potem te same dolegliwości były nasilane ... Sprawa indywidualna