Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludek_ufoludek

Chodzi mi o MYCIE USZU, moglibyście napisać w jaki sposób dokładnie to robicie?

Polecane posty

Gość dzięki
🌻 kwiatek dla ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- są dostępne w aptece specjalne preparaty usuwające nagromadzoną woskowine z uszu. Są one bardzo polecane szczególnie ludziom którzy często słuchają muzyki przez słuchawki czy uzywają stopperów do uszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika332
A ja osobiście nie polecam czyszczenia uszu u laryngolaoga. Niestety sama tego doświadczyłam i skończyło się niezbyt przyjemnie.Okazało się, że mam czop woskowinowy w uchu, który powstał od czyszczenia uszu patyczkami. Laryngolog wykonał czyszczenie wodą. Ból był okropny, gdyż czop był bardzo twardy i nie chciał się oderwać. Normalnie, to lekarz powinien najpierw zmiększyć woskowinę zalegającą w uchu jakimiś oleistymi kropelkami, dopiero na drugi dzień wykonać czyszcenie. Jednak pan Doktor za późno na to wpadł. Po dwóch godzinach od zabiegu tak mnie rozbolalo ucho, że chodziłam po ścianach. W dodatku pojawił się wyciek krwi z ucha. Na następny udzień udałam się prywatnie do drugiego laryngologa i okazało się, że mam zapalenie ucha zewnętrznego i duży obrzęk błony bębenkowej. Chociaż pani doktor nie powiedziała tego wprost, zasugerowałą, że czyszcenie było wykonane niefachowo. Osobiście uważam, że podczas tego czyszczenie lekarz uszkodził mi blonę bębenkową, stąd ten obrzęk i niedosłuch. Dostałam antybiotyk, końską dawkę, krople do uszu, wapno, krople do nosa i mam nadzieję, że mi przejdzie. Podsumowując: poszłam do laryngologa teoretycznie ze zdrowym uchem, nic mnie nie bolało, tylko czasami odczuwałam w nimlekkie pulsowanie, a wyszłam z zapaleniem ucha, niedosluchem i krwistym wyciekiem. Chyba zacznę leczyć się u weterynarza, o zgrozo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo lekarz był dupa
zapieczony czop zmiękcz asię parafiną, nawet przez kilka dni zapuszczając ją duo ucha. Potem się wypłukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara M
Syn w zeszłym roku przeszedł infekcję i problem z uszami, katastrofa. Laryngolog przepisał nam vaxol, olejek w spraju bardzo dobry dla dzieci jak i dorosłych. Rozpuszczają nadmiar woskowiny, ale i także zapobiegają jej odkładaniu. Problem z uszami i woskowiną się zakończył więc dla mnie warto wydać parę groszy i nie mieć problemu z uszami u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waleria40
My także używamy Vaxolu, to oliwka w buteleczce ze specjalnym, dostosowanym do ucha atomizerem. Używamy go nie tylko do oczyszczania woskowiny, ale także przed basenem i przed myciem główki u dzieciaków, aby chronić przed wodą. Sprawdza się rewelacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do czyszczenia uszu używamy bardzo fajnego sprayu z Babycap, który idealnie rozpuszcza wydzielinę zalegającą w uszach, do zestawu dołczona jest jeszcze specjalna myjka, która usuwamy to co nam się rozpusci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tańszy do vaxola jest polski produkt voskolix, takie same działanie no i lepsza cena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×