Szkoda, że chyba nigdy nie będę miał dzieci.

to adoptujesz...malo jest samotnych... mozna nawet adoptowac dziecko z Afryki...placisz miesiecznie za nie-szkola,jakies wyzywienie,a ono ci wysyla rozne kartki...takie dziecko na odleglosc...

nie martw sie . jest tyle in nych sposobow!!!!!!!!!!!!!

annanasek tyle innych sposobow na co?

na to by spelnic sie w tak odpowiedzialnej roli jak bycie ojcem/matka jest tyle dzieci ktora oczekuja milosci :) nie martw sie jeszce nadejdzie dzien w ktorym ktos malutki powie do Ciebie : Tatusiu:)

bedziesz miala:)

mp-a niby dlaczego?

pewnie z tego samego powodu co ja

eflo - a dlaczego tak uważasz?

że znajdą kogoś

Też nie będe miał dzieci bo żona nie chce.

ale wpaść morze :D

ale wpaść moze :D

może z sąsiadem bo nie uprawiamy seksu

no ja nie widze koło siebie osoby, która miałaby byc moim mężem:p ale swiat sie chyba jeszcze nie kończy? Może się taki znajdzie?:P

hmm, no to może będziesz miał, tylko podobne do sąsiada - głupa sprawa :DD

Antyk 6 , sprobuj porozmawiac z zona moze nie jest jeszce gotowa by zostac matka, moze ma jeszce jakies inne plany, takie rzeczy warto ustalic, takie niedomowienia moga pozniej przyniesc wielkie zgrzyty i koniec zwiazku, moze dojdziecie do jakis wnioskow, okaz zonie zrozumienie moze ona okaze je i Tobie:) jesli sie kochacie na pewno sobie z tym poradzicie:)

Każda zmora znajdzie swego amatora :p

pod cudzy nik

ej a moze rozwiedz sie z zona

no oczywiście że można być gotową jak sie będzie po 40-ce.

ddominika ma rację:) Miłość i dialog to podstawa lojalność i wierność i... poczucie humoru:)

ja tez nie bede chyba miala meza i dzieci, niestety, nie zanosi sie na to, moje zycie sie tak uklada, a tak bym chciala isc na spacerek z woeczkiem, w ktorym bylby moj malenki Skarb i z mezem pod reke, marzenia nic nie kosztuja, ale jesli na marzeniach sie konczy to mnie chyba wyniosa one zbyt drogo

jesli Ci to przeszkadza... zmien to, zacznich wychodzic do ludzi, znajdziesz kogos :) Na kazdego z nas czeka KTOS :) mysl pozytywnie, nikt nie lubi ponurakow, glowka do gory:)