Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczynaaaaaaaaaaaaaaaaa

jak o nim zapomniec?

Polecane posty

Wiem jak jest :( Jest ciężko. Też nie umiem zapomnieć i ciągle mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARII1818
hmmm no trudno takie zycie...ja juz powoli albo zapominam tak mi sie wydaje poprostu urywam kontakt i mysle ze to jest najlepszy pomysł na to by zapomniec...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARII1818
"("("

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ziarnko piasku
" 20:58 [zgłoś do usunięcia] jaa... a ja juz od 11miesiecy nie moge zapomniec o pewnym chlopaku,nie proboje na sile o nim zapomniec,nie proboje na sile znalezc nowej milosci.Poprostu czekam mimo ze tesknie ze kocham i ze kazdy dzien to jedna wielka pustka.Bog pomylil scenariusze" TO TAK JAK JA! tylko u mnie to już rok :( nie staram sie rozpamiętywać, już ostatnich kilkanaście tyg było dużo lepiej ale się odezwał... nie wiem czy nadal jest z NIA ale dał mi do zrozumienia że nadal coś do mnie ma i tyle... pewnie jest z nią jednak, teraz własnie, a ja pisze to i rycze jak głupia dokładnie każdy dzień do pustka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ziarnko piasku
Autorko dlaczego się rozstaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lobuziara niestała.....
potrzebujesz zapomnieć? mam radę nic nie rób, nie walcz, a odbierzesz siłę uczuciu... przemyśl zachowanie partnera/partnerki: np.: nie dzwoni, nie pisze, nie pamieta o...rocznicy spotkania, nie chce kontaktu..itp...i Ty chcesz miec z takim palantem coś wspolnego? masz troche "oleju" w glowie, czy "hamujesz silnikiem"? Nikogo do miłości nie zmusisz, wiesz przecież...a tego kwiatu...też wiesz...no! to mnie tu wyszkolili... mmmm moje kochane łobuzisko!!!Juz dawno o mnie zapomnoiało i tak juz musi być!!! Pozdrawiam T.P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARII1818
hej....mam tego wszystkiego dosc...juz nie mam sil... ostatnio jakos sobie dawalam rade i myslalam ze juz zapomnialam i wogole ale on znow chce sie spotkac...hmmm nie wiem co mam robic z jednej strony chce sie z nim spotkac i pokazac ze juz mi na nim nie zalezy i niech zaluje co stracil a a z drugiej strony boje sie ze wszystko wroci chociaz wiem ze mam wiecej sily na to aby mu nie ulec... poradzcie co mam robic??? pozdrawiam:*:*:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trac czasu na Kafe
zawalcz o niego nie odpuszczaj póki nie wypróbujesz wszystkich metod włącznie z wizyta u niego w domu wymysl cos,dziłaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Cie pociesze : nie potrafie o Nim zapomniec mimo iz minelo pol roku od naszego ostaniego spotkania a z kazdym dniem jest coraz gorzej i chuja prawda ze czas leczy rany !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARII1818
hmmm nie wiem co mam robic.... mam sie z nim spotkam najprawdopodobnie w sobote ale isc czy nie??? pomiznie prosze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×