Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anulka17

zakazana miłośc

Polecane posty

Gość eeeep
Na Twoim miejscu podjechalbym cichcem najdalej jak sie da - pewnie minie ze 4 miesiace zanim sie zorientuja ze jestes w ciazy. Przez ten czas zorganizuj temat z chlopakiem i wynies sie z chaty w odpowiednim momencie - zanim zdaza wyegzekwowac Twoj powrot bedziesz juz pelnoletnia kobieto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość india r.
czas pokaże, jaka dla Ciebie będzie to słodka rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie licz że potraktują cię jak \"syna marnotrawnego\" jak wrócisz z podkulonym ogonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka17
mam ich w dupie,kiedys im podziekuje za to wszystko,beda jeszcze oni mnie prosic o przebaczenie za zmarnowane dziecinstwo! i myslce sobie co chcecie,nie zrozumiecie mnie,bo tego nie przezyliscie i nie zycze wam tego,nawet najgorszym worgom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość india r.
albo Ty ich będziesz błagać o powrót. nie ekscytuj się, czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka17
o co bede ich blagac? jak akurat o toczy bede miala gdzie mieszkac i jesc sie nie boje tego jestem pewna,a oni jako rodzice sie nie sprawdzili i nie krytykujcie mnie,bo nie potraficie tego zrozumiec,poczytajcie sobie jak sa dzieciaki odpychani,gdy ich kochani rodzce wola zarabiac kase,niz im pomoc w dorastaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość india r.
nie każ nikomu czytać o dorastaniu. sama masz wielkie braki. rozumiem Twój bunt i upór ale one zelżeją w rzeczywistej sytuacji. kto wie, czy ta sytuacja, nie nauczy Cię większej pokory, w stosunku do własnych rodziców jak i swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka17
predzej ja bym go zostawila niz on mnie.....po pierwsze zbyt dlugo o mnie walczyl,a po drugioe nie pozwoliby,aby ktos inny wychowywal jego dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość india r.
ja o chlebie, Ty o niebie :) jaka ta nastoletnia miłość jest naiwna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeep
Ilez tu wokol realistycznych pesymistek :) Oniemialem doprawdy :) Zaprawde narod ten idzie na zgube i zanikniecie :) Ciesz sie dziewczyno bo masz w sobie nowe zycie - mysl o przyszlosci i nie daj sobie odebrac tego dziecka roznym czarownicom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość india r.
nikt jej nie każe odbierać tego co w sobie nosi, jełopie.:) ona myśli, że życie jest kolorowe ale to niestety, nie jest bajka. a z własnymi rodzicami warto żyć w zgodzie bo nigdy nie wiadomo, kiedy będziesz ich jeszcze potrzebowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że tu...
ale nie wiem gdzie mogę zadać takie pytanie, jak się zakłada swój topic? czy mołby ktoś powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka17
dla mnie jest kolorowe,ale poszerzaja mi je rodzice i nie mowcie mi,ze tak nie jest,bo wiem lepiej, i wcale rodzice nie beda mi potrzebni,jestem pewna,ze nigdy nie zostane sama,bo ktos mnie kocha i trzeba w to wierzyc,mam jeszcze przyjaciol,oni tez mnie nigdy nie zostawia,wszyscy i tak mi wspolczuja,ale za to mam swojego faceta,wierze w niego i wierze w zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość india r.
rzeczywiście nie ma sensu dalej nic do Ciebie pisać. baw sie w to życie dalej. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka17
dziekuje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka17
do przytulku,a co ja tam bede robic? czlowieku zrozum sa jeszcze ludzie ktorzy kochaja,ktorzy chca pomoc innym,ja sie naprawde nie martwie,ze mnie on zostawi i zostane na lodzie,ale wy nie chcecie mnie zrozumiec,wy chcecie potepic,ze dziewczyna w wieku 17 lat bedzie matka i chce zostawic dom,w ktorym jest jej zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele tak myśli a potem płacze że ich zostawił dla innej Jak będziesz jeść suchy chleb to wspomnij ten topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
no bez przesady, wszyscy zakladacie, ze jej facet to jakis degenerat, ktory ja rzuci, wygoni na ulice i dziewczyna bedzie musiala na zycie zarabiac prostytucja, albo wracac do rodzicow :P pewnie, ze ciaza w wieku 17 lat jest jedna z najglupszych rzeczy, jakie dziewczyna moze sobie zrobic, ale jej sytuacja nie wyglada na najgorsza, bo ma wsparcie od jego rodziny. i dlaczego zakladac, ze oni ja wygonia, znienawidza itd.? jedynym problemem teraz jest kwestia twoich rodzicow - jak to rozegrac, zeby pozostac w przynajmniej poprawnej komitywie. na pewno tego nie da sie zalatwic klotniami i wyprowadzka z trzaskiem drzwi. moze wspolne spotkani z jego rodzicami? wtedy obie rodzicielskie pary beda rozmawiac jak dorosly z doroslym, a jezeli twoi rodzice nie stana an wysokosci zadania i zaczna si fukac lub (nie daj boze) obrazac jego rodzicow, to juz niestety o nich samych zaswiadczy jak zaswiadczy. ty dla nich jestes i zawsze bedziesz dzieckiem, wiec byc moze perspektywa powaznej, doroslej rozmowy nawet nie wchodzi w rachube. sama obecnia mam 2 razy tyle lat, co ty, ale pamietam siebie jako 17-latke i wcale nie uwazam, ze bylam wtedy na tyle niedojzala, zebym nie potrafila podjac racjonalnej decyzji odnosnie ew. zwiazku, oraz odroznic milosc od plewow. dlatego nie skreslam ciebie tylko dlatego, ze jestes 17-latka, tak jak inni. i nadal uwazam, ze wpadka byla glupota jakich malo, ale musisz teraz stanac na wysokosci zadania i wpolnymi silami - zchlopakiem, jego rodzina i (jak sie da) to i twoja znalezc rozwiazanie, ktore zapewni optymalne warunki dla ciebie i dziecka. a czy juz na mur-beton jestes w ciazy? bo pisalas, ze "chyba" ... ;) poeodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeep
Anulka17 - trzymaj sie - masz wlasna glowe to jej uzywaj zamiast rozpytywac tutejszych dziwadel ... :) I nie rob niczego bez porozumienia ze swoim chlopakiem - to co przed wami to ciezki test na sile waszego zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P R O W O K A C J A
a wy sie ekscytujecie... czytałam tylko pierwsza strone i wystarczy by stwierdzic ze to prowokacja... "on jest z gorszej rodziny..... ma duzy dom... tesciowa mi pomoze..." duzy dom kochana trzeba z czegos utrzymywac, i jedna osoba na DUZY dom nie zarobi nie jestes pelnoletnia wiec rodzice do 18 lat maja prawo "zatrzymac" cie sila w domu etc widac ze to prowokacja... nudza sie dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zban osobiście taka
17-latkę. nie ma tak różowo. będzie sama z dzieckiem w domu pomocy samotnym matkom. to nie jest wesołe, co zrobiła ze swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 haha. Skoro wiesz,ze to milosc zakazana to dlaczego w niej tkwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ma teraz 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bo to wiadomo. Moze o inna andzie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat ma 10 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×