matko kochana ..ona wazy tylkop 45 kilo ..pisze wyrazniena jej stronie

jak po polsku do ciebie nie dociera, to może w obcym zrozumiesz inteligencie, nieprawdaż???

a własnie ze ma tyle wzrostu bo sasma napisala..czy ona klamie?bezs jaj a co do k8 to ona sie chce podbudowac ze znajęzyki buhahha ja znam 2 biegle i dwa podstawowo i sie tym nie chwale..

napisałaś po polsku?

ale sądząc po poziomie intelektualnym twoich wypowiedzi-pomyliłam się...i to znacząco. C`est la vie!

to nie ona pisała tylko jakiś administrator wejdź sobie na jej stronę i tam sprawdź: http://www.capturedmoment.net/sqo/ najlepiej w galerię i poczytaj podpisy pod zdjęciami te akurat ona napisała NA PEWNO

http://www.capturedmoment.net/sqo/page/image1.html

hehe....brawo!!! brawo!!! tak dalej!!! rozmieszacie mnie coraz bardziej prosze o bis!!! nie ma to jak chwalić się tu, przed wami...na kafeterii. gratuluję pomysłu i kreatywności nie uczę się języków dla was-tylko dla siebie. p.s ja moge o sobie napisać, że znam biegle 7 języków obcych, mam magistra do kwadratu, a poza tym nazywam się magda mielcarz....mówić każdy może, niestety, ale nie każdy musi w to wierzyć :-)

Mam 170 , waze 58 ( chudne powoliii..) - na gore wkladam S na dol ledwo M bo tyje tylko w udach i tylku :D 45 kg to juz pod anorke podchodzi.

I tez znam jezyki :D moj wlsany ,mojego faceta ..ee Anata wa baka desu :D :D :D

K8 to röb to przynajmniej poprawnie!!!!!!!!!!! buahahahaha

tak, a jakie błędy zauważyłaś slońce??? i specjalnie dla ciebie prymitywnym językiem- buhahahahahahahah buahahahahah buhahahaha buhahaha buhaha buhahahahahahha buhahahahahah buhahahahah buhahahahahah buhahahahah buhahahahha buhahahahha buhahahahhahaha buhahahahha buhahahhahha buhahhaha buhahahahha buhahahha buhahahah buhahahhah buahha buhahahahhha buhahahahah; jak na razie zauważyłam, że tylko to potrafisz \"buhahahahah: :o

ah, zapomniałabym- a ty jak już piszesz po polsku, rÓb to prawidlowo..... prymitywne-buhahahah buhahahah buhahahha buhahahah

nawet nie masz odwagi pisać pod czarnym nickiem, żałosne" wiec co to w ogóle ma znaczyc ??? :O

myśl, myśl i jeszce raz myśl- to nie boli.....

mnie myslenie nie sprawia ani trudności ani bólu Ty jak widać masz kłopoty z układaniem zdań ... napisanie do kogoś, że nie ma odwagi pisac pod czarnym nickiem jest tak debilne, ze nawet się odechciewa komentować :O nie masz pojecia co znaczy odwaga, jezeli sądzisz, ze ma coś wspólnego z pisaniem pod jakimkolwiek kolorkiem na anonimowym forum :O

a mi się wydaje, że ktoś się obawia wyrazić swoją opinię pod stałym, czarnym nickiem-który już nie jest tak anonimowy, jak pomarańczowy...logiczne przecież jest że lepiej jest napisać na pomarańczowo, jeżeli się obawiamy ataku.... już rozumiesz?

w pomarańczowym nicku albo jednym z 10 czarnych ? (w tym dwa męskie)

:o ale ja nadal nie doczekałam się odpowiedzi na moje pytanie dotyczące popełnianych przeze mnie błędów w języku niemieckim. Bardzo chętnie się podszkolę; człowiek uczy się przez całe życie...

a kto powiedział że ja mam 10 czarnych nicków, w tym 2 męskie?? :o powiem ci coś w tajemnicy-mam JEDEN,STAŁY, CZARNY nick....tylko cichoooo

na randkach...:( :( :( :(

chryste...ja moge miec :O i co uwierzysz mi bardziej bo bede pisała pod jednym z tych nicków akurat w tym temacie ? myśl, mysl to nie boli ...

K8 : jak zrobilas tego placzacego nicka :D?

tfu emota :D

gdy będziesz pisała pod czarnym nickem to sprawdzę twoje ip i będę wiedziała, czy piszesz z jednedo loginu, czy z 10 w tym 2 męskich.... :p

chodzi co o to ??? to nie jest \"płacząca minka\", tylko ziewająca

k8, wydaje mi się, że ten cytat z Seneki był nieco chybiony :) Twoje posty nie świadczą o samokontroli, a wdawanie się w walkę psów i demonstracja znajomości angielskiego i niemieckiego nie dowodzą, że jakaś panienka o okreslonym wzroście nie może nosić bluzeczki w rozmiarze \"S\". Trochę to żenujące. Zdecyduj się na jakiś image: albo jesteś damą-poliglotką, albo specjalistką od zapasów w kisielu. Tylko co ma do tego biedny dziadek Seneka? :) Traktujesz go jak nastolatki, biegające z reprodukcją Boticellego na koszulce - nie wiedzą co noszą :)

płaczący jest tu

to czy cytat był trafiony jest kwestią względną, a jak powiada sentencja łacińska de gustibus non disputation nie możemy polemizować na ten temat...bynajmniej ja/ być możesz inaczej interpretujesz słowa, a to nie jest lekcja filozofii ani języka polskiego... znam się na tym, kto jaki rozmiar nosi przy jakich gabarytach-bo jak juz wcześniej pisałam jestem managerem w jednej z odzieżowych firm i nikt nie będzie mnie wprowadzała błąd, bo tego nienawidzę....

cie jak topik jest o wadze, a nie o kłóceniu się:D

Wydaje mi się, że nie można uogólniać po samej wadze i wzroście o tym czy ktoś wygląda jak anorektyczka czy nie. Liczy się też ogólna budowa ciała i proporcje. A tak przy okazji, ja mam 170 cm wzrostu i ważę ok. 50 kg. Noszę rozmiar M, a czasami L i nie wyglądam jak anorektyczka.