Dziwna zmiana mojej kobiety...

a moje pyt odnosnie golenia?

Mowie na nia tak jak mam ochote i to zartobliwie bylo,szanuje moja kobiete,wiec nie przesadzajmy,zawsze sie znajdzie jakis czepialski :o Perła :D:D widze podobizne:D Ja proponuje wariant nr 1 ;)

a ja nr 2 - zdecydowanie bardziej facetów kręci brak majtek :-p

a odnosnie pytania o goleniu -to jej i moja intymna sprawa,a ze jest zadbana i zmysłowa to sie sam domyśl :P

ej no!!! mialam pytanie

no ja na twoim miejscu zaproponowalbym cos calkiem odmiennego moze i to sie jej spodoba pissing a moze scata nie ma to jak dobre sranko - twarde klocki gorą i to tak prosto na oczy albo zabawa w trafienie do buzi

czego sie domyslac? jaki sposb golenia ma? no ciezko sie domyslic bo duzo ich jest

dzieki za głupie komentarze,nie rusza mnie to,my tu rozmawiamy o czyms innym.Mozecie sobie darowac znudzone nastolatki. Skoro jestes kobieta to powinnas wiedziec odnosnie pytania a po 2gie zastanawiajace ze cie interesuje jak to robia inne kobiety:D

o jaaaa dobra widze ze nie koomasz jakbys nie wiedzial-rozne sa sposoby robienia tego a co do stwierdzenia ze to intymna sprawa...no sorry stary ale zapomniales chybva jaki topik zalozyles

temat jest troche inny skoro nie potrafisz czytac ze zrozumieniem to raz a dwa nie opisuje szczegołow ,wiec sie nie czepiaj kobieto.

temat jest DOSYC intymny...

a dawid 28 infantylny, i boi się że babie nie sprosta :-p

nie no spoko, koles skoro masz problem z sercem...bo to chyba o to chodzi, no to ona powinna zrozumiec...

do ufffffff -a ciesz sie takimi komentami skoro Ci to radosc sprawia ;) gresa -dzieki wielkie i dzieki wszystkim normalnym tutaaj kobietom za wypowiedzi i damski punkt widzenia,wiedziałem ,ze 2ga kobieta bardziej zrozumie kobietę.Moja kobietka za niedługo wraca,wiec sprobuje porozmawiac zanim zacznie kusić :D Napewno sie odezwe jak po rozmowie :)

Wiesz rozumiem Twoją kobietę bo u mnie jest podobnie... Wcześniej nie bardzo byłam zainteresowa sexem-no miło ale nie bardzo ważne... Mój poprzedni chłopak pewnie nawet myślał,że coś nie tak jest-teraz mam 26 lat i sex stał się bardzo ważny-sama się nie poznaję...

Podejrzewam, ze twoja rozmowa (jesli sie odbyla) przebiegla podobnie jak wszystkie inne, ktore mialy do tej pory miejsce. Bo niby dlaczego mialaby byc inna? Zrozumiala jest twoja ciekawosc naglej odmiany partnerki, ale wszystko co my tobie napiszemy, to tylko domysly. Jaka jest prawda, wie tylko ona sama. A prawd moze byc naprawde wiele. Ale Ty i tak uwierzysz w ta, ktora jest dla ciebie nawygodniejsza badz najprzyjemniejsza. Taka jest natura czlowieka. Ja na twoim miejscu nie robilabym z tego problemu...bo przez te wszystkie twoje podejrzenia-problem dopiero moze sie narodzic. Uwierz w to co ona mowi i staraj sie. Inaczej faktycznie moze sie zdarzyc, ze bedzie ona szukala wrazen poza domem. Nie zmienisz swojego temperamentu, tak samo jak ona nie zmieni swojego, ale kochajac sie mozna znalezc kompromisy...trzeba byc jedynie tego swiadomym. Zawsze jest cos za cos...a z drugiej strony, nigdy nie ma sie w zyciu wszystkiego. Pozdrawiam...i glowa do gory, jestes fajnym facetem!

Kobiety w wieku 25-26 stają sie bardziej pewne własnych potrzeb, mają świadomość swoich ciał i większą ochotę na seks.Faceci 18 - 25, kobiety 25 -30:)

Chłopaku ty się tu nie zastanawiaj tylko idź do swojej pani. Ciesz się, że masz kogoś takiego. A że się męczysz...no kto by się nie zmęczył, ale jakie to przyjemne:]

Dawid, mam dokladnie to samo co Twoja dziewczyna, tyle ze...mam 20 lat. Od roku mieszkam z moim facetem. Od paru miesiecy moj Mis nie moze za mna wytrzymac chyba:) Bo ja caly czas chce, chce i chce:) A on jest po prostu zmeczony. To nie jest nimfomania!!! i ma Twoja dziewczyna racje - stworzyles potwora, to teraz masz:) Kurcze, nie wiem, co Ci powiedziec, co poradzic... Moze to taka zmiana na zime :) Zrobi sie lato, i znowu kochac sie nie bedzie chcialo, za goraco po prostu.

nie dajesz rady własnej babie. A tyle krzyku faceci podnoszą zawsze że kłoda, że bez polotu, że nuda...a jak przychodzi prawdziwe wyzwanie to wymiękają....tia...gawędziarze cholerni...

Dawid, to prawda, że kobiety w okolicach 30-tki tak mają. Ja mam 27 i tez widzę, że mi libido przybywa i czasami mam większe potrzeby niż mój facet. Musicie wypracować kompromis. Nauczyliście się wiele w łóżku, to kolejna lekcja do opracowania- zsynchronizować się z potrzebami, bo to rzeczywiście może stać się mało przyjemne. Dla was to powinna być pestka, bo umiecie się razem uczyć. Nos do góry.

na tym zarobić przy okazji, hę ? Trasa A-1 na przykład...przyjemne z pożytecznym. No i będziesz miał spokój :O

że jej hormon męski skoczył. Niech se zbada poziom testosteronu. Serio. To może być to. Wąs jej się ostatnio nie pojawił może ?

trzeba sobie brać młodych, jurnych chłopaków a nie "mientkich" cieniasów przed trzydziestką (albo, nie baj bóg, jeszcze starszych)...Proste, nie ?

Dawid28 to się nasili :) jak będzie miała 30 zajeździ Cię chłopie. Wiem co mówię ;)

Witam ponownie :) Dziekuje wszystkim miłym paniom za wypowiedzi,tych durnych nie skomentuje,bo szkoda słow :P (i jeszcze 1 jakby niektorzy czytali to by wiedzieli ze ONA ma 26 lat i duzo ma jeszcze do 30 :P) do gresa- no własnie co sie stało z twoimi postami?:( Porozmawialismy,szczerze i otwarcie zresztą jak zawsze,ona jest cudowna i wyrozumiała.Zmartwiła sie moim sercem i miała wyrzuty sumienia z tego powodu,ale dala sobie wszystko spokojnie wytłumaczyć ze to nie tylko o to chodzi i doszlismy do kompromisu.Powiedziała,ze postara sie inaczej rozładowywać nadmiar energii ale ciezko bedzie ostudzic taki goracy temperament ;) Zreszta nie chce aby sie az tak zmieniala,ma byc sobą tylko nie troszke mnie oszczedzi czasem -zasmiała sie i powiedziała,ze sie postara ,bo moze faktycznie nam sie to :przejesc" :P Tylko ze ona odczuwa własnie takie potrzeby i sie to jej nasililo a po 2 tak na nia działam :D Bylo z usmiechem ale tez na powaznie i ani sie nie obraziła,tylko przyjeła tą rozmowe jak nalezy,jak dojrzała kobietka :) Teraz mnie molestuje tylko 2-3 ray w tyg uff :P I zdecydowalismy,ze beda to weekendy :D Jednym słowem mam skarb-nie tylko piekna i sexowna ale przede wszystkim mądrą i kochana kobiete i przyjaciołke.Doceniłem ja jeszcze bardziej. Dziekuje Wam miłe kobietki :) Jestescie wspaniałe W razie potrzeby bede tu zagladał.Pozdrawiam serdecznie :)

nie posraj sie z radochy. Na swoją kociczkę.

Daiwdku, musisz wiedzieć, że ta "30-tka" to granica umowna, znaczy to, że zależnie od kobiety może się o parę latek przesunąć w jedną, bądź w drugą stronę. A poza tym nie czarujmy się, wiek 26 lat to już bliżej trzydziechy, niż nastolatki. :p Powodzenia i uważaj na serce! :D