Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamany_facet

Rozstanie - widmo braku dzieci

Polecane posty

Gość zalamany_facet

mam 24 lata i narzeczoną Monikę w tym szamym wieku. Bardzo się kochamy i nie widzimy poza soba świata. Ostatnio spóżnił się Jej okres o tydzien więc wybrała się do ginekologa. Spowodowane było to złym doborem środków antykoncepcyjnych czego skutkiem, na dzień dzisiejszy jes to, żew 80% nie bedzie mogła mieć w przyszłości dzieci. Ostateczne wyniki mamy mieć za 3 tyg. Jesteśmy załamani. Monika postanowiła, że jeśli te wyniki się potwierdzą zerwie ze mną. Twierdzi że to dla mojego dobra i ona chce żebym był szczęśliwy bo bezdzietne małżeństwa są nieszczęsliwe. Tłumacze jej że mimo wszystko chce spędzić z Nią reszte życia. Bezskutecznie. Coraz bardziej oddala i zamyka sie w sobie. Buduje wokół siebie mur który coraz trudniej mi przebić. Nie chce Jej stracić ponieważ jest miłością mojego życia. Nie wiem już co mam robić bo wszelkie metody dotarcia do Niej są nieskuteczne. POMOCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carollajda
A jakiez to zle dobrane środki to spowodowały? Pamiętaj nigdy do końca nie ufaj lekarzowi, radze wizyte u innego specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany_facet
to była wizyta u drugiego specjalisty. pierwszy stwierdził to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze możecie zaadoptować
dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carollajda
Ale nie odpowiedziałeś co to było, bardzo mnie to frapuje, bo dla mnie to dziwne. Swoją droga radziłabym pozwac lekarza. Co może , ze srodków antykoncepcyjnych wywołać bezpłodność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waldemarro
a co, miala sirale? Od czego jej sie to zrobilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyla nóżka
no powiedz!! co to za srodki anty wywolaly bezplodnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany_facet
1,5 roku temu wykryto u niej nadzczynnośćtarczycy. Była leczona silnymi lekami. Zle dobrane tabletki anty w połączeniu z tymi lekami wywołały takie powikłania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carollajda
wiem, ze nie to jewst tematem topiku, ale jak mogły wywolac bezpłodnosc? Rozwalily uklad hormonalny? Nie rozumiem kompletnie. Mozesz dokładnie napisac , dlaczego dziewczyna nie może dzieci, a ja obiecuje, że powiem ci co sądze o twoim czy raczej WAszym problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raczej sadze ze skoro miala nadczynnosc to moze byla leczona jodem i teraz ma niedoczynnosc wiec musi brac hormony tarczycy i tyle. nie znam zadnych przeciwwskazan do brania tabletek anty i leczenia tarczycy choc tez mam niedoczynnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carollajda
Odezwiesz się, bo zaraz wychodzę. Chętnie porozmawiam, ale wygłaszac tu monologow nie mam zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurka
Tak więc ktoś wymyślił sobie problem teoretyczny, tylko sie nie przygotował dobrze, teraz się wycofał, albo szuka czegoś w internecie. Szkofda słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany_facet
padł jej układ chormonalny oraz zaszły zmiany w jajnikach ktore nie beda mogly utrzymac wczesnej ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maraccvuja
Po pierwsze układ hormonalny trzeba i można zawsze ustabilizować, bo jest potrzebny do normalnego funkcjonowania organizmu, po drugie co mają jajniki do utrzymania ciązy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaga tiki taki i kasztanki
we wcZesnym okresie ciązy to jajniki ja utrzymują, aż do zanieżdżenia się zarodka w ściance macicy. Bardzo mi przykro czytać co ś takiego, może pójdźcie do psychologa. Ja bym tak zrobiła. Powodzenia i zyczę Ci, żeby jednak Twoja luba dzieci mieć mogła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kortolka
E tam, 80% to znaczy, ze jeszcze nic nie wiadomo napewno. Czyli dyskusja jest przedwczesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany_facet
juz próbowałem, nawet nie chce słyszeć o psychologu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po licho psycholog
skoro nie jest nawet potwierdzone badaiami ze nie będzie mogął miec tych dzieci. Ludzie poczekajcie na realne problemy, nie wychodzcie przed orkiestrę , i nie stwarzajcie ich sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany_facet
ale na pewno wiadomo ze bedzie miala problemy z zajsciam w ciaze a jesli juz zajdzie moze ja stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po licho psycholog
Moj drogi problem z zajściem i donoszeniem ciązy moze miec kazda z nas, takie czasy. zamiast wi.ęc toczyc tu bzdurne e, radze poszukac dobrego specjalisty, i zając sie problemem z tej strony. moja kuzynka, która poroniła, i miał zle zrobione wyłezyczkowanie, tez miała nie miec dzieci, takie miała diagnozy. A dzisiaj ma tych dzieci 3 , i to bez zadnego leczenia i komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany_facet
ale je czuje ze ja trace, nie wiem i nie umiem jej pomoc, czuje sie bezsilny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadu ADY
dl;a mnie sytuacja jest dziwna, jeszcze nic nie wiadomo, a ona już zrywa, a ty piszesz, że ją tracisz. Po pierwsze bardzo zagadkowo piszesz, na co cierpi Monika, a to jest podstawa. jako 24 letni , więc żaden szczeniak kochający mężczyzna powinnieneś wiedziec i znac termin medyczny tego schorzenia. Ale skoro chcesz usłyszec moje zdanie w tej czysto akedemickiej dyskusji, to nie powinnienes jej mowić, że MIMO WSZYSTKo, chcesz z nią być. To mimo wszystko dla nas kobiet moze miec znaczenie, stwierdzenie, że nie jestes z nią ze względu na jej płodnośc i przyszłe potomstwo, tylko dla niej samej, byłoby zdecydowanie bardziej na miejscu. Uwierz dziewczyn a, teraz mowi co mowi, ale jeżeli rzeczywiście Cię kocha, nie chce żebys odszedl, potrzebuje tylko rozsądnych zapewnień, i miłości, a nie litośći. Dzieci nie czynia automatycznie małżeństw szczęśliwymi, tak jak ich brak wcale nie musi być nieszczęściemm wrecz przeciwnie, może coś nas omija, za to mozna zdecydowanie lepiej się rozwijać, bardziej zająć sobą. i takie tam ble ble ble, aczkolwiek nie3 do końcaq ufam temu co piszesz, moim zdaniem sytuacja jest wymyślona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jej się znudziłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ker
Znam takiego faceta któremu niegdyś dziewczyna oznajmiła że nigty nie będzie mogła mieć dzieci, a dzisiaj jest szczęśliwą mamusią z innym facetem. Oczywiście chciała gościa sprawdzić jak bardzo ją kocha. Mój znajomy ją zostawił w dość chamski sposób. Kilka lat temu ożenił się i okazało się że sam jest bezpłodny. Ale psikus mu natura wykręciła. Strasznie sie facet wtedy załamał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .... ..
szczęśliwi ci, co nie uważają dzieci za swój cel w życiu i spełnienie związku. dla mnie związek to przede wszystkim bycie razem i wspieranie sie w najtrudniejszych chwilach. dzieci moga sie pojawić, gdzieś przy okazji, ale jeżeli ludzi sie kochają naprawdę to brak (niemożność posiadania dzieci) nie powinno im wcale przeszkodzić. chyba, ze któaś ze stron utożsamia związek z rozmnażaniem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×