Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagmaranta

Badanie kału w sanepidzie

Polecane posty

Mam pytanie na temat wyrabiania ksiazeczki zdrowia. W tym tygodniu mialam zacząć nosic do sanepidu próbki kału, ale tak wyszlo ze w piatek zmogło mnie choróbsko i lekarz przepisał mi antybiotyki. Teraz nie wiem czy moge jutro zanisc te próbkę cz nie? Moze ktos cos wie na ten temat? Prosze o jakies sensowne informacje. dla mnie to wazne bo z tą ksiażeczka to mi się spieszy. Dodam jescze tylko, ze jak bylam po pojemniczek w sanepidzie to nie mowili nic o przyjmowaniu lekarstw ani nie ma o tym słowa na tym druczku do wypełnienia który mi dali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggf
zadzwon i sie zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggf
no rano rano ;) ja nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggf
ale jak jutro zadzwonisz to akurat sr czw i pt na noszenie probek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggf
aha no to Ci nie pomoge przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje bardzo za odpowiedz. w takim razie moge smiało uderzac z próbką , bo antybiotyki byly na drogi oddechowe. jeszce raz bardzo dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000000
ile kosztuje takie badanie? i skad jestes(autorko)topiku? i jak to załatwiłas? ja tez musze zrobic tzn zbadac kał w sanepidzie czy nie mam grzybka itp. Tylko jak to załatwic? isc do sanepidu i przy okienku powiedziec ze chce zbadac kał;/ czy zadzwonic i sie umowic,kompletnie nie mam pojecia jak to sie załatwia mam nadzieje bagmaranta ze mi pomorzesz:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Idź do sanepidu i powiedz, że chcesz wyrobić książeczkę zdrowia- oni już Cię powiedzą kiedy masz przynieść próbki, dadzą druki do wypełnienia i dowiesz się ile to kosztuje- ja płaciłam ponad 50 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana00000000
tyka to do mnie??? a po co mi wyrobienie ksiązeczki? 50zł?o matko bardzo duzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aadam
jakiego kału nazywa sie to wymaz u mnie faceta odbyło się to w następujący sposób --parę lat temu udałem się do sanepidu zapłaciłem w kasie za badanie następnie do gabinetu nie wiem kto pielęgniarka czy zwykła pracownica kazała opuścić spodnie wypiąć pośladki w jej stronę szpatułką pobierała mi wymaz i tak przez trzy dni następnie po wyniki i to wszystko poza skępowaniem nic wielkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana000000000
aadam -. to chyba zart??:| ja sie tak nie dam;/ poprosze o pojemnik i przyniose nastepnego dnia nie dam sobie w dupie grzebac fuuuuuuuuuu:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanepidek
Aadamek coś pokręcił:) nie wiem, jak on, ale u mnie to wyglądało tak, że najpierw szłam do najbliższego ośrodka sanitarno- epidemiologicznego, powiedziałam, że chcę wyrobić ksiażeczkę sanepidowską, dostałam od nich bezłatny pojemniczek i przez kolejne trzy dni zanosiłam próbki do badania (już po pierwszym razie trzeba mieć przy sobie kase-65zł)(przy każdorazowym oddawaniu dostawało sie następny pojemniczek) po tych trzech dniach czekało się cały tydzień na wyniki, a potem już z wynikami i kupioną albo w zakładzie, albo w księgarni-książeczką (płaciłam 1,20)szło sie do lekarza medycyny pracy i prosiło o podbicie książeczki, za które trzeba było zapłacić zależnie od humoru, w jakim znajdował się ten lekarz...(trzeba liczyć ok.30-40zł) Załamana, głowa do góry! Pozdrawiam;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24456
Jak mój brat cioteczny wyrabiał książeczkę to też mu niestety szpatułką wyjmowali. Może tylko facetom wyjmują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aadam
do sanepidka to nie ja pokręciłem ale chyba ty pisałem że takie badanie miałem wykonywane parę lat temu alke ostatnio moja córka wyrabiała książeczkę i tak właśnie przebiegało --skłon majtki w dół a wymaz pobierała pielęgniarka , nikt nic nie kazał przynosić w kubeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×