CZEMU MOWI ZE KOCHA JAK ROBI CALKIEM NA ODWROT!!!!

teraz??to sie juz ciagnie jakios czas...roznie..weekend spedzilsimy razem bo szkole mielismy..po szkole byl u mnie...ale juz po pracy od pon nie przyjechal..powiedzialam mu ze to koniec ze nic nie robi!!ze jesli mysli ze sobie przyjdzie i wszytsko bedzie ok i ja mu uwierze w to ze zrozumiual to sie myli..on zawsze duo gadal a nic nie robil!!i mi wlasnie o to chodzi!!!i ni..ani dzis ani wczoraj po pracy sie nie zjawil tylko rozmowy na gg..naet wczorak mu nie chcialam wieczorem mojegfo nr gg podac bo zalozylam nowy a on nawet nie przyjechal...rano sie odezwal z pracy bo tam mial moj nowy nr...gdyby zalezlao mu to by tutaj teraz byl....co ja mam zrobic??poakzac mu ze jest dla mnie juz nikim..moze wtedy zrozumie...

nimesil mowie ci zaufaj mi - nie probuj go zmieniac i \"zmuszac \" zeby cos robil bo on juz zawsze taki bedzie to taki typ faceta. co moj afcet teraz robi?? NIC!! jeszcze jak sie rozstawalismy to opowiadal bajki ze za m-c kupuje samochod bo zdal prawko itd itd a niedawno sie widzielismy i nie ma samochodu, prawka podejrzewam tez nie. wogole moj to lubil bajki opowiadac, bo nie byl glupi i czasami naprawde gadal z sensem, tylko potem za tym nie staly zadne czyny. teraz opowiada ze swoja nowa dziewczyne ( pewnie to tez klamstwo) zabiera na jakas wycieczke zagraniczna. on byl generalnie dobrym czlowiekiem, kochal mnie dbal o mnie ale ilez mozna codziennie robic to samo, spotykac sie w jego domu, seks tez na poczatku byl super a potem tylko pozycja misjonarska, juz nawet tego mi sie odechcialo. powoli powoli przyszedl taki moment kiedy wolalam siedziec w domu i szperac w internecie niz sie z nim spotkac i robic znowu to samo, w tym samym miejscu czyli u niego w domu. moj nowy facet ma ambicje, pracuje, zarabia pieniazki, robi mi mile niespodzianki, zabiera mnie w rozne miejsca, jest wesoly, optymistyczny, na prawde teraz widze roznice miedzy nimi i widze wady tamtego.

czyli co??mam sobie go odpuscic???on juz wdl cienie nic nie zrobi zeby ze mna byc?:((ciezko mi z tym??naparwde nic dla niego nie znacze..:(?

to nie znaczy wcale ze nic dla niego nie znaczysz!!!!!!!! po prostu jest typem faceta ktormu sie nie chce albo nie umie nic zrobic szczegolnego zeby zdobyc twoje serce. moj ex mnie bardzo kochal a jednak nie zmobilizowalo go to do tego zeby znalezc fajna prace, uczyc sie i osiagnac w zyciu cos zeby np. w przyszlosci utrzymac nasza rodzine

Jak go kochasz to zmarnuj sobie życie

tak jakbym czytala o swoim bylym...

jesli by mnie tak bardzo kochal i nie mogl zyc bezemnie to staralby sie o mnie!!przyszedlby do mnie!!kwiaty wyslal cokowielk!!!on o tym wie ze ja na to czekam i wlasnie o to mi chodzi!!!zachowuej sie tak jakby mial mnie gdzies!!!nawet smsa nie napisze na dobranoc!!!swietlana a ty masz teraz kontakt ze swoim bylym??nie tesknicie za soba??

nikt sie nie wypowie:(:(:(:(:(:(:(?