dlaczego sa osoby ktore ciagle sa z kims a drugie ciagle samotne

tylko nie mowcie ze samotnicy to brzydale lub zakompleksione osobki

Odpowiadasz sama na swoje pytanie

wejdz an topik: dlaczego jestem sama: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3387507

Co ma do tego matka ?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3387507

Jedni łatwiej się angażują w nowe znajomości, inni trudniej.

Trzeba byc gotowym na bycie z kims. Nad innymi masz taka przewage ze wiesz jakie to jest wartosciowe miec kogos tylko swojego. Niektorzy tego nie doceniaja , ciagle sa z "kims" a tak naprawde sa same. Powodzenia:) PS. niech mi ktos wkoncu napisze co mam kupic swojemu facetowi na 30 urodziny!! ;d

krawat?

Samotni to albo paskudy albo znudzeni

To chyba zalezy od umiejetnosci nawiazywania kontaktow... uwodzenia i takich tam...

ja też się zastanawiam , dlaczego sie tak dzieje. Jedna moja znajoma była w związku 8 lat i rozstali sie a ona po 2 tygodniach była juz z kims innym, druga od 18 roku życia nie była sama ani jednego dnia, kolejna miała faceta przez 5 lat, on ją zdradził a ona po miesiącu poznała kolejnego faceta z którym jest do dziś. A ja jestem wiecznie sama. Trochę to niesprawiedliwe. Czasami mam wrażanie że straciłam już tyle lat, że nie przeżyłam miłości, że młodość to taki czas kiedy szczególnie jest czas na pierwsza miłość, zauroczenia, pocałunki, a ja tego wszystkiego nie miałam i nikt mi tego czasu już nie zwróci. Pamiętam jak z zazdrością patrzyłam na pary w liceum i marzyłam, że może kiedyś, może właśnie na półmetku, studniówce będę z kimś ..już za późno.

Dokładnie :D . Od umiejętności wciskania bajery laskom.