dziewczyny 27 lat co robicie w zyciu?

uczycie sie nadal czy pracujecie? myslicie juz o zwiazkach stałych i zakładaniu rodzin??

niema t u27 latek?

owszem są ale nasze zycie jest żałosne i niechce mi sie o tym pisac :O

jestem w związku ... zawodowym szwaczek polskich.

Hej:) mam chłopaka od 3,5 roku , pracuję od ponad roku, studia jedynie licencjat i absolutorium z magisterskich na kierunku historia, duże plany na przyszłość, w dalekiej perspektywie własne mieszkanie, rodzina, dzieci. To wszystko narazie w fazie planów i marzeń. Życie toczy się powoli i czasem mam wrażenie, że przelatuje mi przez palce. pozdrawiam

hej,co prawda 27 skoncze w grudniu,ale to chyba moze być już o mnie :-)

a co mangula robisz becnie? ja jestem rok i miesiąc po slubie mam prace udzielam sie spolecznie gdzie tylko moge, ucze sie znowui brakuje mi czasu na myslenie o przyszlosci

no to widzę ,że rówieśniczko u Ciebie sporo się dzieję!!brawo:) u mnie zastuj uczuciowy :( poza tym to pracuję,ucze się jezyków obcych i ćwiczę!!

poza tym to szukam pracy,próbuję coś zmienić w swoim troszku monotonnym życiu,i jakoś tak szybko czas mi leci a tu dalej mało zmian

mam 27 i pol i mam juz 9 dziecko.

sonia coś wkręcasz ....................

No ladnie dziewczyny, ja nie mam pracy , szkoly...Czuje, ze w pewnym sensie nie mam perspektyw na znalezienie pracy, bo wyksztalcenia brak. Mam chlopaka, mieszkamy razem. Wszystkie moje kolezanki maja albo prace albo dzieci. Wszystkie zamezne, ustawione. A my wynajmujemy mieszkanie, na wesele nas nie stac...Pisac jeszcze?

Ja siedze teraz przed komputerem z wibtarorem z mysce, a obok mnie stoij Simon ktory cos mi szepcze do ucha. Chyba mowi zeby mu wziac do buzi czekoladke.

ja tam mam pracę,zarabiam groszę,prawie praca charytatywna,wynajmuje mieszkanie i też nie widzę perespektyw póki co,ale się nie załamuję,bo wiem ,ze w tych czasach to nic nowego,czekam na lepsze jutro. nie marudze za dużo bo to tylko pogarsza sprawę.............także będzie dobrze !!!! :)

kto to SIMON????

witam podszywacza

Jestem w Anglii, pracuje jako kelnerka, robie kurs z angielskiego i ksiegowosci, wiec mam nadzieje, ze juz wkrotce zmienie prace, mieszkam z chlopakiem, ktory jest Brazylijczykiem, w wakacje jedziemy na miesiac do Brazylii, w sumie moze szalu nie ma, ale podoba mi sie moje zycie, jest szczesliwe i bezstresowe :)

skonczone studia magisterskie, stala praca od 3 lat, od 8 mieisecy maz, mieszkanie kupione na kredyt (ale wlasne), dodtakowo 4 mieisace temu zalozylismy firme, staramy sie teraz o dziecko

w trakcie studiow doktoranckich, wlasna kawalerka (kupiona za wlasne pieniadze, a nie rodzicow), praca w prywatnej firmie, ktora nie daje mi satysfakcji, ale za to sporo pieniedzy, brak chlopaka, ale kilku chetnych jest ;) 2 razy w roku wczasy .... tylko milosci mi brak :(

Dopiero skończyłam26,ale to podobny wiek- Mam tytuł mgr.inż. przed nazwiskiem - od kilku miesięcy mam fajną pracę za uczciwe pieniądze w przychodni weterynaryjnej. O zakladaniu rodziny jeszcze nie myślę,ale ślub za jakies 2lata jeśli wszystko dalej będzie się tak układać... POWODZENIA:)

a wiecie ze mialam takie wyobrazenie ze 27 ltki to juz takie stateczne mamuski 2 dzieci przy boku gary praca na etacie, taki obraz mi sie tu na kafeterii wylonił skor tyle mamus i staraczek w iweku 23 24 lat jest i mlodszych

moja praca tez niedaje mi zadnych satysfakcji jestem typowym urzednikiem w malym miasteczku zrabiam nedzne 800zł :(

- skończyłam studia prawnicze i studia podyplomowe, - od 4 lat mężatka, dzieci nie mam i na razie nie chce mieć,psa mam jedynie, - od 7 lat pracuję w firmie państwowej,nie zarabiam tak żle ale jak dla mnie za mało i nudzi mi się już tutaj, - zmienie niedługo pracę ale nie zostanę w Polsce bo przeniosę się do Anglii - mój mąż tam pracuje, - mam mieszkanie ale lokatorskie tylko, - mam artystyczną duszę i teraz zamierzam poświęcić się swojemu hobby, - ćwiczę regularnie - dance i step, - uwielbiam imprezki i spotkania z przyjaciółmi, - chce być znana i bogata. Jak czegoś pragnę to to osiągam tylko teraz muszę się zmobilizować bo ostatnio coś mi skrzydełka opadły.haha Najbardziej cieszę się, że znalazłam w życiu miłość. To był zawsze dla mnie priorytet.Teraz mi się fajnie żyje a będzie jeszcze lepiej bo musi być.Pozdrawiam wytrwalych:)

up up

studia na uw mgr , praca od 6 lat w tej samej firmie , wlasne mieszkanie (kredyt ;) ) , samochod (splacony ;) ) , i pies :D po 2 powaznych zwiazkach iiiiiiii szukam nadal swego ksiecia z bajki a jutro jade nad morze :D :D :D

ja pracuję w szkole jako nauczyciel, w przyszłym roku wychodzę za mąż i planuję dziecko, chciałabym także pójść na studia podyplomowe :)

jestem meżatką,mam dziecko,skończone studia,nie mam pracy. w sumie to nie am sie czym pochwalic

27 lat skoncze we wrzesniu - od lutego 2007 r. w szczesliwym związku (wczesniej 3 powazne, związki - 2 lata, 3 lata i 1 rok) miejmy nadzieje, że tym razem na wieki wieków ;) - od 3 lat praca urzędnicza za w miare przyzwoite jak na początek pieniądze, - ukonczone studia mgr.inż. - odłożone 6 tys, - aktywny tryb zycia: 2 razy w tyg. fitness, basen, rower,