Czy wszyscy mezczyzni maja takie duze portrzeby ....

jak moj facet

ale niektórzy umieją nad tym panować. Mój nie :(

maja duze potrzeby :)

moj jest dojrzaly i nie wyrzyty!

wiec nikt powazny , ze mna nie pogada? czy tu nie ma wartosciowych facetow?

RAZ NA TYDZIEŃ CZY TO DUŻO MILENO

rudziak - tak dwa razy w tydodniu bylo by git.:D a przy wekendzie, moze byc i dwa razy dziennie, ale moj facet wymaga codziennie i nawet dwa razy dziennie :(

MILENA ROZMAWIAŁAŚ Z NIM WYTŁUMACZ MU MOŻE ZROZUMI JA CHCIAŁ BYM ŻEBY MOJA KOBIETA CHCIAŁA TAK JAK TY ( NIC WIECEJ DO SZCZĘSCIA)

poczytaj brak seksu dlaczego ?

mileno czy z poczatku tez tak bylo jesli tak to nieprzeszkadzalo ci to

no wiesz - troche przeszkadzalo, ale byla fascynacja , potem wielka milosc, a zycie jest tylko zyciem, nie porownuj mnie do twojej partnerki , bo ja mam 29 lat ...

nawet ni przyszlo mi do glowy zeby porównywac cie

wychodzi na to ze ludzie nie dobieraja sie pod wzgledem fizycznym

wiesz rudziak, Ty to raczej nie powinienes byc zaskoczony, skoro ja teraz mam standardowe potrzeby co 2 , 3 dni , to jak bede miala 50 , to pewnie bedzie tak samo jak u twojej Pani raz w miesiacu, no ale moj ruchacz bedzie mial tyle co ja , a nie tyle co TY wiec mysle , ze potrzeby sie zredukuja:)

mileno zycze ci z calego serca zebys twoj partner mial tak jak ty

ja mam duże potrzeby i szukam kobiety z duzymi potrzebami

kobiete, ktora duzo potrzebuje,:D

no moja kobieta mnie np rzucila (defitywnie wczoraj) wlasnie przez moje potrzeby dodam ze mialem takie najlepiej co wiczor ale jak nie chciala to chwile sie poobrazalem ale zaraz mi przeszlo kurwa jak ona mogla mi to zrobic juz nigdy nie zaufam kobiecie

:(

kto jeszcze ma duze potrzeby ?

nie wszyscy maja duze :D

podpatrywaczu - to sie przyznaj jakie masz ?:D

RRN 3o - nie gadaj :D jesli masz 30 lat , to nie wierze , ze nie dzialaja, moze na taka jesze nie trafiles , co na Ciebie zadziala:D

dla mnie super by bylo 2 razy w tygodniu, a mam jak dobrze pojdzie raz na dwa tygodnie :( a latek mniej niz zalozycielka topiku, trocche szkoda zycia

cholera , to chyba ten moj maz nie ma az tak zle :D a ciagle narzeka , widac ze Panowie tutaj na forum gorzej poszcza:D

Nie wszyscy. Moj ma 1-2 razy w tygodniu. Ja niestety prawie takie jak Twoj facet. :( Teraz patrze na mojego faceta i mam ochotke :))) BIEDACTWO CHYBA JUZ WIE CO SIE SWIECI :)))

Na pewno nie wszyscy. Widać Twój ma ,a Ty nie umiesz sobie z tym poradzić. Zupełnie jak w moim małżeństwie. Na szczęscie z czasem znalazłem inne zajęcia, które pozwalają zapomnieć o kobiecych pośladkach. Bo w przeciwnym razie dawno nie było by mojego małżeństwa. No żałuje tylko, że nie spotkałem w swoim życiu kobiety o podobnym temperamencie. No ale wszystkiego mieć nie można.

tez chcialabym miec takiego meza :)

no nie... takiego co nie myśli o pośladkach, czy takiego co o nich (np. Twoich) bez przerwy myśli ? To zasadnicza różnica

wiesz Stasiek , jak ma sie problem , to probojemy w jakis sposob temu zaradzic,ja tez probuje , czasami idac na kompromis :) kochajac sie , a nie majac z tego zadnej przyjemnosci, zadajac to pytanie tak chcialam wiedziec , jak sobie radza inne osoby , przeciez nie samym seksem zyje czlowiek :)