Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samantaaa

Psujące się pianki do włosów

Polecane posty

Gość samantaaa

Nie wiem, czy ja jestem taka kumata i robię coś nie tak, czy producenci pianek, a konkretniej WELLA robi mnie w jajo, ale już drugi raz kupiłam piankę do włosów i nie mogę jej wykorzystać do końca. Po kilku użyciach preparat nie chce się pienić, z opakowania zaczyna się lać "mleko", w końcu coś się zapycha i pianka jest do wyrzucenia. Co za chała!! Czy można to jakos naprawić, czy już jest do wyrzucenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo takd
bo sie wstrzasa przed uzyciem albo stwaisz w zlym miejscu, poczytaj na opakowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantaaa
ależ wiem, że się wstrząsa przed użyciem;) ostatnio trzęsłam opakowaniem chyba z 5minut i nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja się
spotkalam z czymś takim. Tyle że, problem nie dotyczył tylko pianki tej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi 1
A ja też kiedyś tak miałam chyba z wellą w markeciku typu real chyba kupiłam. Po dwóch dniach zaniosłam do reklamacji, oddali kasiorę i nawet bez gadania pani powiedziała że to tak bywa... i jest dosyć spotykane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dokładnie ten sam problem, tylko z pianką Oriflame. Ogólnie była fajna, bo włosy były po niej puszyste i nie przetłuszczały się zanadto, ale w połowie opakowania, może trochę później zamiast pianki zaczęła lecieć woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzynówkowa
mi tak się działo ze śmietanką w sprayu - też w połowie zaczynało sie lac mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooookaa22
dokładnie z wellą tez tak miałam, co innego schwarzkopf;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie przechylacie
przy aplikacji opakowanie tak , ze ulatnia się gaz bez mieszania się z zawartością i potem nie ma już jak sie wytworzyć ciśnienie bo w środku zostaje sam płyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferekukujjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
z kazda pianka praktycznie tak mi sie dzialo.... dopoki nie zaczelam kupowac schwarzkopf. Tej firmy pianki (jak na razie, a mialam juz kilka:)) nie psuja sie, wykorzystuje je do absolutnego konca, no i generalnie jestem z nich bardzo zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koli223
ja kiedys kupilam plyn do mycia twarzy clerasli fioletowy i z niego wyciskalo sie pianke moze po paru uzyciach zaczela z niego leciec woda!!!i juz go nie kupuje bo sie boje ale moja siostra kupila taki sam i bylo z nim ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×