Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chyba NIKT

Może ja się nie nadaję??

Polecane posty

Gość Chyba NIKT

Rozstałam się z mężem. Jestem w nowym związku. Piętno poprzedniego jest ogromne, wszędzie upatruję zła. Czy mam jeszcze szansę na normalność??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przykre
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba NIKT
Bardzo przykre. Tak nie da się normalnie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba NIKT
Takie widać moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadajesz się ale potrzeba czasu czasu z Tą nową osobą, abyś zobaczył, że ona inna jest niuż ten poprzedni. ale miłość przychodzi do człowieka od razu, ale człowiek jej nie wypowiada jesli jej nie ma to potem to jets tylko wmawianie sobie jej z obawy, że się kogos nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba NIKT
Ja go bardzo kocham ale jest tak inny od mojego męża że aż się boję że to fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro rozstałaś się z mężem to chyba Twój nowy partner powinien być inny prawda??? Najgorsze co może być, to porównywanie odecnego faceta do byłego,ponieważ każdy jest innyi każdy ma w sobie coś,co kochasz.Doskonale Cię rozumiem ale wierz mi doceniaj to co masz teraz a nie to co kiedyś i o czym chciałabyś jak najszybciej zapomnieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba NIKT
Wiem że powinien być inny. Ja nigdy nie byłam dla nikogo tak ważna jak teraz. Muszę się tego nauczyć. To trudne po tylu latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba NIKT
Jeszcze wiele muszę się nauczyć i wiele nowego poznać. Mam nadzieję że mi się to uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość jest albo jej nie ma MOżna się jedynie obawiać wejsc w związek Ale jak jakas osoba staje na drodze naszej to albo sie ją kocha od razu albo nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seiufgoiyagwfgyber
wiszisz ja tez jestem w zwiasku takim jak ty kiedys bylas, maz mnie nie szanuje, nie docenia, nie wspiera z gory ocenia i przekresala , teraz to widze a kiedys bylam mloda i glupia, mam 24 lata a duzo juz przeszlam, i moge ci powiedziec ze szanuj tego czlowieka ktory cie chce taka jak jestes. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie..........
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×