Kto nie używa kremu do twarzy???

ja nie uzywam zadnych ani podkladow oprocz jednego: kremu tonujacego-nawilzajacego (beztluszczowego oczywiscie) na dzien i cera tez bardzo mi sie polepszyla odkad zrezygnowalam ze wszystkich tonikow, mleczek, kremow takich siakich, podkladow, pudrow...

? Może napiszcie jaki rodzaj macie cery, bo czy osoby z suchą cerą też mogą nie używać kremu?

:) nie wazne zresztą. Mam nadzieje że Wam choc odrobinę pomogę. Znam ból wieloletniego poszukiwania czegos co pomoże na cere. I oby to był celny strzał! pozdrówka kobietki

ja mam skore normalna. wydaje mi sie, ze osoby uzywajace kremow "uzalezniaja" swoja skore do ich stosowania. w domu mam centralne ogrzewanie i zima nie mam przesuszonej skory.

ja mam cere mieszana, ale problemowa -czolo i broda tlusta, policzki sucho-tluste z tendencja do przesuszania i tworzenia zaskornikow i syfkow...wiec jak same widzicie nie jest rozowo..., ale wierzcie mi odkad zaprzestalam uzywania wszelkich "cudow na kiju specjalnie dla cer wymagajacyh i problemowych" naprawde buzka moja znacznie sie polepszyla!!Na ewentualne niespodzianki czy tez przebarwienia uzywam korektora, buzke myje mydlem siarkowy, na dzien krem tonujacy, na wieksze wyjscia uzywam pudru sypkiego brazujaco- rozswtelajacegi...i to na tyle moich kosmetykow do twarzy :)

Ja NIGDY nie uzywalam : - kremu na noc - podkladu - kremu do zmarch -kremu przeciw syfom Uzywam tylko Baby Dream bo moja buzia sie suszy po kapieli (myje mydlem Bobas ) i wymaga w niektorych miejscach. Nie mam prychow. :D

Tez mam cere mieszana ze sklonnoscia do przetluszczania sie - wlasnie dlatego m.in nie uzywam podkladu bo by mi caly splynal.. tylko puder w kamieniu ;)