Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Some Bizarre

Przytlacza mnie ta sytuacja...........

Polecane posty

wiem.wiem truję jak malo,ale muszę no wyrzucic z siebie ten żal itd.... Kiedys juz opisywalam jak to,po jednym impulsie osobnik,do ktorego tak wzdychalam nawiazal z e mną kontakt,milo nam sie gadalo, zastanwiające bylo to,ze od razu niemalze chcial w 4oczy pogadac, czy txt,ze go zaintrygowalo,to,ze slyszal ,ze mi sie podoba a to sie liczy itd... potem 1sze spotkanie,nawet udane,zachowywal sie sympatycznie. rozmowa przez neta, zaproszenie do pubu,czy txt,ze nie myslal,ze mnie tak trema zje i liczyl,ze zasypie go pytaniami itd......................... nastepnego dnia,po zdawkowej pogadance,napisal,ze przeprasza,ale nie moze sie wiazac,ze oferuje przyjazn,bo po maturze wyjezdza bezpowrotnie,ze nie powinien sie podejmowac aby mnie tak szybko zagadywac i uwaza,ze jestem super......... tia... w szkole ledwo powie czesc,ogolnie mnie zlewa, na gg tez zdawkowo odpowiedzial, za to zaobserwowalam dziwne sytuacje...wczoraj dal kumpeli mej jakis liscik,potem gadali na przerwie(ona go ogolnie,zlewa,jak pozostalych facetow itd) mowila mi,ze sie kumplują(jakos wczesniej tego nie widzialam) dzis tez gadali ze sobą z jego inicjatywy ..... coz frapuje mnie to...podejrzewam,ze potraktowal mnie jako taką \"panienke\"ale ze mu nie wyszlo,ze skapnal sie,ze ja nie \"z tych\" olal mnie i szuka teraz nastepnej do \"zabawy\"przed wyjazdem Ogolnie mam coraz wiekszą ochote sobie pare rzeczy z tym dupkiem tak na zimno wyjasnic...dzis zrobilam 1-szy krok ku temu..... gadalam ze znajomymi, co podejrzewam,a one gderaly,ze to 1randka byla itd..ja na to,ze mam wyjebane w to,w niego, ale wkurza mnie ta gieka,ktorą zapewne ukartowal... za mną szedl jego dobry kumpel:classic_cool: tia wiem,ze to dziecinne wszystko,ale musialam sie zwierzyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmmmmmmmmmm
chlopak moze miec z tego polewkę,ze tak emocjonalnie reagujesz... ale co ta sie dupkiem bedziesz przejmowala... chco radze ci po uprzednim wybadaniu sytuacji, na spokojnie wszystko mu wygarnąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pecha w milosci
dziewczyno ,wiem ,ze Cie to boli ale to jest maly problem w porownani co szykuje Ci zycie:/ wydaj sie zwyklym podrywaczem ktory nie chce lokowac uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz by ci odpisac
mozliwe tez,ze koles robi to celowo(nieduolnie) bys se dala spokoj z nim... I zatriumfowal pewnie gdy mu kolega powtorzyl co mowilas.....albo sie obrazil(faceci bywają dziwni :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tia... potem kolezka ciagle spozieral a gdy wsiadal do autobusu sie ironicznie usmiechnal :classic_cool: mimo wszystko to pogrywanie, mnie nie bawi.... (zbyt humanitarna jestem :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaaaaaaaaaa24
Some Bizzare-------> mialam podobna sytuacje. Z poczatku dluuugie rozmowy na gg, smsy, jakaz to tez bylam fajna i jaka zabawna, a po spotkaniu rowzniez cos na ksztalt olewy:O Czyli niby sie oddzywa,ale widze,z eejst inaczej niz bylo na poczatku. Nie jestem jakas potwora;), chcarakter tez mi sie nie zmienil przez 1 dzien;) Spotkal mnie olew-trudno-zyje sie dalej;) szkoda tlyko,ze ludzie sa tacy nieprzewidywalni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci tacy są....najgorsze,ze teraz mam wyrzuty sumienia,przez to ze dalam sie poniesc emocjom i wypowiedizalam te slowa przy kumplu......... nie wiem,ja jeszcze na cos licze,... choc na razie sie nawet nie chce przyjaznic ,wiec pewnie one nic nie zmienią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaaaaaaaaaa24
U mnies ie chcial przyjaznic, owszem...do czasu....;) Coraz czesciewj mysle ,z eu facetow nie ma czegos takiego jak przyjazn. Jest tylko relacja chlopak-dziewczyna, albo nic;) faceci nie szukaja przyjaciolek tlyko potencjalnych dziewczyn:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ot co....a z przyjaznią to tak z grzecznosci...bo wiadomo jak wyjezdza,to by sie meczyl gdzy zawsze z przyjazni na fundamentach zauroczenia cos by wyniklo.... tylko czemu teraz do tej kumpeli tak podchodzi:P moze biedaczysko mysli,ze bede zazdrosna buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pierwszy rzut oka
twe zachowanie, dzisiejsze o ile koles doslyszal itd........ moze to zburzyc,chlopczak zorientuje sie ,ze jestes rozgoryczona itd i sie sfocha ale i tak by nic z tego nie wyszlo... moze gdyby wyjazd nie byl pewny.... trzeba zapomniec,choc to trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem swiadoma............... ale teraz po prostu ogranela mnie dobroduszna rozpacz.co ja powiedzialam itd..............:O on przeciez nie lepiej postepuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba za bardzo się przejęłaś,takich sytuacji może byc jeszcze mnóstwo,bo faceci to świnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaaaaaaaaaa24
Niestety..swinie. I pomyslec,ze pocieszalam to, sluchalam, znosilam, bylam mila....:O To najgorzej boli. Dac z siebie sporo i nie dostac NIC wzamian, poza kopem w dupe:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaaaaaaaaaa24
nie "to" tylko "go";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm powiem tak po chwilach kontemplacji. moze i go zrazilam... ale sie ciesze z tego, niech ma chloptas za swoje :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×