Zdrada,wybaczenie,nowy facet i znowu on....

HEJ proszę o Wasze opinie i zgóry za ie dziękuje. Pół roku temu rozstałam sie z facetem chodziło o zdrade fizyczna z jego strony.Miedzy nami ukladało sie barzo dobrze.Zrobił to po alkoholu i nie bardzo to pamięta.To trzeba mu zostawić, ze nie oszukiwał mnie długo, bo od razu mi to powiedział.Po 2m-cach zaczeliśmy sie spotykać i nawet mielismy razem jechać na wakacje.On jednak w ostatniej chwili sie wycofał twierdząc, ze nie ma kasy i na tym sie skończyło.Kilka razy dostałam od niego jakies esy ale nie odpisywałam.Teraz sie odezwał i znowu che być ze mna.Nawet cos tam pisalismy i sie spotkalismy.Wyjasnił mi czemu tak zrobił.Bał się tego ze chciał ze mna spedzić resztę zycia i było dla niego cięzkie ze mu wybaczyłam.Strach wynikł z tego ze z wczesniejszą dziewczyna był zaręczony i to ona go zdradziła.A do tego wszystkiego jestem teraz z facetem od 3 miesiecy i on mnie bardzo kocha a ja sama nie wiem! Mam metlik w głowie i nie wiem czego chce!!! Prosze o Wasze przemyslenia,rady i opinie DZIEKI

On Cię zdradził. Jesteś z nowym. Nowy Ciebie kocha. Chcesz ranić nowego i wracać do poprzedniego który Cię zranił tym że Cię zdradził? Zerwij z nim kontakt, chyba że kochasz jeszcze. Jak do nowego nic nie czujesz to porozmawiaj z nim, pobądź trochę sama (pół roku powinno wystarczyć) żeby zrozumieć siebie. Nie działaj pochopnie, tylko posłuchaj głosu serca a nie rozumu, w którym masz teraz mętlik.

nooo, widać, że masz mętlik w głowie. :o

Kurde nie zazdroszczę Ci tej sytuacji!Ale najpierw sobie musisz odpowiedzieć na pytanie czego Ty tak naprawdę chcesz???Czy wybaczyłaś zdradę do końca???Czy będziesz umiała to zapomnieć???Czy zaufasz mu w 100%???bo inaczej zadręczysz siebie i jego! A ten drugi mężczyzna???Daje Ci poczucie bezpieczeństwa???Dobrze Ci z nim???Czujesz coś do niego??? Kurde no nie wiem co Ci radzić! Powiem Ci jak to było u mnie!Zdradził mnie!Nie wybaczyłam (to nie był jednorazowy skok w bok, tylko regularny romans :( ), 2 lata leczyłam się z tej miłości. Po 2 latach pojawił się mój obecny mąż!Długo o mnie musiał zabiegać!Udało mu się tylko, że ja bardzo często myślę o tym co by było gdyby ten, który mnie zdradził chciał teraz do mnie wrócić??? Nie zrozum mnie źle!Kocham mojego męża, ale jakiś sentyment mi do tamtego pozostał!więc może to co Ty czujesz do tego pierwszego to też tylko sentyment!Kurde wiem, że troszkę pkrętnie to opisałam, ale mam nadzieję, że zrozumiałaś :) Powodzenia!

chyba coś w tym jest ze tak jak piszesz ze to sentyment DZIEKi

do TAKI JEDEN jesli chodzi o uczucie do niego to zdrade mu wybaczyłam i mój błąd polegał chyba nad tym ze zrobiłam to za szybko

czy ktoś z was miał podobnie? i jesli tak to jak to wygładało?

hmm trohce to trudne...ale skad mialabys pewnosc ze nizrobi tego ponownie?

no własnie nigdy nie ma sie tej pewności. Ale widze ze dało mu to dobrze po d...ie i dobrze!

problem polega też w tym ze przed tym nowym nie potrafi ę sie tak otworzyć. Mam blokadę nie mówie mu o swoich uczuciach bo nie mam takiej potrzeby chce.

następna, która nie wie czego chce, masz szczęście i nie potrafisz się nim cieszyć skoro zadajesz tak proste pytania, kobieto jesteś nie dojrzała emocjonalnie jeszcze, więc zajmij się nauką a prawdziwa miłość jeśli jest ci pisana sama przyjdzie.............. cierpliwości!

jaką nauką?????!!!!

facet to wg mnie idiota, zdradzil ale kazdy jest winien tylko nie on (był pijany nie bardzo pamięta, ale pamięta, że zdradził :-D, była dziewczyna go zdradzila i co i dlatego zdradził ciebie ? ... sroty pierdoty) Wszystko zalezy od ciebie, ja na twoim miejscu na pewno nie mialabym zadnych watpliwosci, niech spada glupek na drzewo i nie zawraca glowy tobie bo nic nie jest wart, mysli po prostu jajami