Bez nauk przedslubnych??

Byliśmy zarezerwować termin w kościele.Ksiądz kazał nam przyjść nie wcześniej niż 3 mies. przed ślubem i przynieść zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu oraz zaświadczenie z USC o braku przeciwskazan do zawarcia związku.Nic nie wspomniał o naukach...hmm.Czy u was zdarzało sie że nie musieliście mieć nauk?? Mnie to osobiscie cieszy niezmiernie , bo pracuje w tak różnych godz. że niewiem kiedy bym znalazła czas.Mam nadzieje że nie okaże sie że sobie zapomnial i mi wyskoczy na miesiąc przed ślubem że nauk nie mamy.

napewno nie przejzie bez nauk, więc skoro ksiądz zapomniał to lepiej sama idx i się wszystkiego dowiedz, bo zapewne okaże się to póxniej w ostatniej chwili

a my wlasnie mamy bez nauk tak mnie to zdziwilo ze z cztery razy pytalam ksiedza o te naki a on nic nie odpowiedzial tylko udawal,ze nie slyszy az nie wytrzymal i poiedzial,ze jak tak barzo mi zalerzy to da mi ksiazke do poczytania i czy to mnie zadowoli a mnie normalnie to zatkalo i nie wiedzialam co odpowiedziec tak mnie zaskoczyl wiec widac co ksiadz to inne wymagania ale radilabym ci sie upewnic bo pozniej moze byc troche biegania

No wlasnie , moj brat u tego samego księdza obył sie bez nauk.Powiedzal mu jednak że ma dużo pracy i brak czasu na nauki... Kurde ,niewiem co robić , niechce też sama się upominać , bo te nauki mi potrzebne jak pięść do nosa.