problem w zwiazku - zmieknie, uszanuje moja decyzje, czy zaczna sie inne problem

no wlasnie, moze ktos z wlasnego doswiadczenia ma to za soba, moj facet ma problem z kondomami, na tyle, ze potrafi zrezygnowac z proby seksu zanim po nie siegnie, uwazam to za lenistwo, jestesmy doroslymi ludzmi, ja po 30tce, on przed 40tka, od poczatku seks w naszym zwiazku byl max. 1 -2 razy w miesiacu, na skutek przeprowadzonych rozmow po ok. roku bycia razem sytuacja poprawila sie, srednio 4 razy w tygodniu! On wie, ze ja chcialabym stabilizacji zwiazku, rodziny, ale od niego nic nie wychodzi. Naobiecywal, ale zadnych wyznan itd. postanowilam, ze nie bede z nim wiecej sypiac, skoro on nie probuje nawet uzywac kondomow (z lenistwa mysle, co innego moglabym mowic gdyby naprawde probowal sie przemoc), wytlumaczylam, iz ryzyko ewentualnej wpadki jest dla mnie zbyt duze skoro on lekcewazy mnie, no i po okolo 2 tygodniach abscynencji, widze, ze peka, ja opieram sie od jego amorow, nie wiem jak dlugo. Ale chce przetrzymac, aby choc sprawdzic, czy cos w kwestii szacunku do mnie sie zmienilo, moze jakis respekt zacznie miec, ze to nie zarty. Czy ktoras z Was wskorala cos w zmianie zachowania partnera poprzez odmowe seksu?

a czemu nie bierzesz pigulek?

No tak ty będziesz mieć przyjemność a on tak przez szybke tylko sobie smak zrobi :O

Któraś wskórała! ;)

jesteś po 30-tce, on przed 40-stką i macie takie problemy...!!!??? Może poprostu nie powinniście być razem, skoro używanie prezeratyw jest dla niego zbyt dużym kompromisem, nie daj Boże żebyście mieli dziecko wtedy dopiero by się przekonł co o jest kompromis, a Ty nic nie mówię, ale po 30-tce to już po mału ostatni dzwonek na dzieci jeśli oczywiście chcesz je mieć, ale wtedy proponuję partnera "z prawdziwego zdarzenia"

ja nie moge brac pigulek, i w tym problem, dzieci chcemy miec, ale nie teraz, dlatego m.in. nie chce sie z nim wiecej kochac, bo on w koncu nie chce wpadki, ale do kondomow tez go nie ciagnie, za wiele sprzecznosci dla mnie, ja jestem w stanie zrezygnowac z seksu, jesli on jest w stanie uszanowac, ze ja dluzej juz tak nie potrafie