Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Malwinki

Co byście zrobiły z rzeczami dla dziecka, będąc na moim miejscu??

Polecane posty

Ja też mam zamiar zostawić rzeczy po mojej córci. Tak jak podkreśliłam część, ponieważ niektóre mam zamiar oddać kuzynce, której niedawno urodziła sie córcia. Mogłabyś zrobić podobnie. Decyzja należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mamusia
Powiem tak.sama dostałam trochę ciuszków i bardzo sie z tego powodu cieszyłam.Moja córka ma teraz 6 lat.Miałam po niej sporo różnych rzeczy ,część nadającą sie do noszenia oddałam biednej dziewczynie.jestem położną srodowiskową.Obracam się w różnych środowiskach i takich gdzie to łóżeczka z baldachimami i inne cuda na wyposażeniu,i w takich ,ze nawet dziecka nie mają w co ubrać....więc jak tu nie dać skoro mnie na razie nie potrzebne.Planuję drugie dziecko...moze jeszcze w tym roku,jeśli będzie potrzeba to dokupię pare rzeczy po prostu.Moje zdanie jest takie jeśli wiesz,ze te rzeczy które byś pożyczyła nie wrócą w takim stanie jakim byś sobie życzyła to lepiej nie pożyczaj.Ale jak piszesz wydałaś 5 tys. na wyprawkę to musisaz mieć dość duzo różności więc moze cokolwiek tej dziewczynie podrzuć,a na pewno będzie wdzięczna ,a Ty zrobisz dobry uczynek. Ale decyzja należydo Ciebie. POZDRAWIAM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym była w Twojej sytuacji to nie dawałabym ani nie porzyczała wózka gdyż nie ma co się oszukiwać kiedy wróci do Ciebie nie będzie już w takim dobry stanie.Róznie ludzie rzeczy szanują a tym bardziej że to będize urzywane przez dizecko przez kilka dobrych miesięcy.Gdybym miała bardzo mnustwo ciuchów wybrałabym pare sztuk i dałabym .Rozumiem że koleżanka potrzebuje pomocy ale ja też musiałam skadać na wyprawkę z która być moze nie zawsze było mozna odłożyć tyle ile by się chciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyigi
ja bym wytlumaczyla kolezance ze te rzeczy maja dla ciebie wartosc sentymentalna, ze marzysz zeby je jeszcze wykorzystac (czyli ze nie sa "niepotrzebne"!), dla drugiego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×