jak sobie poradzic w ciąży z nerwicą ...........bez leków?

czy któraś z Was zaszła w ciąże biorąc leki, ja biorę anafranil 40mg i zastanawiam się jak bardo to jest szkodliwe, a ciąże narazie podejrzewam, inaczej mam nadzieję

ja bralam leki na poczatku poprzedniej ciazy.ciezko bylo odstawic.teraz nie biore lekow ani nic nie odstawialam ale jest czasem ciezko;/

a może psycholog? moja znajoma miala podobne problemy i chodzila tutaj: www.psychologguglas.pl/polecala mi, wiec ja polecam dalej

Hej, ja borykałam się z podobnym problemem - nerwica wegetatywna :-( mam 2 dzieci i fakt po drugiej ciąży nerwica jakby była "uspana", przy większym stresie odczuwam duszności i coś jakby stało mi w gardle, ale staram się o tym nie myśleć i po jakimś czasie samo przechodzi. Wmawiam sobie, że skoro się nie udusiłam do tej pory to raczej jest to nie możliwe tym razem, ale pamiętam te koszmarne noce, gdy już miałam dzwonić na pogotowie... na szczeście ustało - moze faktycznie przy dwójce dzieci nie mam czasu na myślenie o sobie (bo jak pisałyście najgorzej jest gdy byłam sama). jeszcze rok temu wróciłam do pracy to już w ogóle nie ma czasu na nic!!! No i polecam sport!!! aaa i od dwóch miesięcy piję ziele Czystka i też odczuwam ogromną poprawę zdrowotną. Trzymajcie się dziewczyny, bo doskonale wiem z czym się borykacie...

hey dziewczyny, czy pomimo stresów, lęków w ciąży urodziłyście zdrowe dzieci ??

Dziewczyny w ciąży. Stworzyła grupę na Facebooku. Nerwica a ciąża. Jest to grupa zamknięta, możemy tam sobie pogadać i nikt tego widzieć nie będzie poza członkami grupy , możemy sobie jakoś pomoc w czasie ciąży. Podzielić się doświadczeniami. Zapraszam sama jestem w początkach ciąży i jest mi bardzo ciężko z miłą chęcią posłuchalabym jakiś rad. Pozdrawiam

Jestem w 4 tygodniu ciąży i również borykam się ze stanami lękowymi. Czasami przychodzą po prostu znienacka, mnie bardzo pomaga rozmowa z mężem, aktywność fizyczna i relaksująca muzyka. Jak jestem sama w domu, to czasem tak ponosi mnie wyobraźnia, że potrafię wmówić sobie róże rzeczy. Bardzo boje się, że zaszkodzę tymi lękami swojemu maleństwu... czy mimo lęków, stanów depresyjnych można dotrwać do tych 9 miesięcy i urodzić zdrowe dziecko?

nie rozumiem, jak można być takim egoistą i się w takiej sytuacji w ogóle decydować na dziecko.

Majac nerwice nigdy bym nie zdecydowala soe na dziecko, nie dosc ze mozna przeniesc chorobe na dziecko to wychowywanie dzieci przez osoby z nerwica sppwoduje ze one beda mialy takoe same problemy jak wy bo niewyobrazam sobie ze wam choroba zniknie pp urodzeniu dziecka, dzieci to sporo problemów a przy waszychsklonnosciach to zrobicie dzieciom krzywde, trzeba pomyslec troche bo robic dziecko zeby ciut ukryc chorobe to chyba tak robia nienormalni

no ale jak już dziewczyna zajdzie w ciąże to przecież nie usunie z powodu nerwicy są przecież psycholodzy, trzeba iść prywatnie i zapłacić terapia jest potrzebna w ciąży to samo psychiatra, dlaczego sie nie udać do psychiatry niektóre ciężarne chodzą i już leżałam na patologii ciąży i był tam w szpitalu też psycholog i psychiatra i do niektórych pacjentek przychodził jak lekarz ordynator zalecił, najczęściej do pacjentek w trudnej sytuacji, które naprawdę miały cięzkie ciąże np. nie mogły wstać, nawet do toalety wtedy to nawet zdrowa kobieta potrzebuje psychiatry przy takiej ciąży wszystkie tam dostawałyśmy relanium i to bardzo mi pomogło a na początku ciąży melisa i spacery pomagają wizyty u bioenergoterapeuty jak nie można leków brać ze wzgledu na ciąże metody naturalne, to wszystko warto wypróbować mi pomagała też modlitwa

hej! sama nie wiem czy to nerwica ale mam tak że strasznie sie nakręcam jestem w 6 tyg ciaży przed ciążą miałam problemy z ciśnieniem było ono bardziej spowodowane tym że ostatnimi czasy bardzo się denerwowałam teraz ciśnienie sie uregulowało ale zaraz zaczynam dużo rozmyslać że może coś mi jest że coś mi się stanie nikt mi nie pomoże i wtedy się zaczyna ciśnienie się nie zwiększa ale ja i tak sie nakręcam zaraz czuję szybsze bicie serca jestem rozkojarzona wszystko mnie drażni do tej pory gdy czułam że cos nie tak brałam validol ale teraz lekarz zabronił jakich kolwiek leków na nerwy a ja nie wiem jak wtedy radzić sobie z nerwami

Bierz magnez wit. z B6 (polecam osobiscie Chela Mag B6, bo jest w 1 kapsulce, a nie kilku o ktorych musisz pamietac w ciagu doby). Istnieje rownuez w wersji dla ciezarnych i karmiacych, ale sklad ma taki sam co zwykly, wiec nie wiem na czym polega roznica (moze chodzilo o branding). Do tego dobre sa ziolka ojca Sroki (Nerwobonisan, prod. Bonimed), ale sprawdz ulotke, czy mozna je spozywac w okresie ciazy, w sensie czy nie ma przeciwskazan. Wydaje mi sie ze nie, ale lepiej sie upewnic. No i przede wszystkim odstaw kawe i mocne herbaty, bo one powoduja wzmorzony stres i to ze sie latwo nakrecasz. Postaraj sie tez wysypiac i cwiczyc (jesli nie masz kasy na jakas gimnastyke albo joge dla ciezarnych, to przynajmniej chadzaj regularnie na dlugie spacery, szczegolnie teraz jak jest ladna pogoda). Wychodz na slonce, bo ono sprawia, ze czlowiek jest szczesliwszy i ma wiecej energii (nie mam na mysli strzaskania sie na Bulgarke, ale niech cie slonce zobaczy). Staraj sie wychodzic z posilkami i napojami na powietrze (taras, balkon, w zakeznosci co tam masz). Nie siedz w ciemnicy, poodslaniaj okna w domu w ciagu dnia (zupelnie, tzn. do golych szyb), zeby bylo jasno i slonecznie (nie przejmuj sie sasiadami, bo w dzien i tak niewiele widac z zewnatrz). Nie odmawiaj sobie drobnych przyjemnosci. Rob cis co lubisz, nawet jesli jest to chodzenie po sklepach. Wreszczie, otaczaj sie ludzmi, ktorzy maja na ciebie dobry wplyw i przywracaja usmiech na twarzy a unikaj tych negatywnych, ktorzy wywoluja zle samopoczucie, krytykuja, doluja i rabia awantury o byle go*wno.

Psychoterapia będzie najlepsza. Na nerwicę często wcale nie trzeba brać leków. Zadzwoń tutaj https://psychologsiedlce.pl/ . Sama przechodziłam psychoterapię właśnie z tą Panią psycholog i gorąco polecam :)