Afera z corhydronem to wymysł!

Nie było zanieczyszczenia żadnej partii leku, nie udowodniono pomyłki, zaniedbań ani sabotażu, nie znaleziono żadnej z rzekomo kilkudziesięciu ofiar tegoż. Kaczyński i Religa złamali prawo wstrzymując produkcję leku i narazili firmę oraz tysiące aptek na straty, a ludzi na zwolnienia, zaś sprzedajne gryzipiórki podbijały bębenek - wszystko p o to by odwrócić uwagę od własnych manipulacji i oszustw. Ale prawdy nie da się ukryć, nawet w katokomunistycznej Kaczolandii. Ciekawe tylko jak zareaguje \"ciemny naród\".

Też tak myślę. Ale na szczęście nien udało się wykończyć naprawdę świetnej firmy.

Tez tak sądze .Pewnie ktos za tym stal. Ale co my mozemy?

W tym kraju każdy każdego może oskarżyć o cokolwiek i zraz mamy śledztwa, afery, doszukiwania się dziury w całym. Żyjemy w MUZEUM PARANOI!

up

że to była robota konkurencji.