Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażonaaaa

Facet podczas kłótni powiedział zamknij mordę. Co robić?

Polecane posty

Zdarzyło się raz - zdarzy i kolejny - nie miej złudzeń i rozejrzyj się za facetem pozbawionym chamstwa ( no chyba, że nie pozostajesz mu dłużna i tylko dziwisz się, że on nie powinien ...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama nadzieje ze odpowiedziałaś mu cos na ten tekst ? :o i nie zamurowało Cie .. ważne żeby zauważył, że nie zgadzasz się na takie traktowanie . Ja bym mu walneła w jego \"morde\" :P tak że on by sie musiał zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobic co kazal... pojsc do pokoju zbiczowac sie hmmm wrocic przeprosic za zle zachowanie, ubic schabowego i zrobic mu mazas???? Takie jest zycie z chamem ktory nie szanuje swojej kobiety( partnerstwo nie wchodzi w gre) rzuc go w cholere:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do segda
segda, nie wiem czy zauwazylas, ze kokki przynajmniej wypowiada sie w dobrej wierze, na temat i z kultura... w przeciwienstwie do ciebie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margeuritte
heh do mnie to takk ojciec powiedzial , myslaalm ze go zatluke a facet jakby tak powiedzial hmm dac mu w pysk bo jakimze prawem tak sie do koboety odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze no
sama jestem kobietą ale w gniewie też mogę rzucić tekstem w stylu "zamknij ryj" więc nie uważam żeby stała się tragedia, a Ty następnym razem odwdzieć się tym samym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego uwazacie
ze kobieta ma prawo dac mezczyznie w twarz?? nie rozumiem dlaczego kobiety uzurpuja sobie takie prawo i uwazaja to za cos oczywistego :o mozna odpyskowac, mozna wyjsc i trzasnac drzwiami lub wyprosic faceta (zalezy gdzie sie akurat znajduja) ale bic?? uwazam, ze ani mezczyzni ani kobiety nie maja do tego prawa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satani
a my sobie różnie mówimy.. czasem bardzo brzydko..ale to nic.bo to tylko w gniewie a żyć bez siebie nie potrafimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pyskowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśśśśśśśśśka
satani :) zgadzam się z tobą całkowicie :) krótko zwięźle i na temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty jak na to
zareagowalaś ??????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matematyk analizator
Odpowiedź jest samonarzucająca. Natychmiast zatrzasnąć loch:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtedy kiedy
Jeżeli wg was mówienie do kogoś z kim się jest "zamknij ryj" to nic takiego, no to gratuluję...Nie dziwi mnie potem, ze 7 latki mówią do nauczyciela "wypierdalaj" i też uwazaja, ze to ejst ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1985
moj powiedzial spadaj do mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaaa
a mi tak facet moj powiedzial, chociaz nie mial powodu. Wkurzylo go tylko to, że powiedzialam, że ide do tolaety bo mi sie chce siku i ludzie którzy byli obok to usłyszeli. Wtedy powiedział do mnie właśnie zamknij morde, głośno gadasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem, podczas kłótni tracimy kontrolę nad swoimi emocjami przez co mówimy czasem przykre słowa, ale pole do popisu przychodzi, gdy już emocje opadną, wtedy jest szansa, żeby przeprosić za swoje zachowanie. Jeśli osoba, która powiedziała przykrą rzecz w trakcie któtni nie ma później refleksji na temat swojego zachownia, to zastanów się czy chcesz pełnić rolę wychowawczą w tym związku. Taki brak przeprosin jest brakiem dobrego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze ci powiedział, powinien jeszcze przyłożyć ci w ten ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dodam jeszcze, że absolutnie nie można pozwalać sobie na takie teksty, dla mnie to jest forma agresji słownej. Wystarczy powiedzieć, że nie życzę sobie, abyś tak do mnie mówił. Gdy spotykają mnie tego typu historie i mam problem z rozgraniczeniem czy to jest nic, czy jednak już coś.. wyobrażam sobie, że jestem swoją własną córką, którą od maleńkiego kocham i chcę dla niej jak najlepiej i zastanawiam się, czy chciałabym jako matka dowiedzieć się, że jakiś fagas zwraca się do niej w ten sposób. Wtedy odpowiedź przychodzi od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie darłaś japę, a ta kłótnia była prowadzona głównie przez ciebie więc ci tak odpowiedział. Też problem, następnym razem się nie kłóć tylko spokojnie porozmawiaj, albo zamknij mordę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, jakie wy wszystkie jesteście delikatne... Czepiacie się głupiego błędu, u jednej z niewielu osób, która rozsądnie podeszła do tematu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr_X
W niektórych wypadkach sens kobiecości zaczyna się i kończy na wyprowadzaniu z równowagi swoich mężów. Można uspokajać i tłumaczyć, im spokojniejszym się jest tym często drogie panie napieracie mocniej i mocniej. Satysfakcję przynosi dopiero wybuch męża - ( dzieci w ten sposób sprawdzają granicę dopuszczalnych zachowań ) - wtedy obnosząc się swym trofeum "wyrządzoną krzywdą" macie w końcu argument który może męża faktycznie zaboleć - bo faktycznie może boleć to że zachował się poniżej normy którą uznaje za słuszną. W takich wypadkach podsumować to można w jeden sposób - niema to jak podcinać gałąź na której się samemu siedzi - do wyżycia się lepszy jest sport - a opanowanie musi występować po obu stronach nie po jednej. Nie twierdzę że to zasada - bo są i grosze dni - i faceci zachowujący się jak baby, ale tak jak piszę są i baby szukające dziury w całym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×