Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kotek22

Jak faceci widzą różnice wiekowe?

Polecane posty

Gość Też jestem ciekawa
skąd blondynka wie co lubią 40latkowie i kiedy im staje a kiedy nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż fajnie poznać opinie różnych ludzi dzięki wielkie wszystkim ide spać i pomarzę o nim sobie narazie tyle mi wolno ..jak co to piszcie jeszcze wasze zdania... ona ok 22 -25 latek on ok. 35-40...heh Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm ..hmm..
Jak faceci widzą różnice? cieszą się, że mogli sobie dorwac taką młodą dupę. Pamiętaj że często dla facetów kobieta jest tylko obieltem seksualnym więc im młodsza tym lepsza. Będa mogli chwalić sie swoim kolegom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheeh ........
brondynka............... wyobraz sobie że to czy facetowi staje czy nie przy kobiecie nie koniecznie zależy od wieku tylko od samej kobiety znam 20 stki przy których ani mi nie drgnie i 40 przy których i owszem natychmiast kobieta to nie tylko ciało ......... no chyba ze dla dupkowatych samców z kompleksami lichego kochanka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe.............
to staje Tobie czy kobiecie:D sadze ze to zalezy od Ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheeh ........
hehe myśle że jasno napisałem :) mnieeeeee każdy facet wie, że nie zawsze do końca zależy to od nas samych heh , gdyby tak było to tylu facetów nie miałoby kłopotów z erekcja jedne kobiety działaja na nasze zmysły inne nie i wiek nie ma tu nic do rzeczy (nie pisze o skrajnościach rzecz jasna) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehhehehhe->dzięki za męską radę..czyli nie ma znaczenia różnica wiekowa najważniejsze jest wzajemne zrozumienie....i faceci mogą zakochać się w młodszej OSOBIE a nie w jej wyglądzie i ciele nawet gdy on ma 40 a ona 20. Tak z tego zrozumiałam hmmm? Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaś007
ja mam 47 lat ona 22 doskonale sobie radzimy, w moim życiu zawsze dominowały młodsze kobiety, miałem również partnerki tylko rok młodsze ode mnie,a jedną nawet o 26 lat starszą(wtedy ja miałem 20) różnica 20-25 lat to nic strasznego! ja z tym żyję, dziewczyna jest wspaniała i odważna, bo po prostu widać tą różnicę wieku!, ona to laseczka, ja duży, tęgi ale zadbany! wiele młodych kobiet które mnie znają wiedzą że starszy facet wie co kobiecie dać, nie myślcie że tu chodzi o forsę, jestem bardzo aktywny w sprawach seksu, i to też jest moją domeną, pomimo że lubię rozrywkę, dobrą zabawę, mało śpię i piję alkohol. Nasze życie ucieka! co młody szpik da wymagającej pięknej i młodej? nie zapominajmy że kobiety wcześniej się starzeją, moje kumpelki z podstawówki to babcie, pomarszczone(są wyjątki)a wtedy młodzik szuka młodszej bo mu się wydaje że jego gwiazda to przeżytek!, młodziaki przeważnie to chwali dziury, fantaści itp. weź młody mężczyzno i daj jej to co daję ja! Mądre te są co w starszych panach się lubują , naturalnie też bywa i źle! pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kręciłapla maleńka
pewnie jasiu pewnie, bo taka małolatka to mnie wymaga od dziadka... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lellka
moj facet jest mlodszy p 1,5 roku i tez wie co dac kobiecie....albo milosc albo stereotypy!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesli jest młodszy
o 18 lat? i chcą miec dziecko? To chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesli jest młodszy
on ma 22 ona..... policzcie sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie....
przeciez wiek nie ma znaczenia... kiedys myslalam, ze nie moglabym byc z facetem duzo starszym. wecie - wiek podobny = te same tematy d rozmowy, te same badz podobne oczekiwania wzgledem siebie, podobne spojzenie na swiat i w ogole... tak myslalm do momentu, kiedy nie poznalam Jego ;) Ja - 26, On, 42 czyli 16 lat roznicy. nie zdecydowalabym sie na zwiazek gdybym wiedziala od poczatku (tym bardziej,ze tu jeszcze jest roznica w pohdzeniu, wychowaniu i przyzwyczajeniach - on obcokrajowiec). natomiast teraz - wiem, ze nie poznalabym nigdy, nigdzie lepszego faceta niz On. jestesmy ze soba, kochamy sie, planujemy przyszlosc razem....i wiecie co jest najfajniejsze? ze oboje zachowujemy sie vczasem jak dzieci. potrafimy tarzac sie w piachu, wpinac na drewniane sciany do wspinaczki dla dzieci, bic sie ze soba i rozmawiac jakbysmy mieli po kilkanascie lat a jednoczesnie potrafimy oboje myslec i rozmawiac o przyszlosci bardzo powaznie. w koncu oboje jestesmy dorosli. To jak zwiazek wyglada zelzy tylko od Dwojga Ludzi... nie ma tu znaczenia roznica wieku ani zadne inne roznice. To tylko kwestia nasilenia uczucia wmiedzy Wami i tego jak bardzo chcecie ze soba byc. MILOSC Kochani - to jest to co trzyma dwoje ludzi ze soba. I Nic wiecej!!! Wiec, bez wzgledu na wiek, roznice jaka miedzy Wami jest ( w ktorakolwiek strone) - jesli sie kchacie - nie zastanawiajcie sie. Zycze Wszystkiego dobrego Wszystkim Zakochanym!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jej jak niektórzy uogólniają
wiadomo, najwazniejsza jest miłość. kiedy miałam 18 lat zakochałam sie w facecie o 18 lat starszym. uwodziłam go jak mogłam (delikatnie oczywiscie : przypadkowe spotkanie, usmieszki itp...).gdy ukonczyłam 20 lat zaczal do mnie startować! niestety było już za pozno, moja mlodziencza milostka odeszła... startuje on juz 14 lat, nadal organizuje przypadkowe spotkania. ze 2 lata temu powiedział ze sie we mnie niegdys bardzo zakochał i nie moze odkochac. Dobrze nam sie rozmawia, to elegancki zadbany facet. Z drugiej strony mój mąż - o 4 lata młodszy. Jestesmy małżenstwem od 5 lat. ja mam 34, on 30. 11 lat razem. super sie dogadujemy. on jest potezny ja drobna, nie widac różnicy, do tego zgodność charakterów - na nic nie ma zasady, kazdy przypadek jest inny, idz więc za głosem serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×