JAK UTEMPEROWAĆ KOBIETĘ

ridiculous pomóż!!!

szczera rozmowa i własnie brak obojetnosci:) No i tulenie:) złosniczki nie są tak po prostu, skad sie u nich to bierze;)

dodam bardzo istotną rzecz, moze Cie to zniechęcić. Gdy zaczynaliśmy związek było mi duzo rzeczy obojętnych, pozwalałem decydować za siebie, nie traciłem na tym, a przynajmniej głowy sobie szczegółami nie zawracałem. Lecz przyszedł czas gdy to lenistwo stało się despotycznym więzieniem, bo ciężko było się postawić bo odrazu FOCH!, walczyłem 6lat i nadal walczę z moją kobietą! okresami popadałem w skrajność, nie rozgraniczałem co normalne a co nie, w kazdej sytuacji coś mi nie pasowało. tak po 5 latach powoli zacząłem zlewać to i stawiać ostre warunki, albo się godzi na moje warunki albo \"dowidzenia\" bez tłumaczenia, dlaczego powinno być tak czy inaczej. Oczywiście byłem skłonny sie rozstać i niestety dalej jestem i wiem że ten związek nie ma przyszłości. Ale wciąż licze że sie jakoś ułoży

ja jestem bardzo cierpliwy, może i masz troszkę racji ridiculous stawianie warunków jej albo do widzenia, wówczas moze oczy otworzy ze popełnia bład, wówczas bede wiedzieć czy zależy jej na mnie. Postawić ją do muru albo ryzyk albo fizyk. Jestem wiele wytrzymać jak mi na czymś zależy ale są sprawy które mnie denerwują np.obojetność z jej strony. Dostaje zawsze to czego chce, ma za różowo ze mną i nie docenia chyba tego.

Ej facet, ciełe kluchy z ciebie. I ty chcesz kogoś "temperować" hehe..

rafu, hihihi jak już to słyszał

co ja mam zobić z tym gargamelem..... jak być tym silniejszym

ty masz byc tym co ją kocha, rozumie, prowadzi dialog a nie tym, co jest silniejszym:) brak rozmowy to dlatego:)

co zrobić aby kobieta troszkę się uspokoiła, aby nie dostawała zawsze tego czego chce, macie jakiś pomysły.