spotkania z dziewczynami z neta

witajcie. piszemy tu o spotkaniach z dziewczynami poznanymi na czacie czy innych stronkach internetowych. ja osbiscie raz sie spotkalem i to byla lipa totalna :-) wiecej chyba sie nie zdecyduje. ale ciekaw jestem waszych przygod

???

napisala ze jest supermodelka a miala krzywe zeby czy co?

Ja sie spotkałem z dziewczyna z fotki i jestesmy razem juz 11 miesiecy :) Na poczatku bylo nudno ale teraz jest wspaniale:)

Pewnie była brzydka, a oczekiwałaś ładnej dziewuszki:)

Ja pierwsze 3 spoktania zaliczam do klap. Na fotkach wszystkie piękne i zgrabne, a w realu grube bebzy w różowych swetrach (powaga). Ale na 4 spotkaniu poznalem super laseczke i jestesmy juz 4 lata :). Ogolnie lubie sie spotykać z pannami z neta. Najwazniejsze, to najpierw wymienic sie fotkami.. i traktowac takie spotkanie na luzie a nie powaznie. Raczej nalezy oczekiwac najgorszego. Wtedy mozna sie tylko mile rozczarowac :)

nie o to chodzi ze byla brzydka chociaz sie spotkalem w ciemno tylko caly czas opowiadala mi o swoich bylych chlopakach jak ja wozili motorem. masakra myslalem ze ze smiechu nie wyrobie

derrick widocznie miala dziewczyna poczucie humoru. to przeciez dobrze o niej swiadczy. a skoro nie byla brzydka to byla ladna. jak mogles pozwolic jej odejsc?

tak byla ladna, przynajmniej mi sie podobala ale kompletnie zakrecona i to wcale nie pozytywnie. trudno to teraz tak opisac ale zcuje sie przy rozmowie czy ktos ci odpowiada czy nie

to faktycznie ciekawy temat sobie wybrala, ale pewnie i wiekiem byla na takim etapie ;)

yy. jesli dobrze pamietam to miala 17 lat

A Ty ile? ;>

21 juz stuknelo

samotny chcialo ci sie tracic czas na takiej dziewczynce bo to dziewczynka jeszcze

SPOTKALEM SIE Z 10 BABKAMI Z NETA, 8 miało nadwage, 1 otyłość, tylko jedna była ok

no wlasnie. teraz nie zadaje sie z takimi przed 18-nastka

a moze dziewczyny sie wypowiedza o sowich przygodach z netowymi zanjomosciami.. chociaz boje sie ze zostaniemy ladnie pojechani

do Brada Pitta a przypominał Jasia Fasolę :O

mowił mi ze jest podobny--- rozlozylaś mnie na łopatki :D :D :D

ja sie spotkałam z 3 :) z jednym miałą byc przyjazn ale okazłą sie kłamca drugi chciał seksu ale charakterologicznie - klapa...choc przystojny z trzecim jestem jdopiero 2 miesiace ale planujemy juz przyszłosc razem :)

dodam ze ja mam 18 lat: pierwszy - 20 drugi - 23 trezci - 25 :) im starszy tym lepszy..hehe ;) :P

raz spotkalam sie z takim: wygladal jak raczek nieboraczek a juz na wstepie probowal sie dobierac. poza tym mial nieumyte zeby i miedzy zebami jakis kawalek jedzenia....fuuuj. po jakiej pol godzinie poszlam do lazienki i zadzwonilam do siostry proszac ja by zadzwonila za jakies 5-10 minut i niby"kazala szybko wracac do domu bo cos sie tam stalo". tak zrobila, a ja "oh eh jak mi przykro" i w podskokach do domu wracalam. nigdy wiecej takich randek meza w realu poznalam:))

hehe.. ladnie ladnie. mozna sie posmiac nie ma co. prosze dalej

:))

hmmm..nie ma nic do smiechu :p ogolnie fajni byli..tlyko ze no ten tego..cos jednak nie tak ;) zreszta nikt na ziemi nie ejst normalny :P

a poznane przeze mnie kobiety były grube, oczywiscie kazda pisała, że wygląda ok kanony piekna sie chyba zmieniaja

macie za swoje ja bym sie nie spotkal bez pokazania fotki oczywiscie skreslam grubasy i paskudy