Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baja77

Gruba 36latka szuka wsparcia

Polecane posty

Gość Baja77

Mam 36 lat.Jestem gruba-waze 93 kg.Mam fajnego meza i dwoje dzieci.Wlasciwie tylko corka,ktora jest szczuplutenka,sugeruje,ze moglabym troche schudnac.Probowalam doloczyc sie do innego topicu,ale nigdzie nie moglam znalezc kobietek w moim wieku i naprawde grubych.Odchudzam sie od zawsze i nawet 2 razy mi sie to udalo-raz schudlam 12 kg,drugim razem 19kg.Wtedy mowilam,ze to nie jest takie trudne,ale teraz wszystko odpracowalam i jestem w takiej depresji,ze nie moge sie pozbierac.Czekam na osoby w podobnym wieku,ktore chca walczyc z nadwaga.Chetnie pogadam rowniez na tematy zycia codziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. chetnie sie przylacze do ciebie. mam 30 lat i tysiac prob za soba zwiazanych z odchudzaniem. teraz tez - po raz nty postanowilam zaczac od jutra. tyle tylko, ze mam nadzieje, to - od jutra - bedzie skuteczne. czuje, ze jak rano stane na wage to sie mocno wystrasze. mialam 3 kg mniej, ale teraz to juz strach pomyslec, bo pozwolilam sobie ostatnio na zbyt wiele. konsekwencje pewnie sa bolesne. baja77 zaczynamy razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baja77
Bardzo sie ciesze,ze mam juz bratnia dusze.Jutrojest poniedziale,wiec wspanialy dzien na poczatek.Ja podejmuje probe, chociaz za tydzien wyjezdzam z dziecmina ferie w gory,a tam dobrze zywia.Od jutra zaczynamy,a w gorach jakos sobie poradze. Napisz ile wazysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie teraz po tych wszystkich obzartych dniach to az nie chce myslec ile moze moja waga wskazywac!! mysle, ze ok 73. jutro rano sie zwaze, to napisze od razu. zmykam juz dzis do lozka. tak wieje, ze nie wiem czy zasne. wiatru boje sie panicznie dobrej nocy i wytrwalosci nam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doradca Suplementacyjny
witajcie, mogę pomóc wam w rozwiązaniu problemu. Polecam dietę suplementacyjną. Dieta dostosowana jest do indywidualnych potrzeb. Polega na piciu na sniadanie i na kolację odżywczego koktajlu, a obiad jecie jak reszta rodziny, nie trzeba gotować oddzielnie, odmawiać sobie ulubionych potraw, co prowadzi do pozniejszego efektu jo jo w zwykłych gazetowych dietach, nie trzeba monotonnie liczyć kalorii, jesli nie macie czasu na ćwiczenia to też się obejdzie. Jeśli jesteście zainteresowane, kontakt jest podany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chętnie się przyłączę:) Mam nieco ponad 30 lat i jeszcze niedawno ważyłam 91 kilo. Od kiedy stosuję dietę 1000 kalorii (zaczęłam przy wadze 88kg, 4. stycznia 2007) ważę 84kg i nadal chudnę:) Piszę na topiku \"Z rozmiaru 48 na 42\". Zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baja77
uwazam,ze odchudzanie dieta 1000-1200 kcal to najlepsza sprawa,tylko jak wytrzymac w pierwszym okresie glod.jets mi bardzo trudno zmobilizowac sie do jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej.Szczegolnie teraz w te paskudne i ponure dni. Do PRZEJETA- to bardzo szybko ubylo ci 4 kg.Napisz przykladowy jadlospis i czy cwiczysz.Przeczytam twoje wypowiedzi na tym drugim topiku. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia77
Ja też mogę się dołączyć? Mam 30 lat i ok. 10 kg. do zgubienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak planujecie prowadzić ten topic? Co bedziemy zapisywać jakie diety stosować? Jakie przyjmniemy zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baja77
Ja dopiero pierwszy raz uczestnicze w topiku,wiec jestem otwarta na sugestie.Mysle,ze wage nalezy zapisywac co tydzien.Chetnie poznalabym wasze przepisy na niskokaloryczne dania,takie,ktore mozna zabrac do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochanienkie!! dzis poczynilam wazenie. i mialam racje - przerazilam sie - 71 kg!!! cel pierwszy do osiagniecia - 65kg. nie mam pojecia jak to zrobie. nie mam wybranej dietki. chetnie zgapie cos od was jesli macie jakies pomysly. odchudzalam sie ostatnio kopenhaska, ale mam tak nieuregulowany tryb zycia, ze przygotowywanie posilkow graniczylo z cudem. poza domem ciezko cos upitrasic, a przeciez nie bede tego wszystkiego wozila z soba. piszcie jak macie jakies pomysly. moze sprobuje 1000 kal?? ale nie znam kalorycznosci potraw. a zagladanie do zeszyciku...sama nie wiem :) jak wy sobie radzicie z liczeniem?? jednego jestem pewna - damy rade, prawda?? :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Zapraszam Was na topik \" kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć\" Napawdę fajne dziewczyny i jak ch\\udną. Zajrzyjcie i oceńcie same. A schudnąć można, tylko trzeba dużo silnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 69-rok urodzenia
a ja..nie jestem gruba! ale bardzo drobno koscista i chyba wszystko co mam na tych kociach to tluszcz. Powinnam zrzucic "tylko"5kg ale skutek katowania sie dietami od lat nawet ciezko zgubiony kg "odrasta" prawie natychmiast...ograniczam sie na powaznie juz od tyg i bardzo marne rezultaty. Moj organizm na prawde potrzebuje glodowki zeby cos z zapasow wykorzystal a na to nie moge soibie psychicznie pozwolic....jesli topik nie umrze to bedez z wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też się do was dołączam. Wprawdzie nie muszę gubić aż tak dużo, ale jestem w tym samym wieku. Będziemy wymieniać się przepisami, podpowiadać ćwiczenia i wzajemnie wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu zaczynam
czy młodszych tez przyjmujecie do swego grona? mam 27 lat 173 wzrostu i 91 o zgrozo na wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Bai: ćwiczę: brzuszki, na orbitreku, maszeruję. Jadam to, co można na diecie redukcyjnej i do 1000 kalorii, np.: Śniadanie: jogurt jogobella light 150g II śniadanie: jogurt pitny freskowita 200ml, 3 mandarynki lub jabłko obiad: gołąbek(bez kapusty i sosu), brokuły z wody) podwieczorek: 100f jogurtu naturalnego light z otrębami kolacja:grejpfrut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wam idzie?? ja sie dzis znow obzarlam!! juz mam dosc!! nie potrafie sie opanowac!! widze i jem. ilez tak mozna?? no...same powiedzcie!! moze macie jakas sprawdzona diete, najlepiej taka, ktora ma rozpisane posilki. i taka ktora nadaje sie do stosowania w pracy. tak jak pisalam stosowalam kopenhaska, ale nie daje rady z kalafiorami, rybami itp :) wesprzyjcie jakas porada :) i piszcie koniecznie jak wam idzie. mam nadzieje, ze nie poznikacie stad, bo jakos cichawo tu dzis. ja bede sie odzywac w miare mozliwosci. zmykam do lozka bo dzien byl pelen wrazen i lekko juz padam. juto powtorka z nadmiaru obowiazkow. ale co ja jecze. przeciez uwielbiam taki natlok zajec :) chyba jakas pracoholiczka jestem :) baja 77 gdzie jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baja77
Ja jestem tylko az wstyd mi sie odzywac,bo ja nie wytrzymalam ani jednego dnia.Zero aktywnosci i ogrom jedzenia.Moge napisac jak mi sie poprzednio udalo schudnac 19 kg w ciagu 3,5 miesiaca.Najgorsze byly pierwsze dwa tygodnie.Wtedy na pewno jadlam wiecej niz 1000 kcal.Nie zrezygnowalam zupelnie z pieczywa,tylko jadlam ok 3 kromek chleba dziennie,ale razowego czyli to bylo tak: 1 sniadanie:kromka chleba z bialym serem i odrobina dzemu 2 sniadanie:owoce do woli/wtedy byly truskawki,czeresnie.../nie patrzylam na cukier w nich zawarty,bo mi pomagaly w codziennym zalatwianiu sie,chudy jogurt obiad:gotowany kurczak,luzka ziemniakow,gotowane warzywa lub surowki podwieczorek:owoce kolacja:kanapka z chuda wedlina,pomidor Wtedy wpadlom w trans i wytrzymywalam bez trudu,chudlam tez dosc szybko.Oprocz spacerow z dziecmi jezdzilam na rowerku stacjonarnym ok 30 min,kiedy mialam czas.poszlo latwo a teraz w ogole nie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baja77
Witam serdecznie wszystkie dziewczyny,ktore sie odezwaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Dołączę się do was. Mam 30 lat/ 160cm i waże 61 kg. Mój cel- osiągnąć ok 53 kg. I cel 57kg. II cel 53kg. Ja zastosuje dietę 1000 kcal. dawniej sie na niej odchudzałam i sie udało, więc teraz też z niej skorzystam. Ja równiez jestem za tym aby wpisywać posiłki na forum bo wówczas można coś podpatrzeć np. jak u PRZEJĘTEJ.:) Zaczynamy od prostych cwiczeń dziewczyny. Byłam na topicu który poleciła PRZEJĘTA i tam za każde 10 min. aktywności dziewczyny dają sobie punkty. Bardzo mnie się to podoba, bo strasznie mobilizuje. Może my też zastosujemy taką metodę??? Tylko że ja jeszcze dożuciłabym punkty za dietę i niejedzenie sodyczy. Co wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Punktacja: kazde 10 minut spedzone na cwiczeniach, w domu czy w klubie, ale takze na rowerze czy lyzwach, basenie itd + 1 pkt każde 30 brzuszkow +1 pkt każde 50 skokow na skakance + 1 pkt każde 20 min na spacerze +1 pkt każde 10 min szybkiego marszu + 1 pkt dzien bez żadnych ćwiczen - 1 pkt. Tak jest u dziewczyn na topicu \"Z rozmiaru 48 na 42 \" U nas może być tak samo lub podobnie, nawet mnie się to podoba. Dzień bez słodyczy +2 pkt Nawet niewielkie maleństwo słodkie - 2 pkt. Ja założę tabelkę i proszę chętne do wpisywania, a te które nie chcą brać w tym udziału niech napiszą to się je wykreśli z listy, ok.? Przepraszam że tak się tutaj rządzę ale najważniejsze jest to żeby się zmotywować. Prawda? Ja od dzisiejszego dnia zaczynam , bo już mam dosyć tego przekładania na następny poniedziałek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baja77 0 pkt. merry 11 0 pkt. PRZEJETA 0 pkt. oliwia77 0 pkt. coccinella 0 pkt. Jeżeli kogoś nie wpisałam, przepraszam i proszę się dopisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, u mnie też wczoraj nici z diety, o ćwiczeniach nie wspomnę. :( Te punkty to dobry pomysł, mnie proszę wpisać -100 :) Przejeta, czy nie masz za dużo białka w swojej diecie? Może w drugim śniadaniu jogurt zastapiłabyś sałatką? Merry, ja nie mam żadnej diety, jem tak na wyczucie. Zobaczysz, z czasem będziesz wiedziaa, ile zjeść. Ja w okresie intensywnego odchudzania jadlam na śniadanie sałatki - sałata, pomidor i do tego zamiennie 1/3 kostki fety light albo gotowany kurczak, albo ryba, albo jajko. Czasami jadłam serek domowy light z otrębami. Można to bez problemu jeśc w pracy. Mozna też jeśc muesli, tylko oczywiście z kubka, bo głupio rozkładać talerz czy miskę w pracy. Dziewczyny, uważajcie, żeby nie przedobrzyć. Ja po letnim odchudzaniu walczyłam parę miesięcy z wypadającymi włosami. Teraz juz jest dobrze, ale jak widziałam, ile mi ich wychodzi, to zastanawiałam się, kiedy będę zupełnie łysa. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coccinella - każda sobie będzie dopisywała , mam nadzieję że uczciwie bo przecież nie o to chodzi kto ile ma pkt. tylko o to, co dzięki tym punktom osiągamy. Też już bym chciała mieć 100 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia, ale u mnie to minus 100, bo jakoś nie potrafię się zebrać. :( Zaczęłam ćwiczyć ABS, ale tak mnie połamało, że musiałam sobie zrobić przerwę. I po tej przerwie już nie wróciłam do ćwiczeń. Próbuje też hula hop, ale na razie obijam sobie boleśnie łydki. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no...mnie tez podoba sie ten pomysl z punktami. mozemy sie podliczac same. mysle, ze zadna nie bedzie oszukiwala, bo to nie ma sensu. oszukamy co najwyzej same siebie. wiem, ze malo sie odzywam, ale w pracy ostatnio kociol ogromny i nie mialam juz sil usiasc do kompa. ale jestem z wami calym serduchem!!! baja77 - nie martw sie, ja tez ostatnio nie stosowalam sie do zadnych zasad. ale to nie oznacza ze nie damy rady :) wyszukalam wlasnie diete z winem no i zobaczymy. witam wszystkie dziewczyny, ktore do nas dolacxzyly. obysmy tu wytrwaly jak najdluzej. ja mam jakiegos pecha. wszystkie topiki do ktorych sie dolaczam padaja. niech tem wreszcie wytrzyma :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja też chcę schudnąć, około 8-9 kg :-O Ale nie mogę jakoś zacząć. Już było dobrze, zrzuciłam 3 kg w stczniu, ale potem miałam jakiś nepohamowany ciąg przejadania się i wszystko mam z powrotem, ech! Jak się mobilizować? Może spróbuję tutaj szczerze pisać o wszystkim co trafia do mojego jakże pojemnego żołądka, będzie czarno na białym i może ktoś mnie za to opieprzy, bo normalnie to tylko wszyscy mnie namawiają do jedzenia twierdząc, że bardzo dobrze wyglądam :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grila819
Oj najgorzej jest podjadać ja wcześniej podjadałam na okrągło aż do momentu kiedy nie zamówiłam sobie African Mango http://szczupla-kobieta.pl i moje podjadanie zakończyło się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×