Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brakk

CO BYŚCIE POMYŚLELI ... Szczególnie do Panów.

Polecane posty

Gość brakk

Szczególnie zalezy mi na wypowiedziach Panów, ale Dziewczyny jesli możecie piszcie także :) Zostawiacie dziewczyne bo nie mozecie jej rozgryzc, jest skryta cos wczesniej Wam sie w niej podobalo, intrygowala, przyciagala, ale braklo Wam cierpliwosci. Jednoczesnie macie swiadomosc ze to dobra osoba, dobre serce ale no wlasnie skryta. Nie mowi co jest tego powodem. Wiecie ze jej na Was zalezalo ( pisze w liczbie mnogiej, ale wiadomo ze chodzi o jedna osobe ;)) . Po czym po pewnym czasie, kilku miesiacach dowiadujecie sie ze jej pierwsza milosc i jednoczesnie dlugoletni przyjaciel zginal w wypadku, nastepny facet pil i ją bił . A jej rodzice w czasie kiedy sie spotykaliscie urzadzali awantury w domu,byla z tego powodu smutna i zaniepokojona, w efekcie sie rozstali, a Wy byliscie dla niej wtedy jedynym wsparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcadac
Brakk, czego ty się, dziewczyno, spodziewasz? Chyba masz jakieś złudzenia co do mężczyzn, takie rodem z romansów. Oni tymczasem są dokładnie tak prości, jak pokazują. Jeśli więc facet zrywa, to zrywa. Jeśli zrywa mówiąc że nie rozumie, to znaczy że nie rozumie i to mu się nie odmieni, co najwyżej potłumaczy sobie coś jeszcze bardziej idiotycznie. Przypuszczam że facet z przykładu dowiedziawszy się o tym czy o tamtym nie będzie miał żadnych refleksji bo on już dawno żyje czym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakk
Bardzo proszę napiszcie co myslicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakk
Nie wierze ze sa az tak prosci, czytajac niektorych na kafeterii mozna sie przekonac ze maja swoja uczucia, przezycia, przemyslenia i ze nie traktuja wszystkiego " a bo tak byc musialo" albo "wisi mi to" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kobietą:) Pewnie bym zastanawiała sie czemu mi nic nie powiedziała!!! Widocznie mi albo nie ufała na tyle mi powiedziec a faceci nie są zbyt domyślni w tych sprawach! Z drugiej strony czuł/abym sie kiepsko z myslią, ze odszedłem/am - nie moge sie zdecydowac ktora forma:P, tylko dlatego ze ta druga połowa mi nic nie mowiła, moze była w depresji, a ja nie potrafiłem jej pomoc - wniosek moze byc jeden - widocznie nie byłem w stanie!! Zalezy jaki facet, czy taki walczacy typ, ktory musi wygrywac, czy taki co go zwykła trudnosc od razu zwala z nog. Sama jestem takim typem, z problemami, ale w koncu o nich mowiłam moim drugim połówkom, po to tez były, by sie dzielic i szukac wsparcia, w kazdym razie jak sie zazwyczaj zamykałam, to i tak walczyli o mnie. Co innego coś sobie pomysleć a co innego nasze działania... Szczera rozmowa, jesli Ci nadal zalezy wiele by rozwiazała. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakk
Dziekuje za wypowiedz damn it :) Licze na jeszcze jakies glosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×