Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paaulina

długość sukni

Polecane posty

Gość paaulina

Witam! Dziewczyny, jaką macie długość sukni? Czy jej brzeg dotyka ziemi? (nie myślę oczywiście o trenie). Ostatnio w czasie przymiarki sukni sprzedaczyni w salonie stwierdziła, że suknia powinna mieć taką długość, żeby można było między jej brzeg a podłogę wsunąć dłoń. Wydaje mi się, że to trochę za krótka, ale ona twierdzi, że dłuższa przeszkadza w tańcu. Jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia1111111111111
tak dokladnie jest z dlugoscia sprzedawczyni ma racje ja tez tak mialam wydawalo mi sie ze jest za krotka ale jak sie w niej przeszlam to jest akurat i taka powinna byc kazda krawcowa Ci to powie tez mialam sukniue z trenem i tez suknia byla z przodu tak jakby krotsza ze mi bylo dobrze chdzic i tanczyc aczkolwiek i tak wydawalo mi sie potem ze jest za dluga nic sie ni martw panie w salonach wiedza jak to ma byc pozdrawiam i wszystkiego najlepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ma racje! Poza tym jak sie chodzi ta suknia trochę \"siada\" Gdybym jeszcze raz wychodzila za mąz to mialabym suknie tak ok 3 cm krótszą :)) A tak potem podpinalam spod agrafkami :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suknie nie może dotykać ziemi, ja miałam długą i bardzo szeroką no i stwierdzam ze była trochę za długa, bo sie strasznie umordowałam podczas tańca, ciągle mi ktoś deptał... wkurzałam sie strasznie. Efekt był piękny, ale co z tego jak mi ta pięknia suknia popsuła humor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaulina
Dzięki dziewczynki, będę spokojniejsza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia1
Moja suknia też nie dotykala ziemi i rzeczywiście tak powinno być. Nie przeszkadzała w tańcu i nawet nikt mi jej nie nadepnął, suknia była mało zniszczona i nawet nie taka brudna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mierzyłam suknie , jednadotykała ziemi, ryszyłam naprzód i o mało nie upadłam bo nadepnełam na przód sukni. Musi być jakis luz oczywiście między krawędzią a podłogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA mam suknię która ne sięga do ziemi też się zastanawiałam czy to tak ładnie ale tak podobno powienno być no i faktycznie kiedy ją przymierzałam to faktyczni bardzo dobrze mi się w niej chodziło wogóle taka wygodna:) noo i kupiłąm ją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooi
a ja wpadam w panike, dzis przymierzylam suknie i mam wrazenie ze jest za krotka. Jest na kole w kształcie litery A, brzeg sukni jest 3 -5 cm od ziemi, ale po bokach mam wrazenie ze za bardzo odstaje. Co z tego jak dobrze mi sie bedzie tanczyc, ale wydaje mi sie ze glupio to wyglada. Kurcze moze ta kobitka w salonie mi ja schrzanila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koookoi
i co teraz mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×