Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka2222

Moj chlopak chyba w ogole sie mna nie przejmuje ...

Polecane posty

Gość anka2222

Dzisiaj bardzo bolal mnie brzuch jak nigdy w zyciu :( Dostalam okres :( Bol byl tak silny ze myslalam ze umre,sasiadka wezwala pogotowie :( Zrobili zastrzyk.posiedzieli i pojechali :( Pisalam do chlopaka ze bylo wlasnie u mnie pogotowie bo bardzo zle sie czulam ze bardzo bolal mnie brzuch i mu napisalam ze juz wszystko jest w porzadku :( A on mi odpisal " to dobrze" i nic wiecej...:( Nie wiem czy przesadzam ale moglby sie chociaz bardziej zainteresowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśśśka
wie, ze bylo pogotowie i odpisal tylko "to dobrze"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
tak ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśśśka
i nic nie spytał czemu bylo to pogotowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja racja
pewnie jakas zdzira akurat mu obciagal i nie mial czasu napisac wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojlettta
rzeczywiście mało troskliwy osobnik....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhm no ta
:D:D:D:D:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
nie nic sie nie pytal,napisal tylko " to dobrze" i nic wiecej..:( ja mu pisalam ze bardzo bolal mnie brzuch i dlatego przyjechali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśśśka
wiesz, mzoe akurat byl wk..., bo stal w korku albo ktos go ochlapał blotem gdy latał po mieście nie przejmuj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
on jest teraz w pracy i napisal ze jest zajety i nie ma czasu...:( ale moglby sie chociaz troszke przejac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciarka
baaardzo dziiiiwna reakcja.... jakby moj mezczyzna napisal ze bylo u niego pogotowie to skok adrenaliny murowany i panika, dzwonienie, pytanie czy wszystko w porzadku z nim. A to jego pierwsze takie olewcze zachowanie, czy zdazalo sie juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
nie wiem moze faktycznie jest zajety :( i nie ma czasu :( jakbym ja dowiedzial sie ze bylo u niego pogotowie to chyba umarlabym ze strachu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
a on nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśśśka
tylko, ze dziewczyny maja zdrugiej strony rację - skoro on taki jest,ze info o pogotowiu go nie rusza to ja bym się przy nim zle czula i bym z nim nie była:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
ale ja go bardzo kocham ...:( ale strasznie mi sie przykro zrobilo ....przeciez nie bede sie z nim klocila ze sie w ogole mna nie przejmuje ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciarka
anka2222 nie matw sie, niech Ci to da troche do myslenia, moze teraz przypominasz sobie podobne, tylko mniej drastyczne jego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciarka
rozumiem jak Ci z tym zle, masz prawo go podpytac jak sie spotkacie czy sie nie matwil...ale bez wyrzutow, po protu dowiedziec sie co on o tym mysli ze bylo u Ciebie pogotowie Nie warto go tlumaczyc i usprawiedliwiac na zapas, ani tez oskarzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
nie wiem dziewczyny...moze przesadzam...:( sama nie wiem :( pisal ze jest zajety i nie ma czasu...:( tylko czy to jest usprawiedliwienie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciarka
to ze nie ma czasu to nie usprawiedliwienie, bo wyslanie chociaz troche dluzszego smsa to kwestia 1 minuty, mogl Cie uspokoic 1 zdaniem i juz by bylo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek1188
Mnie sie zdaje, ze troszke przesadzasz. Mezczyzni tak maja nie zawsze sa tacy troskliwi dla nich ze nic sie nie stalo to juz dobrze i nic wiecej nie musza wiedziec. Tez tak kiedys mialam, bylam chora a on tylko ciagle wroc do zdrowia i tyle a zeby sie pytal czemu jak dlaczego to juz nie bardzo :) Glowa do gory, mozesz mu powiedziec na zarty ze cos chyba za bardzo sie mna interesujesz skoro nie chcilaes wiedziec czemu sie zle czulam, ale delikatnie to mu zasugeruj niech nie czuje ze robisz mu wyrzuty, A po drugie w zwiazku trzeba glosno mowic o problemach...Ty masz chociaz ukochanego przy sobie a ja nie....wiec nie zniszcz tego :) jak mozesz to skomentuj takze moj ostatni wpis :*:* bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
strasznie sie na nim zawiodlam..strasznie :( nawet dziewczyny nie wiecie jak bardzo :( zachowal sie tak jakby go to w ogole nie obchodzilo,jakby w ogole sie nie martwil...tylko przyjal do wiadomosci ze bylo pogotowie i tyle...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciarka
anka2222 naprawde rozumiem, bo rzeczywiscie Zgodze sie z smutasek1188 faceci tak maja ze jak piszesz ze dobrze sie czujesz, to jest ok. tylko moim zdaniem jest roznica czy Cie poboli brzuch jak zwykle, czy przyjezdza pogotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula83
A ja uważam, że to nie jest tłumaczenie, że mężczyźni tak mają, że sie nie interesują!! Ja byłam z takim prawie 3 lata! I dobrze, że to już przeszłość! Nie może być tak, że troskliwość i opiekuńczość działa tylko w jedną stronę. Jak się facet w takiej sytuacji nie przejmuje co ci jest, to oznaka, że w innej sytuacji tez na niego nie będziesz mogła liczyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
kurcze to moglam nie pisac ze juz wszystko jest dobrze tylko ze leze i umieram z bolu...moze wtedy bardziej przejalby sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciarka
anka2222 Napisalas w porzadku, chcialas go uspokoic i oki, widac go kochasz. On chyba przyjal do wiadomosci tylko ze juz dobrze sie czujesz, jakos nie widze w nim empatii, nie przyszlo mu do glowy jak sie bardzo musialas przestraszyc i nacierpiec i ze nie chcesz z tym przezyciem zostac sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
Dziewczyny to byl bol po prostu nie do opisania...naprawde :( Pisalam potem jak sie juz lepiej poczulam ze juz wszytsko jest dobrze bo nie chcialam zeby sie martwil...no i mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciarka
to nie Twoja wina! pogadasz z nim to Ci powie dlaczego tak postapil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
o nie ! nie bede sie go pytala dlaczego tak olal sprawe ... ja np nie potrafilabym tak postapic ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka2222
za bardzo go kocham ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula83
Ja też bardzo kochałam. I nie wyobrażałam sobie życia bez niego. Ale już nie mogłam wytrzymać tego ciągłego lekceważenia moich problemów, braku troski i zainteresowania. Wreszcie go zostawiłam. I teraz jestem szczęśliwa!!!! Tak nie można żyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×