Mam dzieciaczka a nie faceta!

ciagle musze mu mowic ,,zaloz czapke i rekawiczki bo jest zimno ( a na dworzu -5 on chce w samej kurtce bez szalika, czapki i rekawiczek).To zrob tak , tego nie rob, idz ucz sie bo masz sesje itd itd. Mam dosyc:( gdzie sa odpowiedzialni mezczyzni??czy wy tez tak macie? a przy tym jeszcze kloci sie bezczelnie mimo iz nie ma racji.A potem dziwi sie ze choruje przez tydzien. Wysiadam!!!!!!!!!

to bezwolne ciele mele, ktore jest z Tobą z musu chyba

jak jego stara a nie kobieta! na miejscu twojego faceta zwariowałabym. przestan mu matkować - jak raz czy dwa razy uszy mu zmarzną to nastepnym razem ubierze czapke! traktujesz go jak dziecko to on sie zachowuje jak dziecko!

i tu sie mylisz.Bo jak zmarznie to nastpenym razem i tak samo zrobi.A potem wydaje majatki na gripexy i inne swinstwa.

Mam na to inny sposob. Poprostu to olej. On bedzie cierpial z powodu, choroby, sam sobie zawalil. Ty sie tylko meczysz, a jak on slyszy zrob to.. nie rob tego, to widzi w Tobei swoja matke. Tym bardziej robi na zlosc. hm taka maja psychike czemu? tego nie wiem, ale ja sie nie przejmuje moim facetem az tak bardzo jak kiedys, bo wlasnie jak sie martwilam jak Ty to zawalu bym dostala predzej czy pozniej. Tez mowilam sesje masz.. a on dam rade. nie zdal roku, i teraz nawet czasu dla mnie czasem nie ma heh bo tak sie uczy, a potem mi slodko wynagradza, te dni w ktore sie nie widzimy z powodu jego sesji. Oni potrzebuja troche luzu.. a jak odczuja ze sie nimi az tak nie interesujemy to wtedy zabiegaja o nas.

nie potrafie tego olac jak widze jego sine rece albo gymas na twarzy od zimna.Kazdy madry czlowiek wie ze zima trzeba ubrac sie cieplo!

kobito po co tak robisz on specjanie nie zaklada tej czapki bo Ty mu kazesz facet nie lubi jak mu sie mowi co ma robic jak bedzie czul potrzebe noszenia czapki to sam zalozy

faceci, to takie nieudolne istotyu i juz nic na to nie poradzisz, jak chce marznąc , niech marżnnie, jak chce oblac sesje niech obleje, i zrobi to na własne zyczenie, nie matkuj mu!!jest dorosły i raczej wie co robi... http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=28425

sluchaj po jakims czasie.. sam zalozy.. napewno,a ze tego nie robi teraz z powodu ze jest przyzywczajony ze Ty o to zadbasz.. jak kiedys dbala jego matka. Jesli wolisz sie meczyc ok nie zabraniem heh,. Takie jest moje zdanie

tylko ze pozniej slysze jego marudze ,znow jestem chory, mam katar i ciezko mi sie oddycha itd".Ja mu nic nie kaze tylko prosze zeby ubral sie stosownie do pory roku bo pozniej bedzie to samo co zwykle. Akurat na temat ubierania sie to jest przyklad. A takich bzdur jest wiecej. I to psuje aure naszeo zwiazku :(

a pomysl czemu nie robi tego o co go prosisz? Przeciez chcesz dobrze dla niego. Ja wiem czemu.. a Ty wiesz?

nie wiem.Moze mi powiesz gdzie popelniam blad.Bo ja juz sama nie wiem:(

do takiej jednej antyfacetki mowisz ze faceci to sa nie udolne istotny a kto wam wymyslil zelazko,suszarke do włosow i wiele innych dupereli Korwin Mikke twierdzi ze nawet tampon OB wymyslil, przetestowal i opatentowal mezczyzna wiec nie mow ze faceci to nieudolne istoty :p

Żona matką. Gdybym taką poznał to długo bym przy niej nie siedział. Każdy ma swój rozum i wie jak ma postępować a że czasami postępuje źle to już jego problem.

leniem jest...wladomo trudno zmienic ta ceche... ale sie da.. Ja tez nie wierzylam ze moj facet potrafi sie zmienic ale juz pod innym wzgledem, ale ja musialam cos zmienic w sobie. Jest lepiej

czasami nie widzimy wlasnych bledow. Dopiero jak ktos stoi z boku i patrzy na to innym okiem moze powiedziec co robimy zle. Slucham rad (tylko madrych oczywiscie)

hmm da sei zmienic da... ale jesli Ty nie chcesz, to poprostu polub te matkowanie mu

Eee tam, macie M1 czy co? Jak zimno, a sie nie ubiera powiedz "Rozchorujesz sie jak sie cieplo nie ubierzesz, tak juz bylo" - jak sie faktycznie rozchoruje - "Widzisz o co chodzi? Mowilam, ze bedziesz chory?". A jak bedzie marudzil: "Uwarzyles piwo, teraz sie go napij, ja cie ostrzegalam". I koniec, w zadnym razie nie pomagac, ew przy okazji zakupow normalnych kupic jakies potrzebne lekarstwo i nic wiecej. Z facetem trzeba prosto, najlepiej pismo obrazkowe i to bez kolorow ;-)

macie racje.Nianczenie nie ma sesnu.Sam musi nauzyc sie ponosci konsekwencje za swoje niedosiagniecia.