Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem z sokolki

Czy to prawda,ze jak jedna w rodzinie osoba umiera-zaraz ktos jest w ciazy?

Polecane posty

Gość jestem z sokolki

U mnie sie to sprawdza...az za bardzo.Umarl wujek-zaciazylam w tym samym tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm, u mnie w sumie podobnie. Zmarła babcia mojego mężunia a w ciążę zaszła w tym samym miesiącu moja szwagierka. Ale zawsze uważałam to za zbieg okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjj
W sumie nie wierzę w takie rzeczy ale u mnie faktycznie w rodzinie 2 razy się sprawdziło wiem że to zbieg okoliczności ale dziwne to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z sokolki
Czytalam ksiazke na ten temat i badacze wykryli ,ze jak sie glebiej nad tym zastanowi to 85% przyznaje osob racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aeryn
moze tak nie zaraz, ale w bliskim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było troszeczkę inaczej .... Urodziłammoją kochaną córeczkę a zamiesiąc umarła moja kochana Babunia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzu
ja urodzilam i zmarl moj tata,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jej to sie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZASZŁAM W CIĄŻĘ NA POCZĄTKU WRZEŚNIA, A POD KONIEC TEGO MIESIĄCA ZMARŁ MÓJ TEŚĆ, W LISTOPADZIE BABCIA, A W STYCZNIU DZIADEK MĘŻA. W REZULTACIE BĘDĄC W CIĄŻY, BYŁAM NA TRZECH POGRZEBACH. :( TO BYŁA DRUGA CIĄŻA, KIEDY BYŁAM W PIERWSZEJ NIKT NIE ODSZEDŁ. MYŚLĘ, ŻE TO TYLKO ZBIEG OKOLICZNOŚCI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ma yola do 13
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam że ktoś przychodzi na świat a ktoś odchodzi....u mnie się sprawdziło choc uważam to za zbieg okoliczności no a jednak było....urodził sie mój synek wszyscy się cieszyli radowali a po 6 ttyg był smutek zamrł mój 29 letni brat:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmm
no mi umarł tata a ja zaszłam w ciąże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.... Ja z mężem niby staramy się dzidzie, ale trafiła mi sie oferta pracy i czekam.... Niestety owulacja juz minęła. Zobaczymy..... A myslicie, ze jak zajdę w ciąże, to jednak ktos mi w rodzinie umrze????? Po dłuższym przemysleniu, to by nie było głupie....tzn wycelowałam w dziadka mojego męża, bo to burak!!!!!!!!! Ale jestem okropna, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno Iloniczek czy
ty jeszes normalna??? Jak mozesz komus zyczyc smierci ?? Ugryz sie w jezyk i idz się pomódl. Moja kolezanka tez tak złożeczyła i poroniła a ta osoba której zyczyła smierci zyje do dzis i czuje sie swietnie,a po poronieniu(w 4miesiącu) jako pierwsza podała rękę tej dziewczynie. Zastanów sięź co myslisi mówisz,moze ten dziadek to burak (jak piszesz) ale to człowiek i inni będą za nim płakać Ty nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Codziennie ktoś umiera i codziennie ktoś się rodzi. W rodzinie tak sie zdarza przynajmniej raz, że w czasie gdy rodzi się dziecko to jakaś prababcia czy dziadek umiera, ale to wynika  ztego, że w rodzinie jest jednak  liczna grupa ludzi w różnym wieku. Ludzie jednak lubią dopatrywać sie w niezwykłościach jakiejś siły wyższej a jest to zwykły rachunek prawdopodobieństwa który jednak jest wysoki jak wziąć pod uwagę całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Dokładnie, jedno pokolenie zastępuje drugie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taki przesąd że jak ktoś umrze to nowy się narodzi chociaż u mnie w rodzinie to się sprawdziło  umarła najpierw moja babcia a 3 miesiące później mój tata jeszcze tego samego roku moja siostra urodziła córkę a ja dokładnie 3 miesiące później syna tak jakby moja siostra urodziła córkę za najpierw zmarłą babcie a ja synka za tatę bardzo dziwna sytuacja ale myślę że to tylko przypadek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupabiskupa
Dnia 26.01.2007 o 16:28, Gość jestem z sokolki napisał:

U mnie sie to sprawdza...az za bardzo.Umarl wujek-zaciazylam w tym samym tygodniu...

I urodziłaś wujka.

Ja pye rdole, co yeabany ciemnogród w tym katotalibanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ludzie w rodzinie umieraja, a inni sie rodza.  Zaleznie w co wierzysz.  Slowianie wierzyli, ze dusze sie odradzaja w ciagu dziewieciu lat.  Ogolnie slyszalam, ze dusze odradzaja sie w grupach wiec w rodzinach czyli moze byc jakies powiazanie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To jak ta teoria ma się do ujemnego przyrostu naturalnego? Chyba tylko tak, że ciemnota musi w coś wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ciemnota musi w coś wierzyć i dostawać parę groszy żeby zamknąć pyski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×