Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katie18

watpie by ktos tak mial..... bezsennosc, nadal nie przeszla, po lekach

Polecane posty

Gość katie18

zastanawiam sie czy ktos mial taki problem. Ja mam jakas strasznie oporna na leczenie bezsennosc, bylam u lekarza i stwierdzil, ze moze to wynikac z depresji. Ok dotalam leki trittico i citaxin, na spanie neurol. Po neurolu spalam ale mimo to budzilam sie w nocy z dwa razy, zawsze o 2. Ale bylam po nim drugiego dnia nie do uzytku, senna, zmeczona. Juz sama nie wiem jak sobie radzic, moja bezsennosc polega wlasciwie na tym ze: nie moge zasnac, a jesi juz zasne to budze sie w nocy kilka razy i nie moge potem zasnac, albo przysypiam i szybkko sie wybudzam. Jesli ktos tak mial to prosze napiszccie jak sobie pomogliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkalam czwowieka ktory walczyl z bezsennoscia ponad 20 lat z malymi efektamii, powiedzial cytuje \"zaczlem urynoterapie i odkwasilem organizm. i zaczalem spac\" ja mu wierze bo ja tez doswiadzylam besennosci , ktora prwadzila do depresji. tez zaczelam urynotrapie i tez odkaszam sie i spie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka Via
Organizm potrzebuje ustalonego \"rytuału\". Warto jest też zmeczyć się fizycznie w ciągu dnia np.godzinka na basenie . Wszelka aktywnosc powinna byc wyhamowywana w miare uplywu godzin. Mój \"rytuał\" wygląda tak : ok 20-21 biorę kapiel. O 21.00 jestem w łózku i oglądam tv w sypialni w łózku, ok 22 odwracam się na drugi bok i śpię. Rano (jesli idę na basen) wstaję o5.30 i przed pracą smigam na basen, bo jak idę wieczorem TO TEŻ NIE MOGĘ ZASNĄĆ :). Jak nie idę na basen to gniłkuję w łóżku aż ktoś mnie wyrzuci (do pracy). Rytuał to ważna rzecz bo przyzwyczajasz organizm do tego, że nadszedł czas odpoczynku. Moze to być książka przed zaśnięciem, jesli masz tv nie w swojej sypialni to raczej ok 21.00 z niego zrezygnuj. A od godz.20 zapomnij o komputerze. No i zapomniałam dodac, że też przeszłam depresję i to 2 x.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz pojecia co to depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiolla1
Ja od czterech miesięcy walczę z bezsennością. Na razie stosowane przeze mnie środki nic nie dają. Ostatnio jednak przyjaciółka zaproponowała mi stosowanie dokładnie takiego preparatu - www.skracaj.com/da7b.html . Jeszcze go nie kupiłam, ale chyba tak zrobię, bo naprawdę mam już dość tej bezsenności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×