Codziennie wieczorem pije 3 piwka od lat-KTO JESZCZE??

to jak wieczorkiem jestesmu umówieni na trzy? a w poniedziałek nic zero piwa tak aby udowodnić sobie ze mamay na tym kontrole

Jakby sie tak głebiej nad tym zastanowić to może takie codzienne popijanko troche wciaga-ja osobiście pijac co wieczór mam to już tak zakodowane, że jak w ciagu dnia robie zakupy to najpierw piwko a potem chlebek i takie tam...To nie znaczy, że mój swiat kreci sie wokół piwa-absolutnie. Byle jakiego też nie wypiję-jak nie ma Warki Strong w moim sklepie to mnie trafia i niechetnie pijam inne piwka...

a u mnie w domu piwko kupuje mąz- sam wypije jedno i zasypia. Zrób tak jak ja w poniedziałek nie pijemy-co ty na to?

kalka jakos Ci nie wierze:P

Alkoholizm - jak nic ! Nie ma jak samego siebie oszukiwać. Skoro to nie jest nałg , to proponuję przestać i to od dzisiaj! Wtedy zobaczycie. Powodzenia życzę.

Wypijam codziennie dwie setki lubelskiej albo żałądkowej i od 4 do 8 piw. Czasami lubię po pracy wypić jakieś winko z kolegami albo czystą. W sobotę kiedy jest wolne od pracy to piję do oporu a w niedzielę już się leczę kaca i tylko kilka piwek. Czy uważacie, że coś jest ze mną nie tak ?