Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jacek_leszno

poznałem go z miłością życia, a teraz się odemnie odwrócił...

Polecane posty

Gość jacek_leszno

Chciałem aby był szczęśliwy, chociaż o mnie nigdy nie pomyślał. Poznałem go z moją koleżanką zabrałem na wyjazd by mogli się lepiej poznać. Jak przewidywałem miłość wybuchła, nie widzą po za sobą świata. To było miesiąc temu. A co dostałem w nagrode? TO , że teraz stałem się dla niego persona non grata, nie chce mu się odpisać mi na gg bo jest z Kasią, na imprezie już ze mną nie pogada bo jest z Kasią, wszystko co kiedyś robiliśmy a teraz mu chociaż 5 min zabrało czasu spedzonego z Kasią go wkurza. Nagle z przyjaciela stałem się jakimś intruzem co ma czelność wtrącac się do jego życia ( chociaż wcześniej sam zabiegał byśmy chodzili na imprezy razem, na treningi, ne mecze itp) Stary zostawie was wspokoju, możesz już praktycznie zapomnieć o tych 8 latach naszej przyjaźni. Życze ci szczęścia z Kasią, i w sumie tylko z nią, bo przyjaciół widać nie potrzebujesz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutne, ale to zawsze się mści. Miłość w przeciwieństwie do przyjaźni wiecznie nie trwa. Skoro ktoś nie docenia przyjaźni widocznie na nią nie zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm....to smutne....moja przyjaciolka kiedys podobnie postapila,odciela sie od swiata gdy poznala swojego faceta. Probowalam walczyc o ta przyjazn ale nie dalo to efektow. Po prawie roku bez kontaktu pierwsza wyciagnela do mnie reke. Zrozumiala ze milosc miloscia, ale bez przyajaciol zycie nie jest nic warte. Zapomnialam o tych wszystkich przykrosciach i wybaczylam jej. Jestesmy do dzis najlepszymi przyjaciolkami:) Kazdemu zdaza sie zbladzic;)...poprostu to przeczekaj niech naciesza sie ta miloscia, a twoj kumpel sam kiedys zrozumie jaki blad popelnil odrzucajac twoja przyjazn a czy ty mu przebaczysz to juz od ciebie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutne, ale sproboj go zrozumiec. To poczatek zwiazku, a wtedy jest sie \'na haju\' i nie mysli racjonalnie :) W koncu sie chlopak nasyci Kasia, albo i troche przesyci i dostrzeze ze nie sama miloscia czlowiek zyje. W zyciu wazna jest rownowaga i kumple tez mu sa potrzebni do szczescia. Jesli jestes prawdziwym przyjacielem, to nie odtracisz go wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sedzia Dreed
Kobiety rozpierdolą każdą przyjaźń..... Smutne to ale niestety prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona11111
moja przyjaciolka zaliczyla wpadke z przygody na 1 noc i ma mnie w d.... bo zaczela inny etap i nie ma tu miejsca dla mnie...zalosne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek_leszno
widocznie miłość kobiety jest mu tylko do życia potrzebna. Zrobiłem dla niego prawie wszystko, a potraktował jak śmiecia........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwerkka
jacek_leszno, poznales ich ze soba po to zeby bili ci poklony czy dla ich dobra??! czlowieku, zrobiles, jak widzisz, kawal dobrej roboty, to pozwol im sie tym waszym dzielem nacieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizzelle ta od nous sommes..
z doswiadczenia powiem: to norlamne zakochany zatem kazda chwile z nia spedza Daj mu sie nia nasycic:) Ciebie miał i ma zawsze a miłosc teraz przyszła zobaczysz po roku to sie normuje potem bedziesz ty i ona:) znane z zycia czesto słyszałam a ten to ciagle tylko o Ani, a nie idzie itp a to a tamto A potem sie normowało jak człowiek kocha to cały swiat to ta Osoba wlasnie:) wcale sie nie dziwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek_leszno
czy to znaczy że jak ty to mówisz miałem zrobić "kawał dobrej roboty" i odpierdolić się ? Zapomnieć, że miałem przyjaciela i się do niego nie odzywać ? To na tym polega przyjaźń ? Trwa tylko do czasu aż któryś znajdzie sobie dziewczyne...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam to samo..poznalam przyajciolke z rpzyjacielem..odwrocili sie ode mnie,wpadlam w depreche....odrzucial mludzi....ciezko bylo sie pozbierac..ale juz wychdoze z tego..tobie tez zycze,bys znalal sobie innego pzyajciela..bo jak widac,on nim nie byl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizzelle ta od nous sommes..
nie ale mozna np zrobic impreze i np ty, ona, i oni takie chyba 4 rokąty ALbo w 6:) to tak to potem działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek_leszno
na imprezach siedzą wtuleni całują się, i ogólnie wszystkich mają w dupie Gizzelle ta od nous sommes.. mam łaskawie rok czekać na przyjaciela aby sobie o mnie przypomniał ??? Troche śmieszne nie uwazasz? Chociaż niech inni uczą się na moich błędach, pod rzadnym pozorem nie szukajcie przyjaciolom drugiej polowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizzelle ta od nous sommes..
na imprezach siedzą wtuleni całują się, i ogólnie wszystkich mają jak jest sie zakochanym to tqak jest...;) a rok to własnie czas gdy ona bedzie nr 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek_leszno
gadałem z drugim naszym przyjacielem i to samo odwrócił się od wszystkich. Skoro kobieta przez miesiąc spowodowała, że nie myśli racjonalnie to sorry. Niech zacznie szukać sobie nowych przyjaciół, bo ja na łaskawce nie będe czekał rok. wystarczyło by mi tylko troche więcej szacunku, bym zrozumiał. Ale jak mnie potraktował jako natręta, to Kasia niech będzie tym numerem 1 do końca, ja tam 2, 3,4 czy nawet 5 nie mam zamiaru być....Zaraz ktoś mi wciśnie że jestem zazdrosny pewnie i che ja być na pierwszym miejscu.....chodzi tylko o szacunek, tórego on mi nie okazał wcale!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizzelle ta od nous sommes..
hmm jako natręta... ale wiesz jak jets w pracy to bez kAsi jak ma czas wolny to z Kasią wiec moze wybrałes zły moment to wszytsko mysle ze weekend i blizej weekendu to z kasią a tak pon, wtorek to moze ma bez Kasi czas wolny? no własnie, rozeznanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga_strona_lustra
a u mnie całkiem inaczej - poznałam chłopaka - narazie nie jesteśmy razem ale często sie widujemy - od tego czasu to moja przyjaciólka się ode mnie "odcieła" - próbowałam przywr ócić nasz kontakt ale ona nie wykazuje żadnych chęci i mnie zwyczajnie olewa mimio moich starań :O zastanawiam sie z czego dokładnie to wynika - czemu nagle nie ma dla mnie czasu? Tęsknie za nią za wspólnymi wypadami, przegadanymi nocami i rzeczami z których zawsze wspólnie sie smialysmy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek_leszno
widują się w tyg i cały weekend, może mam jeszcze zapisać się na wizyte czy telefon by broń boże nie trafił wtedy gdy jest z K ? A nawet gdybym trafił, czy takie potraktowanie należy się człowiekowi który go wyciągnął z dna? w czasach gdy wszyscy się odwrócili to ja z nim zostałem i podałem ręke, ja go wspierałem gdy kończył z narkotykami itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwerkka
"pod rzadnym pozorem nie szukajcie przyjaciolom drugiej polowy..." sparafrazuje i zmienie na moja rade: "pod rzadnym pozorem nie robcie z przyjaciol swojej drugiej polowy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hrabia Monte Christo
"Przyjaciel który przestał być przyjacielem nigdy nim nie był " Taki dopiero otwiera oczy jak go laska porobii i nie ma się wtedy do kogo odezwać....tak to będzie miał cię w dupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×