Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co mam robić

POMOCY !!! Miałam kontakt z chorym na różyczkę - jestem w 35 tygodniu ciąży

Polecane posty

Gość Co mam robić

Mój brat jest chory na różyczkę.Wczoraj był u mnie i zauważyłam że jest jakiś niewyraźny.Oczy czerwone,plamy na twarzy czerwone,w innych miejscach nie patrzyłam.Boję się że może to zaszkodzić mojemu dziecku w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvaaa
Na szczesie to prawie koniec ciazy i twoj dzidzius juz jest ukształtowany. Ale powedz o ym koniecznie lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvaaa
Poza tym kobieta w ciazy ma wieksza odpornosc. Nie martw sie wszytko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez paniki
a sama nie chrowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katkamatka
Pewnie masz przeciwciała, bo byłaś szczepiona! :) Od dawna się szczepi dziewczynki na różyczkę, myślę że i Ty i dziecko jesteście bezpieczni, ale jak się denerwujesz, to skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różyczka tak naprawde jest niebezpieczna do 12tc ,a co do szczepionki to wcale nie daje gwarancji(.Trwałą odporność na wirusa zapewnia tylko przechorowanie różyczki. )Córka kuzynki zaraziła się różyczką chociaż ,że była szczepiona. \" Również różyczka u kobiet w ciąży jest poważną chorobą, która może powodować wady rozwojowe u dzieci. Jeśli nie chorowałaś lub nie wiesz, czy chorowałaś, powinnaś wykonać badanie na obecność przeciwciał antyróżyczkowych. Jeżeli wynik będzie dodatni - nie musisz się martwić - jesteś uodporniona, jeżeli ujemny - powinnaś koniecznie unikać ekspozycji na różyczkę, szczególnie w pierwszym trymestrze, a profilaktycznie możesz otrzymać swoistą lub standardową immunoglobulinę. I koniecznie zaszczep się przed kolejną ciążą\" Z własnego doświadczenia....w wigilie były chore na różyczke dzieci kuzynki(więc obawa kto ma na nią iść -ja w ciąży czy ona i jej dzieci).Lekarz pozwolił na kontakt,ale nie całowanie i ściskanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co mam robić
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.Szczepiona raczej nie byłam bo jestem z tych co już sięgają do 30 - tki a ten rocznik z tego co wiem to nie szczepili. Na różyczkę nie chorowałam. Mam nadzieję że tak będzie i choroba przejdzie koło mnie bez echa. A co by się stało gdybym zarażona miała rodzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też sie kiedyś bałam, byłam w ok. 20 tc i miałam pełno krosteczek na brzuchu i nogach, poszłam do gg i powiedziała że w tym tygodniu ciąży to już raczej by nie zagroziło dziecku, tak zę nie masz się o co martwić, mimo wszystko powinnaś może zadzwonić do swojego gg i zapytać co ewentualnie możesz teraz zrobić. Będzie dobrze. Też jestem teraz w 35tc, Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 35 lat i też byłam szczepiona. Dlaczego Ty bys miała nie być???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co mam robić
Moja siostra ma 32 lata i nie była szczepiona.Różyczkę przechodziła w wieku 18 lat.wtedy uważaliśmy,była w osobnym pokoju i się nie zaraziłam. Zaraz będę dzwonic do swojego gina. Dzięki za info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×