Miałam nicodzienne zdarzenie

Mam dwóch dobrych kolegów. Wpadli do mnie z winem, postawiłam kolację, było bardzo wesoło. Wypiliśmy trochę więcej, na żarty zaczęła sie zbawa w buziaczki a później jakoś tak się stało że kochaliśmy się we trójkę. Teraz mam z jednej strony kaca moralnego bo nigdy nie podejrzewałam że coś takiego mi się przydarzy. A drugiej strony muszę przyznać że był to dla mnie niesamowity odlot i czuję się jakbym poznała w sobie jakąś nieznaną stronę. Koledzy jak to faceci piszą że było świetnie i chcą się umówić na następny raz. Ja jestem w rozterce, coś mi podpowiada żeby zerwać z nimi wszelkie kontakty bo coś złego z tego może z tego wyniknąć ale nie powiem żeby mnie też nie kusiło. Dziewczyny czy zdarzyło się wam coś takiego i jak mi radzicie zachować się dalej?

tak tak, wiemy, przyszły ferie i dzieci wykopują stare pomysły na prowokacyjne topiki zieeew

pewnei jestes z dolnoslaskiego bo tam wlsnie ferie sie zaczel;y:D:D:D:D:D:D

Dołujecie mnie, wiem to nie do wiary ale tak naprawdę mi się przydarzyło i nie wiem co dalej.

A pamietasz taki program... IDZ NA CALOSC.... hehe tak jakos mi sie przypomnialo

by oczyścić pochwe i nie grzesz więcej

traktują cię za dziwkę na zawołanie, \"faceci chcą sie umówić na następny raz\"... wpołczuję, bo zapewne wszystko opowiedzą wszystko kumplom...wspołczuję P.S mierna prowokacja....