Pytanie do cięzarnych, które przed ciążą uwielbialy się opalać

Pewnie zostanę tu zaraz zjechana, ze interesuje mnie tylko wygląd a nie dobro dziecka, ale co tam, zaryzykuję. Jak sobie radzicie z białą skórą w ciązy? Smarujecie sie samoopalaczami lub balsamami brazujacymi? Jesli tak to z jakim efektem? Przed ciążą uwielbialam chodzic na solarium, a teraz, no cóz-trochę się boję. Ale jak patrzę na moją trupio bladą skorę to robi mi sie niedobrze. Jak wy sobie z tym radzicie?

trzeba się przyzwyczaić do bladości na 9 mscy to wcale nie tak dużo a samoopalacz może Ci poprawi humorek

a moja cera w ciąży..... ale opalanie w ciązy to pomijając dobro dziecka, przede wszystkim groźba przebarwień..... więc wolałam nie ryzykować....