Chciałem porozmawiać z poważną kobietą...

:):) To zależy od jej zachłanności i Twojej niechęci do bycia wchłoniętym :D

Ale ona jest bardzo śliczna. Jakoś tak bardziej lubię blondynki, a ta jest brunetką i bardzo śliczną i nawet nie taka głupia. Może być wyzwaniem.

weź tu radź facetowi, kiedy on już mysli drugą główką ;p pozostaje mi życzyć owocnego pokonywania fascynujących wyzwań :D

ja jestem chętna na małe bara bara;)

nawet zabawnie się robi...;)

hello. A ja jestem niepowazną kobietą Lubie czerwone wytrawne wino właśnie piję pierwszą lampkę ( Montepulciano d" Abruzzo 2004-polecam.) kawior, małże, krewetki i mule........chyba zgłodniałam. Jestem długonogą blond laseczką a za parę dni będe szczesliwą posiadaczka nowych cycuszków. Buziaczki

I oto kolejny dzień w robocie się zaczyna.... Zatem witam! ;-)

witam

Też tak wcześnie zaczynasz, czy spać Ci się nie chce? ;-)

no piszcie piszcie bo pracować się nie chce a jakoś tak nudnawo ...

też zaczynam...

Jestem załamany. Koleżanka, z którą prowadzimy lożę prześmiewców wzięła urlop na żądanie. Nie wiem jak przetrwam ten dzień w miejscu gdzie absurd jest rzeczywistością, a rzeczywistość absurdem... Zapowiada się ciężki dzień.

szef nie załamuj się - cały ten świat jest absurdem!

Co powinien zrobić facet aby pierwsza randka była udana i niezapomniana.?No i oczywiście skuteczna... ;-)

musi być szarmancki, romantyczny i pachnący ... rozmarzyłam się ....

To są ogólniki. Standard. Czyli, jak to mówią w branży motoryzacyjnej wyposażenie podstawowe, czy jakoś tak.

po kilkunastu latach małżeństwa marzy się o tym "wyposażeniu podstwowym"

Coś ściemniacie... Naprawdę tak mało wymagacie? Chociaż to wiele wyjaśnia... ;-)

Ale tu cisza... Czyżbym Was czymś uraził? No cóż takie są uroki komunikacji wirtualnej...

każdy się chyba ciężko pracuje ....

Właśnie dostałem ciekawe zadanie. Mam zorganizować imprezę integracyjną. Jakieś pomysły?

niee...Nie ma recepty na to żeby randka była hmmm skuteczna... Mi sie zdarzyło randkę uskutecznic bardzo szybko z kimś z kim wcale sie nie zapowiadało że tak bedzie i odwrotnie jak myslałam tylko o jednym, kończyło sie bardzo grzecznie...Bądź sobą i już, jak jej to bedzie odpowiadać to będzie ok, a jak nei to możesz się gimnastykowac i nic z tego...

Szefuniu jak będziesz sympatyczny, miły i dowcipniasty to możesz mieć szanse na coś wiecej. Nie kończ pierwszej randki w łóżku, na pralce itd, itp, bo fajny jest ten etap oczekiwania na to, czy ...a może jeszcze nie. Po co się go pozbawiać. Oczekiwanie to połowa, albo i więcej radości.....

Nie przeczę, że jest to fajny etap. Ale jak długo mam go wydłużać? Chodzi o to aby dziewczyna nie myślała, że jest zdobyczą na jedną noc, niezależnie od tego czy po pierwszej randce pójdziemy do łóżka, czy nie. Zresztą ile Wam potrzeba randek żeby póść z facetem na całość? Ostatnio maiłem całą serię, zktórej wynika, że wystarczy jedna randka. Chyba, że trafaiałem na jakiesz szczególne przypadki... Jak myślicie?